Ilona Agata 01.07.2014 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 To jeszcze gorzej . Biedna i na dodatek sama:(. Aż mi głupio, że się śmiałam. Hola, hola, Mirka! Uwierz mi, że babka niejednego by przegadała! Wiesz jaka twarda sztuka w negocjacjach? A przy zapisie u notariusza? A że się nie wymelduje? Taka sobie poradzi w życiu nawet sama, spokojnie . Typ babci-wojowniczki, co to niejednego pogoni parasolką. Swoją droga chciałabym się tak trzymać na starość i tak sobie radzić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506904 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 01.07.2014 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Ja wiem że są tacy co chwile coś robię, ale są i tacy jak ta babcia. Tyle że tych drugich jest chyba więcej, bo z czego oni mają to remontować. Z tych emeryturek? Dam rodziny ciężko sprzedać. Ja znam takich co na emeryturze drugi dom wybudowali , , on ma 70 ona 68 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506905 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 01.07.2014 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 No i trzeci raz w tym roku (a minęło dopiero pół roku!) jedzie do sanatorium . Babcia-imprezowiczka . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506906 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 01.07.2014 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Ja znam takich co na emeryturze drugi dom wybudowali , , on ma 70 ona 68 Ja też znam. Nawet moi dziadkowie są przykładem. Tyle że wokół mnie więcej tych drugich. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506909 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 01.07.2014 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 O to spryciula;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506913 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 01.07.2014 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Słuchajcie, a wiecie co się dzieje z tymi babciami w sanatorium. No tak kobitki szaleją, że szok . Mój mąż po wypadku musiał jechać na 4 tygodnie, czego on się tam naoglądał On był młodziutki a tu takie 60-75 to się biły o dziadków że hoho Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506919 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 01.07.2014 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Tak jest wielu ludzi nie stać na zdrową żywność, a tanie dyskonty to wykorzystują i sprzedają sieczkę. Jest popyt jest podaż Nilaf, cytuję akurat Ciebie ale trochę z przypadku. Generalnie zgadzam się z Iloną. Załóżmy, że nie biorę skrajnych przypadków pod uwagę tylko rodziny 2+1 z takim samym dochodem i wydatkami. My wolimy zjeść mniej, ale lepsze jakościowo, mięsa jeść nie musimy chociaż czasem się zdarza. Kupuję 6-7 plasterków szynki bardzo dobrej jakościowo, a obok mnie w kolejne stoi babeczka i bierze pół kilo jakiegoś shitu, w którym prawie nie ma mięsa. Ludzie tak jedzą! Kupują oczami, cieszą się że mają wizualnie dużo, nie czytają składu (!)- ja jak nie ma składu to albo wychodzę, albo mi go szukają . Ludzie są niewyedukowani. Dzisiaj byłam w kawiarni i zjadłam najlepszą kanapkę świata. Bez mięsa bazylia, mozarella, suszone pomidory, rukola i pesto. Niebo w gębie . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506939 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 01.07.2014 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Aniu, ja też kupuję 5-10 plasterków sera czy wędliny . Zawsze się denerwuję, że po te 10 plasterków tyle muszę stać, bo ludzie przede mną to na kilogramy prawie! Więc trwa to długo. A potem panie sprzedawczynie się dziwią, że tylko tyle? Ale jakbym wzięła więcej, to by się po prostu u nas zepsuło! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506955 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 01.07.2014 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Weście dziewczyny Ci ludzie co tak kupują mają może do dyspozycji przy dobrych wiatrach 3000zł. Opłacą mieszkanie, światło, wode, telefon to im zostaje może 1500zł. Z czego muszą ubrać dzieci i je wyżywić. No sory ale nie mają za co zaszaleć :eek: Ja nie wyobrażam sobie przeżyć za te pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506986 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 01.07.2014 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 No dokładnie, już nie wspomnę zakupów świątecznych :/. Ilo, widziałam zdjęcia, mi się podoba, widzę potencjał. Będzie pięknie, bo wiadomo jak jest (kibelkowe love <3 ). Dacie radę, a młodemu się nie dziw po remoncie nie będzie uciekał (wyznaczyliście sobie jakąś datę orientacyjnie, do kiedy chcielibyście wyremontować?). O klubie malucha też myślałam, ale od września . Młody uwielbia dzieci, a kuzynostwo widzi raz na tydzień/dwa więc mało . Na pewno żłobek etc. nie wchodzi w grę tylko coś bardziej spontanicznego, krótszego itd. Magda, mogę Ci pokazać fotę, ale od tego czasu trochę się zmieniło. W rewanżu chcę zobaczyć zdjęcie, którym się tak wszyscy zachwycali ? Teraz po bokach szafki rtv stoją dwie białe witryny. Na oknach mam szare zasłony, bo LILL zniszczył mi kot. No i na łóżku nie ma narzuty, normalnie stoi biała. Ta czarna komoda to pamiątka, chętnie bym ją zamieniła na coś innego, kiedyś się dorobię lepszych foteli i mam zamiar zmienić ławę na coś białego i prostszego w formie. Aha, lampę też mam już inną i przede wszystkim - przesuniętą w lewo, tego czegoś w pasy nie ma I jadalnia - będę zmieniać stół na taki bez toczonych nóg i z jaśniejszym blatem, krzeseł jeszcze nie znalazłam. Jak zobaczysz, napisz bo nie chcę żeby tu wisiały. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 01.07.2014 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Weście dziewczyny Ci ludzie co tak kupują mają może do dyspozycji przy dobrych wiatrach 3000zł. Opłacą mieszkanie, światło, wode, telefon to im zostaje może 1500zł. Z czego muszą ubrać dzieci i je wyżywić. No sory ale nie mają za co zaszaleć :eek: Ja nie wyobrażam sobie przeżyć za te pieniądze. Gośka, napisałam: dwie rodziny z identyczną kasą (znam takie), identycznymi wydatkami itd. Wiem ile znajomi (bez dzieci) wydają na jedzenie, ile my wydajemy . Do jednego wora się wszystkich nie wrzuci, ale niektórzy nie rozumieją, że lepiej kupić mniej a drożej bo już na widok samej ceny się śmieją i wolą pół kilo . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6506995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 01.07.2014 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Oj sory nie zrozumiałam .Ja też z tych co stawiam na jakość. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507004 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 01.07.2014 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 (edytowane) Nie, żadnej daty nie mamy, zaczniemy jak sprzedamy nasze mieszkanie, ale nam się nie spieszy . Możemy się wprowadzić nawet na starość (taki był plan, że domek, jak dzieci podrosną, no ale znaleźliśmy nagle działkę). Edytowane 1 Lipca 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507005 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 01.07.2014 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 To super, bo bez spinki i gonitwy. Może tak przyjemniej . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 01.07.2014 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2014 Gośka, napisałam: dwie rodziny z identyczną kasą (znam takie), identycznymi wydatkami itd. Wiem ile znajomi (bez dzieci) wydają na jedzenie, ile my wydajemy . Do jednego wora się wszystkich nie wrzuci, ale niektórzy nie rozumieją, że lepiej kupić mniej a drożej bo już na widok samej ceny się śmieją i wolą pół kilo . Tak, ja też mam przykłady identycznych rodzin, gdzie oni jeszcze niby oszczędzają na jedzeniu, a wydają więcej niż my, chociaż pukają się w głowę, słysząc, w jakiej cenie kupujemy np. ser czy chleb. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507009 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 02.07.2014 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Dobre ranooo wszystkim:D Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507207 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 02.07.2014 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Dobra, patrzcie w co się wpakowałam! Ilonka, wielka chata-jest pole do popisu:yes::yes: Powiem Wam, że dużo starszych ludzi tak mieszka, wielkie domy i siedzą razem bidy w jednym pokoiku. Dzieci gdzieś w świecie, w innym mieście- daleko. Sprzedać szkoda bo to często ojcowizna, albo budowane przez całe życie. Najczęściej kończy sie tak, że po śmierci dzieci sprzedają i tyle. Szkoda mi takich staruszków, bo to sobie od miski odejmą żeby na opał na zimę odłożyc, bo chatę trzeba ogrzać, nie wspominam już o remontach, utrzymaniu ogrodu. Czasy się zmieniają, kiedyś rodziny wielopokoleniowe trzymały się razem, w kupie, teraz każdy w swoją stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507214 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 02.07.2014 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 (edytowane) Hej:bye: U mnie dzisiaj piękne słoneczko:) Yoka ślicznie u Ciebie:wiggle: czarna komoda jest szałowa:jawdrop: nie oddawaj never! i to samo stół jest boski:rolleyes: zezwalam na wymianę tylko foteli:) Edytowane 2 Lipca 2014 przez london23 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507224 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 02.07.2014 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 Hej:bye: U mnie dzisiaj piękne słoneczko:) Yoka ślicznie u Ciebie:wiggle: czarna komoda jest szałowa:jawdrop: nie oddawaj never! i to samo stół jest boski:rolleyes: zezwalam na wymianę tylko foteli:) O tak, tak właśnie, wiedziałam, że coś jeszcze miałam napisać, yoka stół w jadalni boski. Blat zrób tylko jaśniejszy, bielony i jakieś fajne krzesła do tego, kurcze ja juz mam wizję dla tego stołu w Twojej kuchni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507226 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 02.07.2014 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2014 albo taki w szarości też b.ładnie to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1939/#findComment-6507230 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.