Nasz domek

[reni1980]

Magda to moze przestań juz prasować, co?

[nilaf]

Magda co znowu sobie wyprasowałaś?:lol2:

[fajna kobieta]

Wiecie co jak ja mam juz kurwa dość tej całej budowy!!! Drugi raz juz bym sie nie zdecydowała.Co kurwa fachowiec to większy partacz. :bash:

[fajna kobieta]

Magda co znowu sobie wyprasowałaś?:lol2:

Zmarszczki

[reni1980]

fajna takie zycie, mi sufit spada ale to robota mojego a podjazd mi też sie zawala to sprawka fachmanów, no nic trzeba żyć

[fajna kobieta]

Kurwa jak żyć? :(Debil nie zrobił w ogóle spadku w kabinie woda kurwa ma cała łazienkę leci.:bash:Ja nie wiem co teraz robić??? Ręce opadają....

[Magda_lena85]

Fajna nie dobijaj bo fakt zmarszczki mi się pokazały

 

 

 

z żelazkiem historia taka - zainestowałam w porządne bosch i wzięłam 3000 W ( tak żeby szybko i porządnie prasowało się) - przyjeżdżam do domu i co? deska ma kontakt a na niej napis " max 2700 W" mam nadzieję, ze 300 W różnicy nie zrobi i się deska nie stopni - a żelazko nie spali.

 

:lol2::lol2:

[fajna kobieta]

A sprawdzalas juz?

[reni1980]

fajna trzeba kuć , nie ma innego sposobu i to nie tylko płytki a i wylewkę bo ona też musi mieć spadek

[Magda_lena85]

nie - kabel ma 2.5 więc jakoś dosięga do gniazdka w ścianie, ale okropnie się prasuje.

Spróbuję jak mąż będzie w domu - gdyby nagle coś zaczęło się topić.

( ja z tych co muszą mieć wszystko wyprasowane)

Nie chce mieć zmasakrowanej brody z drugiej strony:cool:

[fajna kobieta]

Renia wiem ze trzeba kuc boje sie tylko o podlogowke...No i okres oczekiwania na kafle...8 tygodni

[reni1980]

Magda mozesz obejśc deske i zelazko do kontaktu bezpośrednio

[gajzo]

Hejka

 

Fajna, nie będziecie korzystać z prysznica, macie zajebiaszczą wannę

 

My w sumie mieliśmy jeszcze większy problem, bo wykończeniowiec zrobił za duży spad, i przy spuszczaniu wody w wc, czy w momencie spuszczania wody z pralki, wybijało ją pod prysznicem . A sprawdziliśmy to na tydzień przed przeprowadzką, zaraz miał być odbiór... Wstawiliśmy niski brodzik, bo inaczej kucie, kucie. Wy macie jeszcze trochę czasu do przeprowadzki, , znajdziecie jakiegoś sensownego fachowca, a on to zrobi w ciągu jednego dnia:).

[nilaf]

powiem Wam, że ja po mojej budowie przekonałam się, że prawdziwych fachowców to teraz ze świecą szukać, większość dobrych to albo pouciekała na zachód, a reszta to terminy ma, że trzeba rezerwować pół roku wcześniej. Ci co mogą już, to wiadomo, że trzeba nad nimi stać i pilnować, sprawdzać z metrówką chodzić, przypominać...itd. Ile ja nerwów napsułam przez takich partaczy:mad: Chyba większość tutaj na formu miała z takimi przyjemność, co to wcześniej autobusem jeżdził, a potem się za budowlankę wziął, rusztowania kupił, dwie drabiny i wielkim fachowce od elewacji się nazywa, hehe. Śmiechu warte jak tak człowiek czasami popyta czym ten fachowiec się wcześniej zajmował

[Magda_lena85]

mogę ale nie jest wtedy najwygodniej - bo muszę w miarę "przy kontakcie" mieć deskę

 

 

 

Fuckowcy a nie Fachowcy chociaż nie powiem ja miałam do SSO Fachowców przed duże F - minus taki, ze za samą robotę SSO skasowali stanowczo za dużo

[nilaf]

a przez moją budowę przewinął się też fryzjer damski - to dopiero był hicior:rotfl::rotfl:, a założył firmę wykończeniówką (malowanie, tapetowanie, głądzie...), no myślałam że umrę. Ale trzeba przynać, że zadowolona byłam z niego. Dokładny i solidny gość

[Magda_lena85]

:jawdrop::jawdrop:

[nilaf]

:jawdrop::jawdrop:

 

no jak mi powiedział, że jest, był fryzjerem damskim to też tak zrobiłam:lol2:

[nilaf]

a jeszcze dodał... a w wolnych chwilach tak sobie popykam jakieś fryzurki, ale to głównie dla znajomych, rodzinka..., no szook - jaki człowiek orkiestra:lol2::lol2:

[fajna kobieta]

Wczoraj przy butli wina rozmawialiśmy z mężem ze jak byśmy to wszystko sprzedali w pizdu to byśmy żyli w Tajlandii do końca życia jak królowie. ;)Dało do myślenia.