fajna kobieta 11.08.2014 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Mnie właśnie dlatego dzieci znajomych i rodziny nie za bardzo lubią bo ja nie pozwala, na wszystko u siebie w domu.Jak jezdzilby samochodzikiem po stole od razu zabralabym nie ma dewastowania mi mieszkania!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.08.2014 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Mnie sie wydaje ze niektóre dzieci juz takie sie rodzą rozwydrzone.Po prostu z gruntu takie sa i tyle.Ja z moimi nigdy nie miałam tego typu problemów żadnego nie uczyłam mowić" dzien dobry" a klaniaja sie w pas zawsze mówią proszę dziękuje przepraszam a nie przypominam sobie żebym jakos specjalnie tego uczyła Nie, dzieciaki się rodzą "wygodne", tzn. wszystko pod siebie, dla siebie. To nie jest rozwydrzenie, a całkiem naturalna sprawa. Jedne są trudniejsze w obsłudze, mają skomplikowany charakter (to mój!) - składa się na to wiele czynników: upór, wrażliwość, potrzeba bliskości, inne są bezproblemowe (znam takie maluchy: ciągle uśmiechnięte, nie robią problemu z niczego, wszędzie im dobrze, takie zadowolone z życia po prostu), ale każdego da się wychować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.08.2014 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 ja tez w sumie nie pozwalam, ale wiesz jak byli pierwszy raz to az głupio mi było zwrócić uwagę a po drugie byłam w takim szoku, ze rodzice na to pozwalają, i do dziś nie wiem, czy siedziałam z otwartą buzią bo byłam tak zdziwiona tą sytuacją czy z powodu oglądania auta na moim stole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.08.2014 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 ale z tym dzień dobry czy dziekuję to chyba nie kwestia czy dziecko jest grzeczne czy nie, mój syn jest np bardzo grzeczny, wyjątek dziadkowie, tam robi raczej co chce, ale dosyć często musze mu przypominac aby się przywitał, jesli ktoś do nas przychodzi, zwłaszcza obcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.08.2014 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 ale z tym dzień dobry czy dziekuję to chyba nie kwestia czy dziecko jest grzeczne czy nie, mój syn jest np bardzo grzeczny, wyjątek dziadkowie, tam robi raczej co chce, ale dosyć często musze mu przypominac aby się przywitał, jesli ktoś do nas przychodzi, zwłaszcza obcy A jest nieśmiały? To zupełnie inna kwestia, dzieci czasami boją się obcych, więc tym bardziej boją się do obcych odezwać, nie wynika to z bycia niegrzecznym, bo one nie chcą źle, są po prostu onieśmielone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 11.08.2014 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 myślę ze nie jest nieśmiały, bo sa sytuacje, np jedzie na rowerze i kazdemu dorosłemu woła dzień dobry, ale właśnie zdarza sie ze musze mu o tym przypominac ale tylko w sytuacji kiedy do nas przychodzą goscie, moze nie lubi gości w swoim domu:lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.08.2014 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Chyba jednak nieśmiały troche jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.08.2014 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 moze nie lubi gości w swoim domu:lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 11.08.2014 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Mój ma różnie, są ludzie, których się panicznie boi (głośnych lub takich, którzy od razu chcą go na ręce), a są tacy, do których sam biegnie dać swoją zabawkę (zazwyczaj jak nie są wobec niego nachalni, hałaśliwi, itp.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.08.2014 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Pytałas rodziców czy oni w domu sie tak samo zachowują? Ja bym ubila chyba.... Fajna, ja nawet nie musiałam pytać, to od razu widać, że w domu podobnie, albo i jeszcze gorzej. Pewnie przekleństwa na porządku dziennym, bo u mnie fakt że się hamowali. Raz jednemu wymknęło się spierdalaj, to mamusia zareagowała spojrzeniem i tekstem typu: Umawialiśmy się chyba na coś...? Więc podejrzewam, że albo była rozmowa i przekupienie czymś wcześniej, np. kasą , albo jakąś grą , na bank coś w tym stylu. Nie no szkoda gadać. Tylko dziwne, że na przekleństwa synków reagowali, a na dewastację mojego domu już nie. A może to złośliwie, z zazdrości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 11.08.2014 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 ale wiecie, co to nie tylko dzieci się tak zachowują:/ jak robiliśmy parapetówkę, to jedna koleżanka jak za dużo wypiła, to zaczęła bić się niby na żarty z naszym kolegą i on jak wykręcał jej ręce to przyklejał ją do naszej ściany i cały ten tłuszcz i podkład pozostawiał tłuste plamy:/ tak się wtedy wkurwiłam, ale tak niemiłosiernie, że do tej pory nie byli już u nas, a to bardzo bliscy znajomi;)Mój mąż jako gospodarz tez wtedy popił i też się mu oberwało nieźle, bo ja musiałam skakać nad wszystkimi, a on miał w dupie czy mu dewastują mieszkanie. ale za to na innej imprezie i tamtej koleżance się dostało, bo inna parka tańcząc zrobiła im dziurę w ścianie, bo laska obcasem się wbiła:/ Od tamtej pory nie zaprosiliśmy nikogo od jego znajomych. Zapraszam tylko swoich, którzy rozumieją, ile wysiłku i kasy wkłada się w wykończeniówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.08.2014 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Przykład idzie z góry wiec wydaje mi sie ze przekleństwa sa na porządku dziennym w domu u tych ludzi.:(Chociaz z drugiej strony...my w domu tez sie jakos specjalnie nie ograniczamy ze slownictwem a dzieciaki nie bluzgaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 11.08.2014 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 To ze ludzie nie szanują niczego u innych to ja juz sie niejednokrotnie przekonałam na własnej skórze a raczej mieszkaniu.Moze ja za duża wagę przykładam do porządku? Ale co w tym złego ze nie lubie bałaganu syfu poplamionego stołu czy umorusanej i lepkiej podłogi? Po prostu lubie mieć czysto i tyle Niektórych to dziwi twierdza ze dom to nie muzeum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gajzo 11.08.2014 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 (edytowane) Wy tu o dzieciach, że brudzą, dewastują... A ja mam znajomą, która za każdym razem po umyciu rąk w łazience, strzepuje z nich wodę na płytki (chociaż ręczniki wiszą zaraz przy umywalce). Któregoś dnia wkurzylam się,i powiedziałam jej, że myłam dzisiaj podłogę, a ręczniki przygotowałam Ci na blacie, szanuj to, że zapraszam Cię do czystego mieszkania... A ona na to: nie przesadzaj, umyjesz sobie podłogę jeszcze raz Tak zbierałam szczękę z podłogi:jawdrop: Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez gajzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 11.08.2014 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Wy tu o dzieciach, że brudzą, dewastują... A ja mam znajomą, która za każdym razem po umyciu rąk w łazience, strzepuje z nich wodę na płytki (chociaż ręczniki wiszą zaraz przy umywalce). Któregoś dnia wkurzylam się,i powiedziałam jej, że myłam dzisiaj podłogę, a ręczniki przygotowałam Ci na blacie, szanuj to, że zapraszam Cię do czystego mieszkania... A ona na to: nie przesadzaj, umyjesz sobie podłogę jeszcze raz Tak zbierałam szczękę z podłogi:jawdrop: oj, ja tego też nie znoszę, a jeszcze czasami znajomi myją ręce w kuchni w zlewozmywaku i potem otrzepuje mi te ręce i kapie po wszystkim , po meblach po podłodze, ale mam nerwa:mad:, ale widzę że to nie tylko ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nuna88 11.08.2014 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2014 Witam dziewczyny i chłopacy a przede wszystkim reni! Na Twój domek trafiłam przypadkiem kilka miesięcy temu i jestem zachwycona! Pięknie prezentuje się wszystko w najmniejszym detalu, dopracowane i przemyślane! Możecie mi nie wierzyć ale przeczytałam was od strony nr 1:) i choć dopiero teraz odważyłam się odezwać to czuje się jak bym was znała osobiście:) Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nilaf 12.08.2014 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Helloł dziewczynki, witaj nuna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 12.08.2014 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Dzien doberek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 12.08.2014 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 Reni wrzucam zdjecia łazienek dziecięca to ta w szarosciach z różowa mozaika ( nie patrz na fuge panowie " fachowcy"sie pomylili i położyli nie ta co powinni ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 12.08.2014 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2014 hejka laski hejka nuna fajna moim zdaniem blat i biały i szary, no w zasadzie i ten i ten ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.