Mmelisa 10.07.2014 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Witam, myslalam ze Was nadrobie, ale nie dam rady buuu gdzie 12 czy iles tam str wstecz Tak wiec tylko macham i nawet nie zamierzam wbijac sie w dyskusje, bo nie wiem o czym. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516805 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.07.2014 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 No dyskusja to dyskusja. Ja dzisiaj na nic nie mam siły . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516822 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 10.07.2014 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Dziewczyn miałam przerwę kilkudniowe, ale jestem. Starałam się was czytać. Jednak nie nadążam. Co do spirali, mam już 5 lat. Właśnie muszę się wybrać na wymianę. Czy boli - przy zakładaniu nie, ale później tak. Znaczy tak przynajmniej kilka godzin ból się utrzymuje. Jednak komfort zaje.... Nie myślisz o żadnych tabletkach, facet może kiedy chcę i do końca jak to się mówi hihihi. 1000zł to na pięć lat nie dużo w przeliczeniu na komfort. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516835 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 10.07.2014 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Odkurzacz kupiłam bezworkowy, ale do mojego trzeba wlać wodę i nic się nie śmieci. Później tylko wylewam do kibelka. Super sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516841 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 10.07.2014 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 A na ten ból tylko ketonal i nospa pomaga. Mnie ten ból złapał jak stałam w aptece. Myślałam że zemdleje. Teraz jak będę jechać to już z ketanolem, żeby wziąść od razu. Może jak od razu wezmę to będzie lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516847 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.07.2014 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 (edytowane) Baby no blagam Was przestanicie z tym bólem!!! kiedyś się rodziło w kapuście i dalej hakało w polu;) Nieprawda! Cała wieś (kobiety) schodziła się na poród. Mężczyźni byli wypraszani z izby, jechano po akuszerkę, rozpalano piec, wyparzano narzędzia i materiały. Nikt nie rodził w polu! Kobieta rodziła na kolanach, a nie jak dzisiaj na leżąco (w tym względzie podglądano zwierzęta). Ale też umieralność przy porodach była duża . A potem cała wieś pomagała, kobieta do tygodnia nie wstawała z łóżka. Nikt jej w pole nie wysyłał! Zwłaszcza przy pierwszym porodzie chuchano i dmuchano. Fajnie to opisano w "Annie Kareninie" - żona Lewina rodziła, choć to była szlachcianka . Ale też kiedyś były inne kobiety i dzieci. Tzn. baby jak dąb, tyłkiem orzechy potrafiły rozłupać ("Krzyżacy"), potężne, silne i rosłe, a dzieci mniejsze, poniżej 3 kg (dzisiaj zdarzają się powyżej 4 - wszystko przez witaminy, które łykamy dla zdrowia dziecka). Społeczeństwo coraz szczuplejsze (jak ideał kobiety zmienił się przez lata! Te z porządnym tyłkiem na palcach jednej ręki można policzyć), rosną nam głowy (to nie science-fiction), tak działa dobór naturalny. Edytowane 10 Lipca 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.07.2014 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 gajzo, kamila, pogadajcie szczerze z mamą, jak było w czasie pierwszego porodu. Każda kobieta jest inna, ale... Prawie zawsze jest jak u mamy . Pamiętajcie, że czasy się zmieniły, w szpitalach jest ciut lepiej, zapytajcie po prostu o ból, długość porodu, jak się czuły w pierwszej, drugiej fazie, czy były komplikacje, czy mają traumę, czy raczej pozytywnie. I na tej podstawie zdecydujcie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516914 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.07.2014 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Loooomatko co za tematy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516917 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.07.2014 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 zapytajcie po prostu o ból, długość porodu, jak się czuły w pierwszej, drugiej fazie, czy były komplikacje, czy mają traumę, czy raczej pozytywnie. I na tej podstawie zdecydujcie... taaa moja przy pierwszej ciazy rodzila... urodzila dziecko, po czym darla sie ze dalej rodzi a oni mowia ze nie moze itp i wez sie pytaj matki jak bylo buhahahaha po co? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516920 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 10.07.2014 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 (edytowane) Renia oglądałam ostatnio zdjęcia Twojego domu. Okazało się że na tablecie wszystkie mi się otwierają Fajnie zobaczyć je po takim długim czasie. Twój dom był dla mnie inspiracja Edytowane 10 Lipca 2014 przez gośka.Ł. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516970 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 10.07.2014 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Renia oglądała ostatnio zdjęcia Twojego domu. yyy ale ze co?? :lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6516977 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 10.07.2014 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Hej Mmelisa :hug::hug: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517027 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 10.07.2014 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 (edytowane) :p kupiłam dzisiaj torebkę D&G , sukienkę Burberry i szorty Pepe Jeans ...a co tam pochwalę się:D Edytowane 10 Lipca 2014 przez london23 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517055 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 10.07.2014 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 źle liczysz, to trzeba liczyć po 7 latach od ślubu Czyli pogadamy w 2017 Generalnie chodzi o to, że charakter niby ma się zmieniać co 7 lat, po ślubie czy bez. Są ludzie bez ślubu, ich też to dotyczy. Nasze 11 lat miało jeden kryzys, nie związany z małżeństwem, który tylko wzmocnił związek. A wkur.... jestem zawsze przy PMS więc można powiedzieć, że raz w miesiącu jestem zdolna do włoskich kłótni . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517064 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 10.07.2014 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 bratkaf, teraz są takie metody, że jak żylaki się pojawiają (nie jest zaawansowane stadium), to wpuszczają coś w żyłę (lekarstwo), żeby ją udrożnić. Wiem, że w Szczecinie to robią. Może jeszcze w innych klinkach chirurgii plastycznej. Nie trzeba iść na laser/wycinanie/drogą radiową (to ostatnie jest najlepsze, bo nic nie boli i migiem się goi, ale 3x droższe od laserowego likwidowania żylaków). miałam coś takiego robione u chirurga naczyniowego, wstrzykuje się w żyłę i ten płyn zamyka, skleroterapia to się nazywa, i wcale nie drogo 3 lata temu płaciłam 300zł za trzy żyły. Teraz znowu mi trochę na prawej nodze popękało naczynek to muszę się umówić na wizytę. Zabieg bezbolesny, bez znieczulenia i rzeczywiście wszystko szybko się goi a był ktoś z was kiedyś na bornholm, jakoś mi się ostatnio urlop na bornholmnie zamarzył Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517071 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.07.2014 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Ja nie byłam. Dzięki bratkaf za cynk na temat tego zabiegu, bo u mnie po ciąży jedna żyła (jeszcze nie żylak, ale już nieestetycznie wygląda) wyskoczyła pod kolanem i muszę ją zlikwidować. Można to robić latem? I jak długo potem człowiek nie może ćwiczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517102 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 10.07.2014 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 ja też nie mam jeszcze żylaków, ale właśnie nieestetyczne naczynka i czasami bardziej widoczne żyły, tak jakby zaraz pod skórą, obecnie na prawej nodze. Ja robiłam jakoś październik/listopad, nie wiem nic odnośnie lata, co do ćwiczeń to chyba z 3 dni nie można, bo masz jakby uczucie ciagnięcia i ta żyła się tak obkurcza stopniowo, na początku wydawało mi się, że nie usunęła sie całkowicie, ale potem wszystko się ładnie wchłonęło, obecnie nie pamiętam gdzie ta żyła biegła, nie ma śladu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517153 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
women.beauty 11.07.2014 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Hej Ja z kawką a tu takie pustki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517394 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 hejka ja jestem:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517395 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.07.2014 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Hejka, ja w takim razie też ze swoją kawka przychodzę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/1998/#findComment-6517415 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.