fajna kobieta 30.06.2014 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Dzien doberek.:)Wpadam na chwile z doskoku tylko bo zaraz lecę w miasto.:DPogoda fatalna....pada i zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 30.06.2014 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 u mnie leje od wczoraj ale tak na maxa, dzięki bogu nad morzem słońce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 30.06.2014 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Tematy ginekologiczno- położnicze :)A ja sie wkurzylam bo byłam umówiona z ginekologiem ze jak dostanę okres to sie zgłoszę na założenie spirali.I co? I okres właśnie dostałam ale jestem w Pradze...:(Znowu odwleke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 30.06.2014 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 a co do rodzących facetów......dajcie spokój, połowa by zmarła:yes::yes::yes: Taki film zdaje sie kiedyś był ze facet rodził ze Schwarzenegerem chyba!? Urodził dał radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 30.06.2014 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 ufff i mi się udało nadrobić weekendowe zaległości:yes: Ja rodziłam 1 raz - w szpitalu państwowym i nie wspominam dobrze. Traumę miałam b.b. długo i chyba głównie to zadecydowało, że jest tylko 1 syn. W szpitalach poród traktuje się niestety jak "taśmówkę", może i coś się zmienia w tym temacie, ale nadal słyszy się historie mrożące krew w żyłach. Kobiety nie są traktowane po ludzku, często zostawione samym sobie. Wkurza mnie to strasznie:mad: Renia, masz rację faceci gdyby mieli rodzić to połowa by zmarła, a druga połowa dochodziła do siebie przez rok - co najmiej:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 30.06.2014 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Reni, tak myślałam, ze po kosztach byś nie sprzedawała, wiadomo - podejrzewalam, ze powyżej banki, ogromna działka, luks (dachówki, okna, kuchnia). I powiem Ci, ze to całkiem realna cena, tzn. nikt przy zdrowych zmysłach, patrząc na Twój dom nie powiedziałby, ze jest mniej warty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 30.06.2014 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 witamy nowego, malutkiego czł.owieczka na świecie -Nesska - Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 30.06.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Nesska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 30.06.2014 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 co do mojego domu, bo często było reni to i tamto, mnie dom kosztował około 7 z przodu ale jeśli dzis miałabym sprzedawać i dodać działkę po dzisiejszej cenie musiałabym wołać milion 200 tysięcy, bo inaczej to bez sensu, działki tanio nie kupię gdybym miała budować od nowa, czy ktoś da za mój dom tyle.... nie wiem, z jednej strony dużo, ale z drugiej nie biorąc pod uwagę jak dziś deweloper buduje, malusia działka i najtańszym kosztem Hej 99,9% że nie da tyle - potencjalny kupiec porówna inne ogłoszenia (czyli w wiekszości starsze domy i budowane przez dewelopera na malutkich działkach) - wyliczy sobie cenę za m2 i nie zapłaci tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 30.06.2014 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 tymczasowy głupi klient nie zapłaci, świadomy tak, głupi będzie działał tak jak ty mówisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 30.06.2014 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Reni, tak myślałam, ze po kosztach byś nie sprzedawała, wiadomo - podejrzewalam, ze powyżej banki, ogromna działka, luks (dachówki, okna, kuchnia). I powiem Ci, ze to całkiem realna cena, tzn. nikt przy zdrowych zmysłach, patrząc na Twój dom nie powiedziałby, ze jest mniej warty. ooo - znalazłoby się wielu, którzy nie są przy zdrowych zmysłach. Bo tu nie chodzi o to, czy to jest tyle warte czy nie - ale o to , ze każdy ma jakiś tam swój próg maksymalnej ceny którą jest w stanie zapłacić - i powyżej pewnej kwoty nie zapłaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość tymczasowy19 30.06.2014 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 tymczasowy głupi klient nie zapłaci, świadomy tak, głupi będzie działał tak jak ty mówisz no własnie. Tyle że tych świadomych jest malutko, może nie te 0,01% (to świadome przejaskrawienie), ale tak czy siak mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 30.06.2014 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 tymczasowy wiem i dlatego nie sprzedaje bo tych świadomych jest nie wielu, ale ja dom budowałam dla siebie więc to ze jest przeinwestowany to wiem, gdybym budowała na sprzedaż to tak jak Karolina, niby ładnie i wow ale dla głupiego, bo po roku czy dwóch połowa do wymiany, ja sobie dokładnie z tego zdaję sprawę, powiedziałam milion 200 tysięcy musiałbym mieć aby wyjść na swoje, jeśli nie mam takiego kupca, a nie mam bo i nie szukam to siedzę na dupie w najfajniejszym domu w okolicy:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kam_gosc 30.06.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 No wiadomo, że do ceny domu trzeba doliczyć aktualną cenę działki, bo inaczej to nie ma najmniejszego sensu. Świadomych klientów jest bardzo mało, ale też sprzedających, którzy uważają, że nie wiadomo w jakim luksusie dom sprzedają też jest sporo. Co mnie obchodzi, że ktoś ma włoskie płytki w domu, skoro ich cena jest porównywalna np. z Paradyżem? Jakiż to wyróżnik? Dlatego dla mnie tylko i wyłącznie - tak jak pisała Magda - budowa od nowa, po swojemu, według swojego projektu i swoje własne wykończenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kam_gosc 30.06.2014 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 jeśli nie mam takiego kupca, a nie mam bo i nie szukam to siedzę na dupie w najfajniejszym domu w okolicy:lol: Bardzo dobre podejście, cieszyć się i doceniać to, co się ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 30.06.2014 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 ale wiecie co mój daleki znajomy sprzedał zajebiste mieszkanie w karkowie na mogilanach czyli daleko do centrum, w zasadzie to przed krakowem jeszcze, pięknie i z klasą urządzone za prawie 500 tyś za 70 m2, czyli można znaleźć świadomego kupca i sprzedawał mieszkanie około 2 miesięcy:o:o:o:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kam_gosc 30.06.2014 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 ale wiecie co mój daleki znajomy sprzedał zajebiste mieszkanie w karkowie na mogilanach czyli daleko do centrum, w zasadzie to przed krakowem jeszcze, pięknie i z klasą urządzone za prawie 500 tyś za 70 m2, czyli można znaleźć świadomego kupca i sprzedawał mieszkanie około 2 miesięcy:o:o:o:o Szybko poszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 30.06.2014 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 (edytowane) Jasne, że są świadomi kupcy! Są tacy, którzy wejdą, zakochają się i nie chcą iść do gorszego. Ja na takich trafiam . kamila, nie obraź się, ale płytki Paradyż są w każdym domu - to raz, więc są oklepane, a dwa - mam tanie płytki w wiatrołapie, po trzech latach kilka popękało (do wymiany), poza tym już na etapie zakładania zdarzają się uszczerbki przy cięciach. Ale dla mnie to i tak był czysto estetyczny wybór . Edytowane 1 Lipca 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 30.06.2014 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 No ale plusem jest to, że cena wcale nie odbiega od ceny innych mieszkań na osiedlu, a nawet jest najtaniej. Minusem - mało jest kupców na 100 m2 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kam_gosc 30.06.2014 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2014 Nie wiem, czy to kwestia płytek, że są w każdym domu, czy np. zestawień kolorystycznych. Kiedy ja się wykańczałam modne było zestawienie bieli, kremu i brązu i taką mam właśnie jedną łazienkę, druga zrobiona w odcieniach szarości, bo też wówczas to było bardzo popularne rozwiązanie. Płytek jest ogrom i zatrzęsienie także można różną jakość wybrać u najróżniejszych producentów, nie tylko polskich. Tanie, drogie, włoskie, polskie, tak więc wyznacznik "Włoskie płytki" nie jest żadnym wyznacznikiem, bo nie mówi w sumie nic. Ja to przynajmniej tak odbieram. Wiadomo, że jesli ktoś sporo zainwestował, to nie sprzeda ze stratą, jeśli nie musi szybko sprzedawać. Ja za swoje mieszkanie też pewnie wzięłabym więcej niż standardowa cena w Poznaniu. Mieszkamy przy Maratońskiej, tam standard wykończenia budynków też jest wyższy niż standardowo u deweloperów, plus lokalizacja no i wykończenie też swoją część pochłonęło. Nie wiem, na razie po cichu myślę o sprzedaży, ale mąż jest na nie - pisałam wczoraj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.