Ilona Agata 28.06.2014 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Hej, dzieki za kawę. Ilona, chyba znalazlam Twoje ogloszenie, bo wczoraj mocno szukalam i dzialek i domow. Jesli to to mieszkanie z lampami Azzardo, to mamy takie same lampy. Ale cena?! Nie obraz sie, ale dla mnie wygorowana. Jak sie wchodzi na to ogloszenie, to widac cene za mkw ktora zblizona jest do tych deweloperskich.Pomyślałam, zaraz... chca za wykonczone mieszkanie z meblami i wszystkim, tyle co za.stan deweloperski? Dopiero kiedy odjelam powierzchnie garazu i piwnicy wyszla cena za mkw.I tak sobie pomyslalm ze za te cene to spokojnie mozna sie wybudowac pod Poznaniem. Reni niedawno pisala ze jej dom ma siodemke z przodu, to ja bym wybrala bez wahania dom Reni. No ale kwestia priorytetow.U Ciebie lokalizacja na plus. Kamila, nam się nie spieszy ze sprzedażą, dla jaj wystawiłam, bo poprzednie mieszkanie też tak zrobiłam (mocno wyśrubowana cena) i kupiec się znalazł . Możemy sprzedawać nawet i 10 lat, więc czemu nie spróbować z taką ceną? Zauważ, że na moim osiedlu działki stoją po 800-1 tys. za m2. Nigdy się w tej cenie nie wybudujesz. Nawet pod Poznaniem. Pamiętaj, że u Reni jeszcze nie ma końca kosztów, bo ogród + ogrodzenie! No i nie wiem, ile dała za działkę, ale nawet za Poznaniem to koszt 300 tys.! Jest jeszcze trzecia kwestia - ceny nieruchomości na osiedlu. Nasze mieszkanie jest w pełni wykończone i najtańsze w okolicy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 28.06.2014 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Ilona ma chyba rację - pamiętam, że kiedyś była już podobna dyskusja - wszystko zależy od ceny ziemi. Nie wiem po ile jest cena ziemi u Reni, ale w mojej okolicy jest 100-150/m2. A w sąsiedztwie(10km dalej) można i za 40/m2 kupić.A wszedłem na lokalny portal i pierwsze z brzegu jest ogłoszenie w sąsiedniej dzielnicy 841m2 za 44000.(wiem nawet gdzie to jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Aha, w Poznaniu budowanie wypada relatywnie drożej niż w innych częściach Polski (poza Warszawą). Cena materiałów + ekipy. Albo wszystko sprowadzasz z Bydgoszczy, masz ekipę z daleka/zapieprzasz sama, albo zapomnij, że wybudujesz się tak jak Reni (mówię o standardzie) za tyle, co ona . Mnie osobiście zaskoczyło, że wyszło jej tyle, ile wyszło. Edytowane 28 Czerwca 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 28.06.2014 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 (edytowane) chyba nigdy bym nie kupiła domu na rynku wtórnym gdzie po dodaniu np 20% kwoty mam budowany od podstaw, projekt wybrany przez nas itp. A swój prędzej czy później i tak sprzedam - mimo, że inwestycja w płot i ogród w tym roku zakończona będzie:lol2: Moim zdaniem część domów nie jest warta swojej ceny - to, że np u Reni wyszło 700 to ok - ale za taki sam dom nie dałabym 1 400 000 zł bo np byłby wybudowany nad morzem bez jaj po prostu Edytowane 28 Czerwca 2014 przez Magda_lena85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 28.06.2014 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Ilona ma chyba rację - pamiętam, że kiedyś była już podobna dyskusja - wszystko zależy od ceny ziemi. Nie wiem po ile jest cena ziemi u Reni, ale w mojej okolicy jest 100-150/m2. A w sąsiedztwie(10km dalej) można i za 40/m2 kupić.A wszedłem na lokalny portal i pierwsze z brzegu jest ogłoszenie w sąsiedniej dzielnicy 841m2 za 44000.(wiem nawet gdzie to jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 28.06.2014 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 chyba nigdy bym nie kupiła domu na rynku wtórnym gdzie po dodaniu np 20% kwoty mam budowany od podstaw, projekt wybrany przez nas itp. A swój prędzej czy później i tak sprzedam - mimo, że inwestycja w płot i ogród w tym roku zakończona będzie:lol2: Magda - zgoda - ale to u nas, przy naszych cenach ziemi. Cena ziemi jest tutaj kluczem...po ile jest u was ziemia? w G drożej niż u nas, ale ty budowałaś trochę dalej, więc ceny też pewnie inne/niższe.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 28.06.2014 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Mnie osobiście zaskoczyło, że wyszło jej tyle, ile wyszło. znajoma działkę miała kupioną po starych dobrych cenach - budowała w latach boomu budowlanego 2007-2008 - jakoś tak Fakt, że taki standard był (bez żadnych gadżetów i wypasu), ale o ile dobrze pamiętam, to zmieściła się w 250tys - ale bardzo dużo robili sami. Dom sprzedali w zeszłym roku za 450tys. (ziemia poszła do góry, dom sprzedali szybko i w bardzo dobrej cenie jak na ten standard, ale też lokalizacja atrakcyjna i bardzo ładnie wiele rzeczy zrobionych pod sprzedaż ) Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach....wielu szczegółach Edytowane 28 Czerwca 2014 przez tymczasowy19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 28.06.2014 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 w G. w obrębie miasta i nie na szkodach po 300-450/m2 mówię o normalnej działce budowlanej poza granicą miasta ok 150-200 Moja działka kosztowałą 6000 tyś złotych :lol2::lol2: kupiona baaaaaaaaaardzo dawno temu pewnie niepełnoletnia byłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 To nie są poznańskie ceny w ogóle . tymczasowy, u nas za 250 może kawalerkę kupisz, a nie dom wybudujesz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 28.06.2014 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 (edytowane) To nie są poznańskie ceny w ogóle . tymczasowy, u nas za 250 nawet kawalerki nie kupisz, a co dopiero dom wybudować! to było kilka lat temu - i to bez działki. Tak jak pisałem, sprzedało się w zeszłym roku w kryzysie po 450tys - czyli poszło po bardzo dobrej cenie.(byłem bardzo zdziwiony że tak szybko poszło po takiej cenie!!!) Ale za tyle da się bez problemu w okolicy wybudować dom 150-170m2 z działką w tzw. standardzie (czyli normatywne ocieplenie, WG, piec gazowy lub kocioł na ekogroszek) Edytowane 28 Czerwca 2014 przez tymczasowy19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Ilona, jak tam pierwszy oglądający? Jest nadzieja? A nie, facet ma 2 metry 10 cm. Był zachwycony mieszkaniem, ale nie mieścił się w drzwiach nawet . Mamy niską piwnicę, więc już w ogóle kicha. Małą wannę, itp. Na moje to on powinien szukać developerki i robić pod siebie, kuchnia wyżej, niestandardowe drzwi, itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 to było kilka lat temu - i to bez działki. Tak jak pisałem, sprzedało się w zeszłym roku w kryzysie po 450tys - czyli poszło po bardzo dobrej cenie.(byłem bardzo zdziwiony że tak szybko poszło po takiej cenie!!!) Ale za tyle da się bez problemu w okolicy wybudować dom 150-170m2 z działką w tzw. standardzie (czyli normatywne ocieplenie, WG, piec gazowy lub na ekogroszek) Jasne, że się da, zależy kto czego szuka i jak buduje. Prosty przykład - można wziąć okna plastikowe, a można aluminiowe z roletami zewnętrznymi i już masz 3x drożej. Można wziąć blachę, a można dachówkę karpiówkę. Można mieć piec za 5, a można za 15 tys. Podłogi za 15 zł, a można za 700-800 zł/m2. Kuchnia może kosztować 10 tys., a może 100. No długo mogłabym wymieniać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kam_gosc 28.06.2014 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 chyba nigdy bym nie kupiła domu na rynku wtórnym gdzie po dodaniu np 20% kwoty mam budowany od podstaw, projekt wybrany przez nas itp. A swój prędzej czy później i tak sprzedam - mimo, że inwestycja w płot i ogród w tym roku zakończona będzie:lol2: Moim zdaniem część domów nie jest warta swojej ceny - to, że np u Reni wyszło 700 to ok - ale za taki sam dom nie dałabym 1 400 000 zł bo np byłby wybudowany nad morzem bez jaj po prostu Mam dokładnie to samo zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 28.06.2014 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Dzien doberek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 28.06.2014 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Wdzięczny temat sprzedaż domów....:lol2:A u mnie w zeszłym tygodniu była dom oglądać Małgorzata Glinka ta siatkarka.Rany jaka ona wielka jest!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 (edytowane) Mam dokładnie to samo zdanie. A ja nie. Lokalizacja jest najważniejsza. Dom przy lotnisku będzie tańszy od tego w zaciszu. Dom na polu, gdzie tylko wyjść do ogródka od tego przy lesie. Dom w Londynie, a w Polsce. Jest wiele składowych ceny: czy jest praca w okolicy (stąd niskie ceny działek bydgoskich! Bo tam po prostu nie ma pracy...), jak płatna, jaki dojazd (zakorkowane okolice podpoznańskie typu Skórzewo są siłą rzeczy tańsze, bo jedziesz godzinę do pracy i z powrotem). Ile działek zostało w okolicy (jak mało, to zawsze podnosi się cena), jaka infrastruktura (działka bez przyłączy musi być tańsza o te 100 tys., bo tyle może wynieść doprowadzenie wszystkiego), czy jest droga (bez drogi będzie wieczny kurz i brudne okna), czy jest gaz, kanaliza (wygoda!), zanieczyszczenia, przemysł. Byłabym w stanie zapłacić więcej za działkę idealną (dom idealny) tylko dlatego, że jej wartość w przyszłości wzrośnie (np. wartość domku nad morzem tylko będzie rosła!). Łatwo kupić coś za bezcen (przy elektrociepłowni np. lub z dala od dużego miasta), ale wtedy dla siebie na wieki, bo nikt tego nie odkupi za większe pieniądze (z dala od miasta łatwo samemu znaleźć działkę i wtedy można liczyć, że wybuduje się po swojemu za mniejsze pieniądze). Edytowane 28 Czerwca 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 28.06.2014 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Ilona dokładnie tak.:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Ogólnie w Polsce przyjęło się myśleć, że największą wartością jest dom. G* prawda! Dom po drugim pokoleniu będzie do wyburzenia. Każdy chce mieszkać po swojemu, a nie tak jak mieszkał dziadek. Działka jest najważniejsza. To jej wartość może wzrastać lub spadać. Za dogodną lokalizację ZAWSZE warto dopłacić. Niedługo będzie tak jak w Ameryce. Będziemy budować domy szkieletowe, łatwe do wyburzenia i tanie do postawienia, a działka zacznie przewyższać cenę domu. W dużych miastach już tak jest . Z tym że Polacy nadal za dużo inwestują w budowę samego domu, bo przyjęło się, że mury są ważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 28.06.2014 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Fajna wklej ta szminkę na ręce o ile ma odcień pomarańczowy wiecie co ja bym z Poznania nie robił jednak NY i tego ze tam najciężej, najgorzej, najdrożej bo to porównywalne miasto wojewódzkie jak Katowicr czy Wrocław z porównywalnym jak nie mniejszym uprzemyslowieniem. W GOP nie trzeba mieszkać w centrum miasta zeby mieć do Katowic 15 min bo wszędzie blisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 28.06.2014 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2014 Z tym że Polacy nadal za dużo inwestują w budowę samego domu, bo przyjęło się, że mury są ważne. Potem te mury wytrzymują sto lat, tylko nikt w nich sto lat nie chce mieszkać (sama kupiłam dom z 36 roku i będę burzyć praktycznie wszystko ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.