Nasz domek

[mirela99]

no, mogłam okna dorzucić Ale pewnie on by miał siłę, gorzej ze mną ....

[reni1980]

no tak dwa razy za jedną podłogę to ze cztery razy za dwa okna:lol2::lol2::lol2:

 

ja już do świąt mam bliżej, porządki zrobione, choinka kupiona , ubieranie w niedzielę (zaraz po listwach:D, obiecane, zaklepane), jeszcze w niedzielę zrobię barszczyk i grzybową, i prawie koniec

[mirela99]

a mi w pracy się akurat dzisiaj zaczął czad . Ja już świętami żyję z jakieś baby mi doopę zawracają wydrukami .

Oj zazdroszczę tych listew przed światami. U nas tez miały być ale niestety ....

Mi została konfitura z pomarańczy (robię jako prezenciki) i śliweczki w 3 rodzajach czekolady w papilotkach (też prezenciki). No jakiś rosół, ciasto na kluski i kapustę - ale to w niedzielę, poniedziałek. No i w sobotę makówki i tort . A choinkę ... sama nie wiem kiedy będziemy stroić (So się już domaga).

[anna-maria3]

Jak tam Reniu, oglądalaś w niedzielę "Anię z Zielonego Wzgórza"?

[reni1980]

o hejka Aniu, jezu zapomniałam, co ja robiłam w niedzielę? A byłam w szkole a potem sprzątałam, a ty już spakowana?

[anna-maria3]

Nie, jeszcze nie. Spakowałam dzisiaj prezenty i wywiozłam do mamy, bo będą jechać w jej aucie, żeby dzieciaki nie widziały Póki co jeszcze pracą żyję i ostatnie sprawy dopinam, a pakować będę się pewnie w weekend.

 

Wczoraj sobie kompot z suszu ugotowałam, żeby choć trochę świętami pachniało, bo przez ten wyjazd jakoś tak zwyczajnie jest, mało świątecznie...

 

A ja film widziałam - teraz w niedzielę będzie 2 część. Film sam w sobie ok - ja lubię takie klimaty. Ale zupełnie nie jest dla mnie Anią z Zielonego Wzgórza. Po prostu potraktowalam go jak zupełnie inny film.

[reni1980]

dobry taki kompot? nigdy nie piłam

 

u mnie brak jeszcze choinki, ale w łikend będzie, dzis przyszedł prezent dla dzieci:wiggle::wiggle::wiggle:

[anna-maria3]

Kompot uwielbiam. Zawsze u nas jest na święta.

U nas prezenty już wszystkie gotowe. Jeszcze dzisiaj 2 torebki dokupiłam, bo mi zabrakło i mogę odhaczyć z listy

[reni1980]

u mnie tylko lista z zakupami, własnie sie robi:yes:

[Magda_lena85]

u mnie tylko lista z zakupami, własnie sie robi:yes:

 

listę jedzeniową mam - ale nie che mi się do tesco jechać i stać w kasach... może co się da to kupinę w tesco online

[reni1980]

oj jak ja bym chciała zakupy tak robić, do mnie jeszcze nic nie dojedzie:(

[Magda_lena85]

do mnie też nie - robię z dostawą do pracy - podjeżdza facet pod auto i mi od razu do bagażnika wkłady - wody, soki i inne

[anna-maria3]

To super - rzeczywiście można trochę czasu zaoszczędzić i nie stać w kolejkach. Ja mam pod nosem Biedronkę - jak widzę ten zawalony parking to nawet mi się z domu nie chce wychodzić

[Magda_lena85]

To super - rzeczywiście można trochę czasu zaoszczędzić i nie stać w kolejkach. Ja mam pod nosem Biedronkę - jak widzę ten zawalony parking to nawet mi się z domu nie chce wychodzić

 

u mnie się sprawdza to bo nie musze po sklepie nosić 3 zgrzewek wody i np 2 paczek pampersów ....no i chemię kupuję zawsze online bo da się dokładnie wybrać.

Najważniejsze że ceny widać bo na półkach to różnie

[Ilona Agata]

Ja też jestem chora, jak mam jechać po zakupy w tym miesiącu

Wyobraźcie sobie, że u nas są korki na parkingach - ostatnio wyjeżdżałam z samego parkingu ponad godzinę

A potem oczywiście korki na drogach do centrum handlowego i z powrotem

[reni1980]

do mnie też nie - robię z dostawą do pracy - podjeżdza facet pod auto i mi od razu do bagażnika wkłady - wody, soki i inne

 

no to jest zajebisty pomysł

[anna-maria3]

no to jest zajebisty pomysł

 

Tylko potem trzeba jeszcze kogoś do wniesienia do domu zatrudnić, ale każda z nas ma osobistego tragarza więc jest OK

[Magda_lena85]

Tylko potem trzeba jeszcze kogoś do wniesienia do domu zatrudnić, ale każda z nas ma osobistego tragarza więc jest OK

 

ja tam wmawiam, że sama musiałam to po sklepie nosić i pakować i tyyyyyyyyyle ludzi było - nie musi znać prawdy:) hahah

[reni1980]

Tylko potem trzeba jeszcze kogoś do wniesienia do domu zatrudnić, ale każda z nas ma osobistego tragarza więc jest OK

 

osobisty tragarz:lol2::lol2:

 

ale tak coś w tym jest , ja nigdy nie kupuję zgrzewki mleka czy napojów

[anna-maria3]

Ja jak jadę do sklepu sama, to też kartonik mleka kupuję, byle tylko do kawy wystarczyło, ale jak z "tragarzem", to zgrzewki biorę