Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiesz co, to były pasztety w małych słoiczkach, pakowane po kilka, wśród nich był ten z jelenia właśnie, na pewno też wieprzowy i chyba z przepiórki, ale pewna nie jestem (na opakowaniu był narysowany ptak, ale się nie wczytałam). Tortelloni nie było, a szkoda, bo lubię, kupiłam za to gnocchi z pesto, nie będę musiała obierać ziemniaków jutro na obiad :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Reni ty z polek zgarniałaś jak leciało????

 

:rotfl:

 

jeszcze nie ale tak wygląda moje życie, gdzie nie idę to lecę, ciągle się śpieszę, sama nie wiem gdzie

 

jak do przedszkola to szybko lecimy, do szkoły szybko lecimy, do pracy w pośpiechu, na zakupach na jednej nodze, do auta z wózkiem też biegną a nie idę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reni, zwolnij trochę, PLEASE. Daj sobie troszkę wolnego, bo wszystko co nabroimy naszemu organizmowi w młodości odzywa się, gdy się starzejemy. Obserwuję to u mojej mamy. Wypadek, gdy mnie jeszcze na świecie nie było, to teraz kłopot poważny z kolanem. Złe odżywianie i głód podczas wojny – kłopoty z układem trawiennym. Nerwowe, szybkie życie, praca na 2 etatach – 3 zawały.

Obym Cie przestraszyła:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej pestka Mamo, wiesz młody o tym nie myśli, ja mam bardzo stresujące życie, jedyne co mnie uspokaja to to że ani moja mama ani mój tata zawału nie mieli, nie wiem czy to ma znaczenie, cały czas myślę aby brać jakieś środki uspokajające ale nie wiem jakie i czy brać, na lekarza nie mam czasu więc nawet nie proponuj, wiem , wiem że tak nie można ale uczciwie mówię jak jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej pestka Mamo, wiesz młody o tym nie myśli, ja mam bardzo stresujące życie, jedyne co mnie uspokaja to to że ani moja mama ani mój tata zawału nie mieli, nie wiem czy to ma znaczenie, cały czas myślę aby brać jakieś środki uspokajające ale nie wiem jakie i czy brać, na lekarza nie mam czasu więc nawet nie proponuj, wiem , wiem że tak nie można ale uczciwie mówię jak jest

 

chociaż szczera jesteś, ale stres i to bardzo długi też bardzo odbija się na zdrowiu, wiem coś o tym :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo życie. Tylko miejscami jest wesołe i szczęśliwe. Dlatego tak bardzo te miłe chwile cenimy :D

 

Ale serio, zwolnij, bo nawet brak zawałów w rodzinie nie dowodzi, że Ciebie nie dopadnie. Też nie lubię chodzić do lekarza. Raz na rok wystarczy.

Reni, teraz żyjesz dla swoich bliskich. Zostaw kawałek siebie na później – dla siebie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezuśku, marta witam u mnie no powiedz ile cie u mnie nie było, przyznaj się bez bicia:lol2::lol2::lol2:

 

A tu się zdziwisz :p Cały czas Cię mam na oku i nawiedzam ale cicho siedziałam do tej pory:cool: Emerytura, lekarze, majtki i siki są bliskie to postanowiłam dołączyć do grona wariatek :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martuśka a to zwracam honor, skoro bywasz to się cieszę, jak ja żałuję, ze Ty tak daleko mieszkasz:(

 

Reni, a na urlop to ty w wakacje się wybierasz czy tylko praca? Nio bo jakby to powiedzieć mogłabyś tak jakiś weekendzik przeznaczyć, spakować rodzinkę i mnie nawiedzić:cool::yes: Tematów do rozmów by na na pewno nie brakowało:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...