Nasz domek

[Magda_lena85]

Syf jak syf

Obiad codziennie razem, dzieci leżą na kanapach, ona uśmiechnięta ciagle z zakupami jedzeniowymi faaaaajnie haha dobrze ze to serial bo raczej żadna matka o zdrowych zmysłach tak sie nie da

[mirkamis]

Ilonka moja po roku tez przechodziła etap ,że spanie w dzień jest beee.Co się nasłuchałam od ..........

Później się zmieniło i chociaż ja ją zmuszałam to jak zasnęła to i 3 godziny spała .Tak do 4 lat:D.Teraz widzę ,że czasami drzemka dobrze by jej zrobiła, ale nie z nią te numery- niestety szkoda czasu.

[kam_gosc]

Uciekam, laski, do lekarza. Trzymajcie się!

[Ilona Agata]

Ilonka moja po roku tez przechodziła etap ,że spanie w dzień jest beee.Co się nasłuchałam od ..........

Później się zmieniło i chociaż ja ją zmuszałam to jak zasnęła to i 3 godziny spała .Tak do 4 lat:D.Teraz widzę ,że czasami drzemka dobrze by jej zrobiła, ale nie z nią te numery- niestety szkoda czasu.

 

No oby!

[Ilona Agata]

Syf jak syf

Obiad codziennie razem, dzieci leżą na kanapach, ona uśmiechnięta ciagle z zakupami jedzeniowymi faaaaajnie haha dobrze ze to serial bo raczej żadna matka o zdrowych zmysłach tak sie nie da

 

Wszystko zależy od organizacji. Trzech rosłych chłopaków ma, wierzę, że daliby radę jako-tako funkcjonować. Jeden kosi trawnik, drugi robi zakupy, trzeci obiera ziemniaki/wyjmuje naczynia ze zmywarki, itp. U mnie w domu tak było, zawsze był obiad razem! No ale z bratem mieliśmy obowiązki i często to my gotowaliśmy/odgrzewaliśmy po szkole. Ja prasowanie, on zakupy, nie ma, że boli.

[reni1980]

Później się zmieniło i chociaż ja ją zmuszałam to jak zasnęła to i 3 godziny spała .Tak do 4 lat

 

to tak samo u mnie, wymagałam spania w dzień i robiłam wszystko aby dzieci spały ale jak już zasnęły to i 4 godziny spały

[Ilona Agata]

to tak samo u mnie, wymagałam spania w dzień i robiłam wszystko aby dzieci spały ale jak już zasnęły to i 4 godziny spały

 

Mój 10 minut ostatnio. Ok, w piątek 30 minut.

[reni1980]

słuchajcie u mnie tez zawsze obiad razem, jeśli jemy późno ze wzgledu na męża to dzieci jedzą obiad w szkole a potem w domu, często dla nich to wczesna kolacja ale jemy razem

[mirkamis]

My tez razem ,zawsze czekamy na m.

 

Ilonka ja miałam dwie siostry i prace w domu podzielone były i każda musiała swoją działkę zrobić czy się chciało czy nie.

Teraz jak patrzę na młodych to aż się boję ,rodzice pracują wkoło domu a oni przed komputerem.

[Magda_lena85]

Ale w tym serialu nikt jej nie pomaga ona zbiera po nich syfu i robią wszystko

Dobrze ze to serial

[Gość tymczasowy19]

tak jak piszecie, wszystko kwestia organizacji...i czasami trochę przymusu - nie ma to tamto...

[agatah]

to tak samo u mnie, wymagałam spania w dzień i robiłam wszystko aby dzieci spały ale jak już zasnęły to i 4 godziny spały

 

Pod warunkiem, że dziecko zasypia wieczorem o normalnej porze

Bo jak się zdrzemnie godzinkę w dzień, a póxniej urzęduje do 23 to faktycznie chyba ta drzemka bez sensu

[Ilona Agata]

Ale w tym serialu nikt jej nie pomaga ona zbiera po nich syfu i robią wszystko

Dobrze ze to serial

 

To prawda. U nas nie było przebacz i tak samo chcę wychować małego, bo sama z całym domem nie ujadę, zwłaszcza, jeśli miałabym mieć drugie dziecko!

[reni1980]

Agata no dokładnie, moje musiało wstać najpóźniej o 15 aby poszło znowu o 20, jak wstało o 17 bo przegapiłam to potem problem

[mirkamis]

Moja zasypiała o godzinie 15 spała do 18- 18.30 i o 21 znowu spała .Za to teraz dama mówi że ma wakacje i 22 jej do łóżka nie przegonisz:)..

 

Jak nauczyć dziecko nie bycia tak uległym .Normalnie jak ją obserwuje to ona wszystko po dyktando koleżanek robi ,zero sprzeciwu .

[gajzo]

Ale syf w domu mają!

 

Właśnie!!! Nie mogę tego zdzierżyć :lol2:

[Ilona Agata]

No i dobrze, jakby mały potrafił wszystko wokół siebie zrobić, że bez mamusi i żony sobie poradzi.

Mój brat był tak wychowany, że i ugotować w razie W wszystko potrafi, poprać, posprzątać, nie było podziału na męskie-damskie. Razem skręcaliśmy meble czy malowaliśmy płot, razem gotowaliśmy czy przebieraliśmy pościel.

[Magda_lena85]

Umiejętności to jedno ale u facetów najważniejsze sa chęci

[reni1980]

ale u rodzinki ona pracuje nie po 8 godzin tylko róznie a on w domu, więc ma czas posprzatać po sniadaniu i zdrobic obiad, jak mój m jest w domu bo ma wolne to ja przychodze z pracy i pierwsze co robię to siadam z kawą potem czekam na obiad przy stole

[Ilona Agata]

Umiejętności to jedno ale u facetów najważniejsze sa chęci

 

Potem się załącza wygoda, jak żona za bardzo wyręcza.

Ale znam pary, gdzie facet nawet herbaty sobie nie zrobi! Żona na porodówkę, to on do mamusi na kilka dni .