Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No co Wy, dziewczyny! Ja trzymałabym na takiej toaletce jakąś śliczną szkatułkę z biżuterią i przymierzałabym przy lusterku kolczyki... albo wisiorki dobierała do kreacji :yes: I stawiałabym na niej piękne flakony z perfumami, żeby się psiknąć po wyjściu z garderoby :D

 

Ilonka toś Ty prawdziwa Dama, ja wszystko na szybciocha robię a kolczyki i inne pierdy nie pamietam kiedy miałam, Ilonka z dwójką dzieci inaczej się wychodzi rano do pracy niz samemu:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rozumiem, bo ja też zawsze zapominam o biżuterii, chociaż ciągle męczę męża, żeby kupił mi kolejne kolczyki, bo tak ładnie się do mnie uśmiechały na wystawie :D

 

Gdzieś z tyłu głowy mam po prostu obraz kobiety, która siedzi przy toaletce, wybiera biżuterię, pudruje nos miękkim pędzlem, a na końcu sięga po flakonik perfum (koniecznie z pompką) :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym ja miała dzieci, to bym chyba w południe do pracy wychodziła :oops: Straszna guzdrała rano jestem, ale lubię sobie przy śniadaniu na spokojnie poczytać, przejrzeć gazetę, FM.... albo na łosie popatrzeć ;) :lol:

 

Stwierdzenie, że dziecko przestawia świat do góy nogami jest prawdziwie. Mnie ustawiło trochę do pionu i zmobilizowało do działań. Pewnie i Ty po urodzeniu dziecka zmienisz plan dnia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie, że dziecko przestawia świat do góy nogami jest prawdziwie. Mnie ustawiło trochę do pionu i zmobilizowało do działań. Pewnie i Ty po urodzeniu dziecka zmienisz plan dnia ;)

 

No właśnie koleżanki przekonują, że z dziećmi czas się rozciąga jakimś cudem i ogarniają więcej spraw niż kiedyś bez dzieci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie koleżanki przekonują, że z dziećmi czas się rozciąga jakimś cudem i ogarniają więcej spraw niż kiedyś bez dzieci :)

U mnie to się sprawdza tylko pod warunkiem, że mąż mi nie pomaga, szczególnie rano :p

W naszej rodzinie, dwie osoby szykujące dziecko do wyjścia to o jedną za dużo!

Nie muszę dodawać, że ja robię to lepiej?

 

reni, super krzesło!

Też planuję toaletkę/biureczko w sypialni. W ramach ozdoby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to się sprawdza tylko pod warunkiem, że mąż mi nie pomaga, szczególnie rano :p

W naszej rodzinie, dwie osoby szykujące dziecko do wyjścia to o jedną za dużo!

Nie muszę dodawać, że ja robię to lepiej?

 

reni, super krzesło!

Też planuję toaletkę/biureczko w sypialni. W ramach ozdoby ;)

Aniu normalnie jakbym sama napisała tego posta:lol2:

ja pomimo, że nie pracuję nie mam przy mojej dwójce za wiele czasu...ja mojego Męża znam od ok 30 lat, jesteśmy razem ponad 12, Okruszek z nami od niemal 4,5 a ja już nawet nie pamiętam jak to było bez niego:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:yes: Z każdym kolejnym dzieckiem człowiek staje się jakoś bardziej zorganizowany.

 

 

a moim zdaniem szybciej się zapier......:lol2:

 

 

 

dziewczyny mam nowy etap domku, doszła huśtawka, coprawda będa 3 obok siebie a obok tej wspinaczki sznurkowej pomiędzy domkiem a huśtawką będzie most zwodzony, widziecie coś tak z daleka, zdjecie robione z tarsu nie chciało dalej mi się iść:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, „te parę piórek” ? :yes: – parę skrzynek i kawałek trochę większej piaskownicy :wave:

Drzewka i krzaczki i tak będziecie sadzić. Tu masz gotowy projekt i przecież nie musi być tak samo.

A to co posadzisz w skrzyniach, to potem bajka do zajmowania się. Ja mam warzywnik i truskawki w piętrowych skrzyniach. I powiem Ci, gdyby to wszystko nie rosło na podwyższeniu, w życiu bym żadnych rzodkiewek, sałatek a nawet groszku nie hodowała. A tak jadamy takie sałatki w sezonie, że Geslerowa mogłaby pozazdrościć

 

*„parę piórek” to historia do pośmiania. Jak chcesz opowiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna gdzieś zobaczyc Twój waryzwniak...bo chyba takie cudo byla by dla mojego kręgosłupa idealne :D

 

Wklejałam w różne wątki, ale pokażę Wam (bo pewnie nie Tobie jednej się przyda) kilka, które były moją inspiracją do realizacji ciągle dążę :(

Wooden_Flower_planter-01.jpgWooden_Flower_planter-09.jpgWooden_Flower_planter-12.jpgWooden_Flower_planter-14.jpgWooden_Flower_planter-113(Wawel).jpg

Na ostatnim jest ogród warzywny na Wawelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...