Nasz domek

[anna-maria3]

Zbieram się Nie mam papieru więc najpierw muszę podjechać kupić. Pewnie jak już zacznę, to jakoś pójdzie, tylko zacząć ciężko.

[Mmelisa]

Witam sie i ja

 

weekend zlecial (dzien na lenistwu, drugi na ogarnieciu mieszkania)

od dzisiaj szkola ruszyla..jeeej moja corcia juz do 2 klasy...

mloda jest w przedszkolu, dobrze ze jest tam Lenka, ktora zna bo by bylo ciezko, ojjjj bardzo ciezko, wiecie nowe miejsce, nowi ludzie....

 

ja teraz zamowilam lodowke i udalo mi sie ugadac z facetem od kuchni zeby doreczenie bylo do jego studia

chlopaki jak beda jechac montowac blat, to zabiora ja ze soba

 

 

wybor padl na cos tanszego...wieeele tanszego od siemensa

musze na czyms przyciac..za duzo mi w tym roku poszlo

[reni1980]

melcia stałe dylematy inwestora, niestety

 

 

kiedy przeprowadzka?

[Mmelisa]

dylematu nie bylo wielkiego nad lodowka...

gorzej jest z wyborem piekarnika.. szafki sa przygotowane na kompaktowy, bylam na 100% pewna ze chce zintegrowany z funkcja pary...

od 2 dni, moj cos kreci nosem zeby z f.mikrofali...

 

i badz tu babo mundra

 

z wyobrem kawiarki najmniejszy problem... bo jest tylko jedna:lol2:

jak to ogarne to bede happy

 

pytanie o przeprowadzke to do mnie czy do Ani?

[reni1980]

do ciebie meli

[Mmelisa]

o matko..a ty myslisz ze ja to wiem?

 

z roku na rok ciagle przekladam podjeta decyzje... na wakacje chcemy juz byc u siebie...ale nie wracamy na stale..nie teraz...

[fajna kobieta]

Tez sie witam po weekendowo.:)U mnie było troche imprezowo troche leniuchowo

[Magda_lena85]

Helloł

 

ja mam lenia - wolne od czwartku miałam.

 

 

Fajna Ty jesteś taka fit i w ogóle hot&sport - co myślisz o treneru personalnym? bo tak się zastanawiam miałam jednego miesiąc i miałam bata i kata nad sobą - nie powiem po godzinie czułam każdy mięsień i nie wiem czy sobie na 3 m-c nie wziąć.

Fitnesy kobiece to nie dla mnie - raczej mnie skakanie po stepie czy wypinanie tyłka nie interesuje - muszę mieć kata.

Coś wiesz?

[reni1980]

hejka fajna

 

 

meli ale troche szkoda aby gotowy dom stał i czekał, co?

[fajna kobieta]

Magda bardzo fajna sprawa taki trener.Jest wtedy mega motywacja zreszta wiesz jak to jest na zajęcia grupowe możesz nie pójść i nic nie będzie a na ćwiczenia z trenerem głupio zadzwonić i odwołać ;)Zreszta on tak zmotywuje ze nie odważysz sie odwoływać.Personalny przeprowadzi z Tobą rozmowę na temat twoich preferencji żywieniowych zapyta o choroby urazy itp i wtedy ułoży plan ćwiczeń dobierze % ile potrzebujesz aerobowych a ile siłowych?Personalny ma indywidualne do każdej sylwetki wie nad czym musisz wiecej popracować a co tylko wzmocnić.Ja bym brała!!!

[fajna kobieta]

Moj młody zaczyna od października studia na IKF-ie dietetyka i żywienie w międzyczasie chce zrobic kurs trenera personalnego.

[Magda_lena85]

tak, tak zasady personalnego znam - jest tak jak piszesz a najważniejsze to, że nie da się odmówić - taka jakaś presja hahah. Mój jeszcze na tyle był Katem, ze rano wysyłał smsa żeby stroju nie zapomnieć itp. No była motywacja, była - mimo, że trener żadne och i ach to siłę napędową miał.

[fajna kobieta]

Tylko wiesz ze zeby były efekty to musza ćwiczenia iść w parze z odpowiednia dieta .;)No i trening przynajmniej 2-3 razy w tygodniu.Zalezy na co sie nastawiasz

[reni1980]

hmmm a po wam takie katowie się, co?

[reni1980]

nie lepiej sobie żyć spokojnie i robić co się chce

[fajna kobieta]

Ale ja właśnie TO chce!!! :rotfl:A tak poważnie Renia to ja sie lepiej czuje jak jestem aktywna fizycznie.Kregoslup mnie nie boli naładowana endorfinami jestem ogólnie samopoczucie mam lepsze.Wczoraj np pojechaliśmy do kuzyna rowerami 46 km w jedna stronę.Fakt wracaliśmy pociągiem ale jaka frajda była!!! Spałam jak niemowlę dzisiaj. Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez fajna kobieta

[Magda_lena85]

nie na kg - na formę :lol2::lol2: 4 x w tyg nie mam czasu i z torbami pójdę maks 2 x w tyg + ewentualnie sob;) dlatego nie wiem czy tak mało to ma sens - no i nie dłużej niż 1-1.5 godz a wiem, ze oni by chcieli 2-2.5 jednorazowo.

 

 

Reni Tobie by się też taki przydał - bo sama się nie przypilnujesz z ćwiczeniami ( chyba chodziłaś na jakieś grupowe? i orbi?) a uwierz mi przy takim skaczesz jak ta gąska i efektywniej

 

Fajna - mam prośbę luknij na ceny u Was za godzinę - i daj znać na prv. Bo robię rekonesans cenowy.

Edytowane 18 Sierpnia 2014 przez Magda_lena85

[anna-maria3]

Magda, ja bym brała. Od roku ćwiczę z personalnym i uważam, że to super sprawa. Takie grupowe ćwiczenia to trochę pic na wodę. Wiadomo, lepsze niż nic, ale trener nie przypilnuje każdego. Poza tym nastawione są na rozwój konkretnych partii ciała. Z personalnym ćwiczysz wszystko. I wytrzymałość i kondycję i oddech i wszystkie partie mięśni. No i on zna Ciebie, Twoje możliwości, jak masz gorszy dzień to dostosuje trening tak, żeby było lżej, ale też efektywnie, ale to wszystko już wiesz Ja bym brała. 3 razy w tygodniu jest super

[bratkaf]

hmmm a po wam takie katowie się, co?

 

dla mnie to też żadne katowanie się, ja się uzależniłam od ćwiczeń nie wyobrażam już sobie dnia bez jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Do tej pory robiłam przede wszystkim aeorby, cardio itp., ale miałam też treningi funkcjonalne i trochę ćwiczeń siłowych, a od tego miesiąca zapisałam się i na fitness i na siłownię jednocześnie, dzisiaj pójdę może na pierwszy trening na siłowni. Dla mnie mega motywacją, jest moje zmieniające się ciało, jest ładne jędrne, mięśnie są zaznaczone, no i mam więcej energii i mogę biegać coraz dłużej i dłużej...

[reni1980]

wiem wiem fajna bo moja kondycja to masakra, wstaję rano połamana, nie wyspana, wszystkie kosci mnie bolą i wogóle czuję się na 60 lat