Nasz domek

[reni1980]

ale wyjdę dzis na balkon wieczorem oblookać jak to za nocy wygląda:lol2::lol2:

[rere79]

Wyjdź do ogrodu i karz swojemu M robić wygibasy przy oknie . Może zobaczysz to co sąsiedzi widzą

[mirela99]

i niech koniecznie spodenki ściągnie - może szczegółów nie widać

[rere79]

i niech koniecznie spodenki ściągnie - może szczegółów nie widać

 

:rotfl:

[GUMISIOWA]

Reni-dzieki wielkie!!!Tylko jakby w punkcie wyjscia jestem jak takiego urzadzenia nie znajde...

Czyli deska barlinecka lezy i nadal zalozona nie bedzie:(

[reni1980]

oj dziewczyny z samego rana w poniedziałek a tu juz temat podchwycono:lol2::lol2:

 

Gumisiowa, jeśli takiego czegos nie masz, bo niby po co, to mozna to zrobić tak, do paneli lub desek przykręconych do sciany przykręcasz deskę wkrętami łapiac ją za pióro, potem dokładasz deskę na clik i następną dalej na pióro, wtedy masz ja przymontowaną a wkrętów nie widać, ja tak robiłam kiedy nie miałam tego pod cisnieniem, takie urządzenie powinien mieć każdy parkieciarz montujący listwy przypodłogowe, pamiętaj ze jeśli deski właściwe w poziomie to te podkładowe w pionie i odwrotnie

[GUMISIOWA]

I LOVE YOU:hug:

A pesteczka podpowiada ,ze mozna na klej:D-mozna?

[pestka56]

Podpowiadam, bo przecież Ty nie będziesz po deseczkach tuptać, a miejsca na robienie stelaża boazeryjnego nie masz. Te kleje potrafią utrzymać nawet spore lustro na ścianie.

[reni1980]

na klej można ale ja bym tak nie robiła, ale jesli chcesz dać na klej to kup wysoce elastyczny, drewno pracuje a tam będzie para i zwiekszona wilgotność, polecam klej sikaflex

[reni1980]

Podpowiadam, bo przecież Ty nie będziesz po deseczkach tuptać, a miejsca na robienie stelaża boazeryjnego nie masz. Te kleje potrafią utrzymać nawet spore lustro na ścianie.

 

ale pesteczko tuptanie to nie ma tu znaczenia, bo przecie po parkietach tylko chodzimy

[pestka56]

No właśnie to jest problem, że to przy kuchni.

 

Reni zobacz, jak malutko miejsca jest, żeby wyszło równo z cokolikiem od blatu.

 

A może zrobić tak jak się robi pokłady jachtów z elastycznym fugowaniem?

 

Tuptanie = chodzenie. Po tych deskach nikt nie będzie chodził.

[reni1980]

ja zakumałam ze tuptanie to chodzenie:yes:, oczywiście ze można wkleić sikaflex na fugi i mieć deske z fugami ale laik tego nie zrobi, poza tym gdyby gumiśka nie kupiła desek to łatwiej by było kupić blat dębowy dociety na wymiar

[reni1980]

tak pestka ale lustro tak nie pracuje jak deska, deska sie rozkurcza a tam bardzo duza wilgotność będzie bo para wodna, dla drewna najważniejsze to temperatura powietrza, nie chodzenie czy cieżar

[GUMISIOWA]

dziewczyny-kurna chata-bo zwriuje!!!!No to co klej i kleic?

[reni1980]

dziewczyny-kurna chata-bo zwriuje!!!!No to co klej i kleic?

 

ja bym nie kleiła, moim zdaniem się wybrzuszy, choćby nie wiem jaki klej był, prędzej czy później para wodna zrobi swoje, drewno ma niemożliwą siłę kiedy się rozpręży, potrafi wbić się w ścianę kiedy nie ma gdzie się przesunać

[reni1980]

a ja dziś idę do lidla bo dziś dla bogatych kolekcja DeLux:rotfl:

[Ilona Agata]

Reni, a co to za kolekcja?

Może też podskoczę, bo mam blisko i lodówa pusta?

[pestka56]

Udanego buszowania w bogactwach Lidla, Reni. Mają zawsze genialne (i dość tanie) sery przynajmniej jak brak czego innego. Tudziesz wino w cenach rozsądnych i niezłe.

 

No, to z tym kleić – nie kleić warto jakiegoś fachurę zaczepić.

A może dać bolce w ścianę i skoro deski mają felcowanie, zmontować je w panel. W kilku miejscach przewiercić się i zamocować jak płytę kamienną. Dziurki można zamaskować drewnianymi koreczkami.

[reni1980]

no różne przekaski jakby lepszej jakości, np francuskie oliwy z oliwek, salami, dobre sery pleśniowe, tak jak tam występuje marka pilos tak też przed świętami jaet marka DeLux, bardzo dobre produkty a cena wyższa jak na lidla ale taniej niż np w Bomi

[reni1980]

Udanego buszowania w bogactwach Lidla, Reni. Mają zawsze genialne (i dość tanie) sery przynajmniej jak brak czego innego. Tudziesz wino w cenach rozsądnych i niezłe.

 

No, to z tym kleić – nie kleić warto jakiegoś fachurę zaczepić.

A może dać bolce w ścianę i skoro deski mają felcowanie, zmontować je w panel. W kilku miejscach przewiercić się i zamocować jak płytę kamienną. Dziurki można zamaskować drewnianymi koreczkami.

 

wiem pesteczko, ja kupuję w lidlu sery i takie inne specjały

 

no ja mówiłam wiercić do sciany na piórze, nie widac a będzie stabilne