Nasz domek

[lolek7825]

to ja też dodam przepis na zajefajne ostre ogórki:

 

Ogórki pikantne,

2,5 kilograma małych ogórków, kroimy na pikle (na 4 wzdłuż), pokrojone ogórki wkładamy do miski i zasypujemy 4 łyżkami soli i odstawiamy na 4 godziny.

Następnie odlewamy wodę i zasypujemy wszystko 1,5 do 3 łyżeczek chili (ja daję 3 ale wtedy są diabelskie – i takie wszystkim najbardziej smakują).

Zalewa:

4 łyżki oliwy

2-3 ząbki czosnku pokrojonego w plasterki,

3 szklanki cukru,

1,5 szklanki octu,

Całość zagotować i ciepłą zalewą zalać ogórki, wymieszać i odstawić na 24 godziny.

Wkładamy do słoików i pasteryzujemy 3 minuty od zagotowania.

 

a próbowałyście ten mój sos słodko-kwaśny co podawałem ostatnio?? extra jest.

[bratkaf]

Pracuje tzn prowadzę działalność wiec sama sobie sterem żeglarzem okrętem.;)Kumpela od jakiegoś czasu fajne pieniądze zarabia.Piecze ciasta do kilku knajp.Miesiecznie na czysto wychodzi okół 4 tys.Moim zdaniem super.:)No ja niestety w ciastach jestem noga....

 

też kiedyś tak chciałam, może nie do knajp, ale tak dla znajomych co piec nie umieją, np. przed świętami. Ona codziennie piecze w domu? Ma swoją działalność? a co z sanepidem

[fajna kobieta]

Nie wiem bratkaf co z sanepidem to juz chyba problem tych knajp.;)Dzialalnosci nie ma na pewno.Codziennie piecze 4 -5 ciast wiecej w weekendy bo imprezy wesela itp.Tortow tylko nie piecze.:)Ja u niej kiedyś zamówiłam śmietanowca za duża blachę zapłaciłam 80 zł.Nie wiem czy dużo to czy mało?

[fajna kobieta]

Lolek twój przepis na ogorki podobny do tego mojego ;)U mnie tylko wiecej czosnku a mniej chili.Bez wody ta zalewa?

[Ilona Agata]

lolek, w sumie zależało mi nie tyle na dobrym sprzęcie, co żeby ładnie wyglądał . Małe, zgrabne głośniki, itp. Wiem, że Sony to taka firma produkująca dla mas, a nie naprawdę dobre kina i głośniki .

[lolek7825]

Lolek twój przepis na ogorki podobny do tego mojego ;)U mnie tylko wiecej czosnku a mniej chili.Bez wody ta zalewa?

 

Tak bez wody

 

Ilonka

ależ ja nie neguję twoich wyborów

[Ilona Agata]

Haha, wiem, że nie . Ale meloman ze mnie żaden, może kiedyś pokusimy się o sprzęt z prawdziwego zdarzenia .

[Ilona Agata]

fajna, niby drogo to ciasto, bo pewnie i w kawiarniach można taniej dostać, ale jak z dobrych produktów, to znowu nie tak drogo, bo jak piekę w domu, to mi z 40-50 zł wychodzi za same składniki do ciasta ze śmietaną, owocami, nie daj Boże jeszcze Mascarpone, itp.

[fajna kobieta]

Z mascarpone i truskawkami zalanymi galaretka.:)No jak drogo? Piszesz ze pieczenie samej wychodzi okolo50 zł to ona zarobku ma 30 zł w takim razie.A czas a zużycie sprzętu a koszt pieczenia? Ja tam wole zamówić bo niestety ciast nie pięke.

[Ilona Agata]

Z mascarpone i truskawkami zalanymi galaretka.:)No jak drogo? Piszesz ze pieczenie samej wychodzi okolo50 zł to ona zarobku ma 30 zł w takim razie.A czas a zużycie sprzętu a koszt pieczenia? Ja tam wole zamówić bo niestety ciast nie pięke.

 

Obiektywnie patrząc drogo. Myślałam, że takie ciasta pieczone przez kogoś w domu są tańsze niż z sieciowych kawiarni. Tak jak obiady domowe/stołówkowe są relatywnie tańsze niż w restauracji .

[Mmelisa]

ja uwazam ze nie drogo...

 

u mnie taka to by sobie zarobila... za tort corki w ubieglym roku dalam 500zl

ogolnie wiekszosc tortow tak tutaj kosztuje u Polki...

w piekarni zamowilam na 30osob tort dla meza to wyszlo mi cos okolo 700zl (zwykly prostokatny ksztalt, przelozony marcepanem i mala ozdobka na tym, bez napisow... )

[bratkaf]

Mi się wydaje, że nie tak drogo, skoro to była duża blacha to pewnie z 3 kg ważyło. Licząc za kg 30 zł to już mamy 90zł. U mnie w najtańszej cukierni kg ciasta/śmietanowca waha się w granicach 25/30 zł, a ciasta w cukierni Sowa (nie wiem czy u was jest ta sieć?) to i 60zł za kg kosztują

[Ilona Agata]

Mi się wydaje, że nie tak drogo, skoro to była duża blacha to pewnie z 3 kg ważyło. Licząc za kg 30 zł to już mamy 90zł. U mnie w najtańszej cukierni kg ciasta/śmietanowca waha się w granicach 25/30 zł, a ciasta w cukierni Sowa (nie wiem czy u was jest ta sieć?) to i 60zł za kg kosztują

 

Jest, zawsze stamtąd zamawiam . Ale nie mam porównania, bo głównie torty na imprezy, a na co dzień pojedyncze ciacha w kawałkach. Nie sprawdzałam ceny za kg .

[fajna kobieta]

Ilona sama piszesz ze kiedy pieczesz sama tego typu ciasto to koszt rzędu 50 zł :)Ja zapłaciłam 80 zł nie wiem czy 30 zł zarobku to dużo ? Nie sadze....Wiem ze zainwestowała w zeszłym roku w taki mega wielki robot kuchenny około 5 tys.Wyglada jak przemysłowy.;)Zmierzylam blachę w której był ten smietanowiec 45X 35 cm Edytowane 4 Września 2014 przez fajna kobieta

[fajna kobieta]

Bratkaf moze Szczecin to wiocha ale Sowę mamy.:rotfl:Nawet kilka punktów! :rotfl:

[bratkaf]

Ja też lubię ciasta z Sowy i na co dzień też tylko w kawałkach kupuję, ale pamiętam jak przed ślubem dowiadywałam się ile tort kosztuje to było wtedy 65zł.

 

Ten tort bezowy to chyba 55zł za kg u nich kosztuje, ale on chociaż lekki jest:)

[bratkaf]

Fajna ja wiem, że ty ze Szczecina, chodziło mi o tych:) z południa, ale nie wiem czemu wydawało mi się, że Sowa to tylko na północy jest:P

 

To chyba firma z Bydgoszczy lub z Torunia, nie pamiętam już.

 

U mnie jutro otwierają ogromną nową galerię, Zarę będę w końcu miała:P, ja nie chcę wiedzieć ile tam będzie osób i jakie korki, a to akurat po drodze do mnie do domu, a w poniedziałek zamykają jedną z głowniejszych ulic w mieście bo drogę pod tramwaje budują

[Ilona Agata]

Ilona sama piszesz ze kiedy pieczesz sama tego typu ciasto to koszt rzędu 50 zł :)Ja zapłaciłam 80 zł nie wiem czy 30 zł zarobku to dużo ? Nie sadze....Wiem ze zainwestowała w zeszłym roku w taki mega wielki robot kuchenny około 5 tys.Wyglada jak przemysłowy.;)Zmierzylam blachę w której był ten smietanowiec 45X 35 cm

 

To bardzo mało jeśli chodzi o zarobek fajna, kompletnie mnie nie zrozumiałaś!

Chodziło mi o to, że w kawiarniach są podobne ceny, nie wiem, jak to robią (bo mają na utrzymaniu lokal, pracowników, podatki), ale pewnie używają gorszych produktów, kremów w proszku zamiast czegoś naturalnego, mniej owoców, itp. Jak za porządne ciasto to nie dużo, bo mi wychodzi podobnie jak piekę sama (dlatego nie chce mi się piec).

 

Sowa jest z Bydgoszczy, wozi na całą Europę (znaczy samolotami codziennie, np. do Londynu), długo był doceniany tylko tam, nie ma go chyba na południu Polski .

[Ilona Agata]

O, jakby któraś chciała biznes rozkręcać, to może pomyśleć o sprowadzeniu do siebie Sowy - własna kawiarnia (najlepiej sieć, żeby konkurencja nie zrobiła tego samego), jego wypieki. Patrząc na Poznań - to się nie może nie udać . No niestety, ja się spóźniłam .

[women.beauty]

O, jakby któraś chciała biznes rozkręcać, to może pomyśleć o sprowadzeniu do siebie Sowy - własna kawiarnia (najlepiej sieć, żeby konkurencja nie zrobiła tego samego), jego wypieki. Patrząc na Poznań - to się nie może nie udać . No niestety, ja się spóźniłam .

W mojej wiosce to nie pójdzie bo za drogo i pełno małych lokalnych cukierni ale ok 20 km odemnie jest tego z 4 sztuki torty maja pyszne