Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Kurcze, zaskoczyłaś mnie Ilona. Ja tam nigdy nie miałam problemu z Apple. Owszem, 5, 5s są słabe. Słabe pod kątem wydajności baterii. Niepotrzebnie też zmieniali wymiary telefonu, bo poprzednie były bardziej ergonomiczne. Za to jeżeli chodzi o serwis, zawsze na 6+. Słuchawki to norma, reklamuję, po 3 dniach dostaję telefon, że czekają nowiutkie na odbiór. W ogóle takich rzeczy (jak ładowarki, czy słuchawki) nie naprawia się. Po sprawdzeniu wydają nowe. Ostatnio pies pogryzł mi kabel, a i tak nowe dostałam. Kiedyś chłopakowi (kilka dni po zakupie) upadł telefon (to była 4s) na chodnik, roztrzaskał się (ale niestety 4 tak miały, że jak upadały, to druga strona była zbita w drobny mak). Zadzwonił do głównego serwisu, powiedział jak było, i po tygodniu miał nówkę sztukę (chociaż w sumie nie powinien mieć, bo to z jego winy telefon upadł). Kiedyś Apple sprzedawało maca white unibody. To był mój pierwszy laptop. Potem zajęli się produkcją maców air, retiną i wycofali te białe. Zanim to zrobili wprowadzili usługę darmowej wymiany baterii. W serwisie zapłaciłabym za to kilka stówek. Dla mnie miodzio, chociaż drogie jak cholera...

 

Wiesz, że moją chyba naprawiali? Ładowarkę? Teraz nie jestem pewna, bo nie dostałam od razu nowej, tylko dzwonili po tygodniu, że jest. Tylko ona nie działała, nie chodziło o zerwany kabel. Ze słuchawkami nigdy nie szłam, po prostu kupowałam nowe, ale zazwyczaj ktoś w rodzinie wymieniał sprzęt i słuchawki szły do mnie (nikt inny nie używa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ale w serwisie jeszcze nie byłam, więc się nie wypowiem. W sklepie upierali się, że to SIM. Wymieniłam, dalej nie działał. A oni swoje. Kazałam im włożyć przy mnie kartę SIM i udowodnić mi, że to nie telefon. Włożyli, nie włączył się nawet. No ale już miesiąc po gwarancji, więc rozłożyli ręce. Znaleźliśmy serwis w necie, mąż dzisiaj po pracy zawiezie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też czasem oddaję te wszystkie kabelki, ładowarki nie tylko z powodu np. nie dzisłającego pilota, ale też naderwanego kabla przy styku. Z tym, że mimo to dostaję nowe w pudełku. Im po prostu nie opłaca się tego naprawiać. Kiedy korztstałam z usług cortland'u, to też miałam takie cyrki. Teraz tylko iSpot.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też czasem oddaję te wszystkie kabelki, ładowarki nie tylko z powodu np. nie dzisłającego pilota, ale też naderwanego kabla przy styku. Z tym, że mimo to dostaję nowe w pudełku. Im po prostu nie opłaca się tego naprawiać. Kiedy korztstałam z usług cortland'u, to też miałam takie cyrki. Teraz tylko iSpot.

 

No widzisz, ja nigdy nie zanosiłam zerwanego kabelka, bo myślałam, że już po ptakach.

A teraz mąż pisał, że w serwisie chcą się powołać na dwuletnią gwarancję konsumencką, zobaczymy czy przejdzie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o serwis, to popieram, tylko ispot. Ja mam daleko więc jak kiedyś potrzebowałam to zaniosłam do Vobisu. Skończyło się tym, że nic nie zrobili, wręcz namieszali, a finalnie i tak do ispotu musiałam go wieźć. Jest jeszcze taki pan we Wrocku, Mac Doctor się nazywa. Różnie o nim mówią i piszą, ale mi mojego lapka 2 razy reanimował z sukcesem więc polecam, jeśli gwarancja już wygasła a coś się dzieje... Wysyła kuriera po sprzęt więc nawet jechać nie trzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, a to nie jest tak, że kiedyś Apple miało gwarancję na rok? Teraz Unia zaczęła stawiać im warunki i gwarancja jest 2 letnia (piszę to na przykładzie słuchawek). Paragon do końca sierpnia, kupione 2 lata temu. Uznali bez żadnego ale.

Ja za każdym razem jak wchodzę do ispota, przełączam się na tryb: zagubiona kobieta. Niech się panowie wykazują... :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, a to nie jest tak, że kiedyś Apple miało gwarancję na rok? Teraz Unia zaczęła stawiać im warunki i gwarancja jest 2 letnia (piszę to na przykładzie słuchawek). Paragon do końca sierpnia, kupione 2 lata temu. Uznali bez żadnego ale.

Ja za każdym razem jak wchodzę do ispota, przełączam się na tryb: zagubiona kobieta. Niech się panowie wykazują... :rotfl:

 

Wiesz co, z tego co mówili nadal jest na rok. Ale chcą zapytać w centrali, bo czasami zgadzają się na dwa lata (nie wiem od czego to zależy - dla mnie bez sensu!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w temacie sprzętów.Mojej młodej za kasę z komunii kupiliśmy Laptopa Sony Vaio.Tlumaczylismy ze ciocia przyśle Appla ale ona nie i koniec ma byc Vaio bo biały i podświetlany na niebiesko.Laptop non stop w serwisie jest.A zeby było mało kupiony w Media markt a oni nie przyjmują sprzętów do reklamacji tylko trzeba dzwonić do Sony i prosić zeby łaskawie kogoś przysłali po sprzęt albo samemu na własny koszt odsyłać do Sonego.:bash:Oczywiscie jak po 3- czy 4 naprawie zazadalismyw zgłoszeniu zwrotu gotówki zostaliśmy zlekceważeni.:mad: Edytowane przez fajna kobieta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My od kilku lat jestesmy wierni samsungowi i jeszcze sie nie zawiodlam a juz mialam kilka modeli. teraz mamy s4 z moim to sie rozne rzeczy dzieja, poobijany juz jest z kazdej strony bo notorycznie laduje na podlodze i zupelnie nic sie z nim nie dzieje. a ladowarki jeszcze nigdy nie reklamowalam bo sie nie psuja nawet jestem w szoku ze wy tak musicie wymieniac.

 

Fajna a wiesz ze sklep ma obowiazek przyjac do reklamacji? Wcale sie nie musisz 'bujac' 0o serwisach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nesska kiedy reklamowalusmy pierwszy raz to owszem przyjęli bo powiedziałam ze nie wiedziałam ze trzeba dzwonić do Sony.Przy następnej awarii zanioslam do Media ale nie przyjęli laptopa kazali dzwonić na infolinię Sony i tam zgłaszać naprawę.Wczoraj po raz 5 zgłosiliśmy telefonicznie i czekamy aż ktos przyjedzie i po raz kolejny zabierze do naprawy.:bash::bash:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w temacie sprzętów.Mojej młodej za kasę z komunii kupiliśmy Laptopa Sony Vaio.Tlumaczylismy ze ciocia przyśle Appla ale ona nie i koniec ma byc Vaio bo biały i podświetlany na niebiesko.Laptop non stop w serwisie jest.A zeby było mało kupiony w Media markt a oni nie przyjmują sprzętów do reklamacji tylko trzeba dzwonić do Sony i prosić zeby łaskawie kogoś przysłali po sprzęt albo samemu na własny koszt odsyłać do Sonego.:bash:Oczywiscie jak po 3- czy 4 naprawie zarzadalismy w zgłoszeniu zwrotu gotówki zostaliśmy zlekceważeni.:mad:

 

Haha, to ja akurat do Sony mam zaufanie ;). Cały sprzęt domowy (tv, kino domowe) to Sony i jest super. Świetna jakość obrazu i dźwięku - dla mnie najlepsza z tych ogólnodostępnych marek. No i mam lapka Sony Vaio, nie był drogi (w porównanie z Apple + lepszy w środku, ale to już mąż sprawdzał), a działa bez zarzutu :). Samsung miał lepsze parametry i był w niższej cenie, ale sprzedawcy ostrzegali, że obudowa szybko pęka, no to stanęło na Sony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My od kilku lat jestesmy wierni samsungowi i jeszcze sie nie zawiodlam a juz mialam kilka modeli. teraz mamy s4 z moim to sie rozne rzeczy dzieja, poobijany juz jest z kazdej strony bo notorycznie laduje na podlodze i zupelnie nic sie z nim nie dzieje. a ladowarki jeszcze nigdy nie reklamowalam bo sie nie psuja nawet jestem w szoku ze wy tak musicie wymieniac.

 

Fajna a wiesz ze sklep ma obowiazek przyjac do reklamacji? Wcale sie nie musisz 'bujac' 0o serwisach :)

 

zgadzam sie w 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz :)U mnie Apple bez zarzutu a Sony :mad:Jeśli chodzi o to ktory lepszy technicznie to można jedynie porównywać Vaio do Appla w tej samej strefie cenowej bo te po 7-8 tys sa juz nieporównywalnie lepsze od Vaio.Moj brat ma takiego służbowego jest mega wypasiony :rolleyes:

 

No, no, ja porównywałam modele air (te cienkie) za podobną cenę. Tzn. Samsung wypadał najtaniej, a Apple najdrożej. Tylko Samsung miał najwięcej plastiku w obudowie, przez co niby pęka na zawiasach, a znowu Apple wygląda najładniej wizualnie. Wzięłam średniaka :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...