Magda_lena85 11.07.2014 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 aaa no to może wiesz czuł się dowartościowany - w sensie obca baba mówi jaki to jest zajebisty - czyli nie tylko żonie się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Dokładnie tak Magda!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 11.07.2014 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 hmm a nie jest taka zależność - że podobają się zajęci - ale z kasą? w sensie kochanek/kochanka zawsze jest ustawiony lepiej niż mąż/żona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 że podobają się zajęci - ale z kasą? dla rozwódki jak w przypadku Fajnej, oczywiście ze tak, trzeba mieć jelenia co na jej wydatki zarobi, co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 No to wiadomo!!! Przecież wystarczy sie rozejrzeć ile jest związków ona atrakcyjna młoda a on podstarzaly tatusiowaty nieatrakcyjnych ale w Mercedesie.Jego atrakcyjnoscia jest właśnie kasa to ona tak przyciąga te młode laski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 jest taka zależność, samotna , biedna rozwódka szuka bogatego, wiadomo, a ze z reguły są zajeci to szuka żonatego bogata babka wiecznie czekająca na meża prezesa który właśnie bzyka sekretarkę to szuka młodego gówniarza do seksu dokałdnie głodupiec to sobie moze piwko z kolegami conajwyżej wypić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Zawsze atrakcyjniejszy będzie dyrektor czy przedsiębiorca w dobrym aucie niż kierowca autobusu MPK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Nie oszukujmy sie nawet najbardziej niezależna kobieta chce byc utrzymywana przez swojego mężczyznę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 12:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 no tak bo ja facet nie zarabia to niestety traci w oczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.07.2014 12:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 ja spadam do domu mądrzejsza o wiele rzeczy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Kamila gratulacje Dziewczyny nie można myśleć, podejrzewać całe życie faceta Wy zwariujecie i on też. Wiadomo nie da się przewidzieć, ale trzeba żyć normalnie. Robić swoje po prostu. Ja nie wyobrażam sobie zdrady ani z mojej strony ani z męża. Mamy we wrześniu 14 rocznice ślubu nie przypominam sobie żadnego kryzysu :no: Kłócić się kłócimy jak każdy, ale to o bzdury. Dla mnie najważniejsze że on cały czas mnie adoruje, podejdzie pocałuje, wyśle dzieci do babci na noc żeby móc ze mną spędzić upojną noc , zarezerwuje wakacje we dwoje, jak nie dzwonie 4 godziny to dzwoni i pyta czemu się nie martwię. Chodzi z kumplami do knajpy, ale ostatnio rzadko bo mu się nie chce. Zawsze mieliśmy zaufanie do siebie tylko wiadomo gdzie i z kim musi powiedzieć w końcu nie jest sam, a ja nie będę martwić się całą noc czy mu nic nie jest. Często go nawet zaworze i przywożę z takiego wypadu. On wie że jak by coś wykombinował to tak jak by pozbawił mnie tlenu. Wiem, wiem powiecie naiwna może tak ale na tym polega miłość. Czy bym wybaczyła nie wiem, nie byłam i nie chcę myśleć o takiej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Kamila gratulacje Dziewczyny nie można myśleć, podejrzewać całe życie faceta Wy zwariujecie i on też. Wiadomo nie da się przewidzieć, ale trzeba żyć normalnie. Robić swoje po prostu. Ja nie wyobrażam sobie zdrady ani z mojej strony ani z męża. Mamy we wrześniu 14 rocznice ślubu nie przypominam sobie żadnego kryzysu :no: Kłócić się kłócimy jak każdy, ale to o bzdury. Dla mnie najważniejsze że on cały czas mnie adoruje, podejdzie pocałuje, wyśle dzieci do babci na noc żeby móc ze mną spędzić upojną noc , zarezerwuje wakacje we dwoje, jak nie dzwonie 4 godziny to dzwoni i pyta czemu się nie martwię. Chodzi z kumplami do knajpy, ale ostatnio rzadko bo mu się nie chce. Zawsze mieliśmy zaufanie do siebie tylko wiadomo gdzie i z kim musi powiedzieć w końcu nie jest sam, a ja nie będę martwić się całą noc czy mu nic nie jest. Często go nawet zaworze i przywożę z takiego wypadu. On wie że jak by coś wykombinował to tak jak by pozbawił mnie tlenu. Wiem, wiem powiecie naiwna może tak ale na tym polega miłość. Czy bym wybaczyła nie wiem, nie byłam i nie chcę myśleć o takiej sytuacji. Ja ufam i dyskretnie kontroluje.;)Kiedys tylko ufalam ( nawet za bardzo chyba) i jak na tym wyszłam to juz wiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Żeby nie było były sytuacje kiedy mój m był uwodzony wiadomo młody, zaradny z kasą. Rok po ślubie odwiedziła nas koleżanka m, ona miesiąc o swoim ślubie żeby było śmieszniej. I zaczęły się telefony, wiadomości oczywiście ja nic nie wiedziałam bo nie chciał żebym robiła wojny. Ona z tej samej miejscowości co my. W końcu powiedziałam że jak nie powie co się dzieje to pa, pa. Dał mi telefon i kazał czytać. No myślałam że padnę jak dziewczyna się poniżała pisała wprost czego chce. On cały czas do niej odwal się, nie dzwoń. Nie pytajcie się co się działo jak ją spotkałam na ulicy :rolleyes: Afera na całą okolice. No niestety jej małżeństwo się szybko skończyło. Druga podobna sytuacja była 3 lata po ślubie. Od razu mi powiedział żeby uniknąć problemów, ale to była gorsza sprawa bo to była narzeczona jego brata Ta mu znowu powiedziała że wolała by jego niż .... No masakra jakaś. To co mogę napisać on przyciąga wariatki hihi. Dobrze jednak że w nich nie gustuje. W sumie cieszę się że zdarzyły się te historie bo teraz on wie że ja wszystko wyczuwam na kilometr. On po prostu nie umie kłamać. Zawsze się śmieje jak coś kręci, a on się pyta skąd wiem. Jak to z skąd z fusów haha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 :rotfl:Ja pierdziele to tak jak moj.Tez kłamać nie umnie.:no:Od razu wyczuje co sie dzieje.;)Moj to jest tak naiwny ze czasami aż nie wierze...kilka lat temu przychodzi do mnie i mowi ze sekretarka jego odbiorcy zapytała czy niepojechalby z nia jako osoba towarzysząca na wesele do jej rodziny???I on mnie sie pyta czy moze!!!!!???? No myślałam ze pierdolne tak jak stałam...:oOn oczywiście nie widział w tym nic złego...Bo ona taka samotna jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Renia daj spokój z tymi koszulkami. Ja swojemu powiedziałam że może nawet założyć worek po ziemniakach Dało mu to do myślenia i takie koszulki zakłada tylko w domu jak kosi trawnik. U nas spore podwórko więc często ma okazje :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 :rotfl:Ja pierdziele to tak jak moj.Tez kłamać nie umnie.:no:Od razu wyczuje co sie dzieje.;)Moj to jest tak naiwny ze czasami aż nie wierze...kilka lat temu przychodzi do mnie i mowi ze sekretarka jego odbiorcy zapytała czy niepojechalby z nia jako osoba towarzysząca na wesele do jej rodziny???I on mnie sie pyta czy moze!!!!!???? No myślałam ze pierdolne tak jak stałam...:oOn oczywiście nie widział w tym nic złego...Bo ona taka samotna jest... Nie no proszę Cię Mój nie jest z tych naiwnych. Mocno stąpa po ziemi. Nie pytałby o zdanie, to przecież oczywiste że bym go wyśmiała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Tymczasowy to ja według tego to już dawno po rozwodzie powinnam być. Nam zawsze w każdym horoskopie pisze że nie pasujemy do siebie hahaha. U nas nie jest nudno :no: Tyle że ja wiem że kocham i jestem kochana. Wyobraźnie mamy, on strzelec a ja ryba totalnie inna wrażliwość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.07.2014 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 O losie my ten sam znak zodiaku( wodnik).;)Wszystko sie zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Tymczasowy Trudniejsze połączenia (znaki powietrzne i ogniste): Ryby lubią być stale adorowane i niemal bez przerwy czuć obecność partnera, co w przypadku Bliźniąt, Wodników czy Strzelcy- miłośników wolności, luzu i chodzenia własnymi ścieżkami może nie zadziałać, i związek będzie pełen obustronnych pretensji. Ryby w połączeniu ze znakami ognistymi, to może być pomysł na „ognisty” romans, zaś związek na dłużej może wymagać wiele pracy i kompromisu z obu stron, zwłaszcza wyrozumiałości Barana czy Lwa dla delikatności, nieśmiałości Ryb. Znaki powietrzne też mogą mieć problemy w budowaniu związków z Rybami, same potrzebuję stabilizacji i nie potrafią dać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gośka.Ł. 11.07.2014 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Ze ja ryba i uwielbiam być adorowana to mój mąż wie. Ja z kolei wiem że on strzelec potrzebuje swobody i dla tego mieszkamy w domu z podwórkiem. Niech się chłopak cieszy że może ode mnie odpocząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.