Nasz domek

[Magda_lena85]

Ale my razem czy osobno to jesteśmy #mrau#

[yokasta]

Magda, dla samej pasji może nie, ale dla wiedzy, która mi się przydaje każdego dnia. Bo to, że nie pracuję w zawodzie nie oznacza, że nie korzystam z tego co się nauczyłam.

[Mmelisa]

Ale my razem czy osobno to jesteśmy #mrau#

 

kitty kitty...

 

mrauuu

[fajna kobieta]

Jakie tu dzisiaj tematy poważne zostały poruszone...fiu fiu....

[Ilona Agata]

a co on właściwie przeskrobał? bo jeśli gwałt to ja bym nie miała nic przeciwko:lol:

 

:rotfl:

Ja też, ahaha!

[Mmelisa]

Jakie tu dzisiaj tematy poważne zostały poruszone...fiu fiu....

 

no nie??

[fajna kobieta]

Doczytalam o tym pieknisiu ktory wzbudził tutaj dzisiaj tyle emocji...:pPodobno dom mody Chanel chciałby go od zaraz.

[Ilona Agata]

Tymczasowy, serio? Uważasz, że student, który wybiera kierunki humanistyczne jest średnio inteligentny?

Nie mam pytań, nie mam słów...

 

Ja raczej miałam na myśli takich, którzy idą z braku laku, bez faktycznych zainteresowań. Jak ktoś idzie na pedagogikę, bo zawsze chciał być przedszkolanką - super! Jak ktoś idzie, bo to łatwe studia (łatwo się dostać i nikogo nie wywalają) - nie mam słów (ale tak właśnie idzie większość).

 

Poza tym yokasta ma rację! Wydaje mi się, że właśnie w taką stronę to idzie! Teraz młodzi studiują dla obycia, poszerzenia horyzontów, dla mgr przed nazwiskiem, dla zainteresowań, żeby dłużej zatrzymać młodość, a nie od razu do pracy, haha! Na pewno nie po to, żeby pracować w zawodzie. W tym momencie to kwestia przypadku.

Edytowane 25 Czerwca 2014 przez Ilona Agata

[Mmelisa]

Doczytalam o tym pieknisiu ktory wzbudził tutaj dzisiaj tyle emocji...:pPodobno dom mody Chanel chciałby go od zaraz.

 

tez czytalam

 

gosciu ma zapewniona kariere...wiec szybko kasa na kaucje sie znajdzie

 

fanki beda wplacac hahaha

[fajna kobieta]

Przykład " z domu" .Moj syn zamierza studiować od października na AWF -ie generalnie tylko dlatego ze sa to studia przez które można sie " ślizgnac"Owszem jest sportowcem skończył podstawówkę gimnazjum i liceum sportowe ale podjęcie nauki na takiej uczelni jest kompletnie bezsensowne.Tak uważam.Magister od fikolkow...taka przyszłość go czeka.Moim życzeniem była Politechnika ale wyśmiał ze na studiach to on ma zamiar melanżowac a nie zakuwac po nocach.

[Mmelisa]

jest taka piosenka..

to na melanzu ,to bylo na melaznu

[fajna kobieta]

Znam znam...nawet czasami praktykuje.

[Ilona Agata]

Przykład " z domu" .Moj syn zamierza studiować od października na AWF -ie generalnie tylko dlatego ze sa to studia przez które można sie " ślizgnac"Owszem jest sportowcem skończył podstawówkę gimnazjum i liceum sportowe ale podjęcie nauki na takiej uczelni jest kompletnie bezsensowne.Tak uważam.Magister od fikolkow...taka przyszłość go czeka.Moim życzeniem była Politechnika ale wyśmiał ze na studiach to on ma zamiar melanżowac a nie zakuwac po nocach.

 

A trener osobisty?

Co jak co, ale wuefiści mają w szkole żyć nie umierać! Jednak w szkołach teraz miejsc nie ma... A może powiedz mu, że będzie zarabiał 1 500, to może mu się odechce??? Pomelanżuje pięć lat, a potem będzie zapier*, żeby związać koniec z końcem. A tak pouczy się pięć lat, a potem całe życie wygodne...

[Mmelisa]

:lol2:

 

nie ma to jak zaszalec...pomelanzowac

i ty sie dziwisz chlopakowi

[kam_gosc]

Mel- znam takie melanże, haha.

Fajna- moj trener jest po Awuefie. Treningi personalne. Taka kase trzepie ze hoho. A ze ciacho niezle i ze dobry trener, to klientek i klientow ma sporo.

[Mmelisa]

Ilona...i co ? chlopak ma isc pod przymusem uczyc sie?

 

studia mozna zrobic zawsze....

skoro taki kierunek wybiera.. jego sprawa...he?

a moze zostanie trenerem reprezentacji Polski kiedys i otrzyma 10x wieksza stawke niz napisalas

[Mmelisa]

Mel- znam takie melanże, haha.

.

 

taa wlasnie widze po awatarku

 

ktos ci wąsa dokleił

[fajna kobieta]

Moj młody jest zafiksowany na trenera personalnego właśnie.;)No zobaczymy....wolałabym polibude jednak.Kuzyn skończył w zeszłym roku 7 tys na rękę zarabia.

[kam_gosc]

No dokładnie. Nie ma nic gorszego niż studia pod przymusem. znajomy chciał do seminarium a rodzice ze nie, ze na medycynę. Dostał sie, studia skończył po czym pierdyknal rodzicom dyplomem i mowi: chcieliscie to macie a teraz ide do seminarium i poszed

[Mmelisa]

zmykam...dobranoc