Nasz domek

[reni1980]

dokładnie, jak masz opisane rzeczy to wiesz gdzie ich szukać, ja przez 2 tyg miałam ciuchy w workach bo nie było garderoby, więcj po opisach mogłam znależć gdzie to mam, i czapki nie szukałam w np sukienkach

 

najważniejsze to zrobić porzadek i powywalać rzeczy, przeprowadzka to super okazja do pozbycia sie niepotrzebnych rzeczy, zasada dla ciuchów, jak 2 -3 lata z rzędu czegoś nie ubrałaś to napewno już nie ubierzesz

[Magda_lena85]

Renia powiedz mi czy za położenie tapety na jednej ścianie 4 m drugiej 3 metry i trzeciej 1,5 metra za 900 zł to chyba sporo jest??

 

no właśnie miałam Was pytać o ceny

 

za malowanie młodego ( malowanie na 1 raz +poprawki) zapłaciłam 300 zł :jawdrop:pokój mały ok 11-13 m2 - raz malowane bo to przemalowanie tak naprawdę kolorów - zero brudu, gipsowania etc.

 

Wg mnie za dużo - robił 3 dni po 2 godz=6 godz 300 zł

sorki ale ja za 8 godz pracy nie zarabiam 300 zl netto zwariowali calkiem

[fajna kobieta]

Uciekam sie szykować bo fryzjera mam niedługo.Do pózniej!!!

[fajna kobieta]

Renia u mnie w szafie wciaz wiszą ciuchy w rozmiarze 34- 36 bo mam nadzieje ze jeszcze kiedyś ubiorę Łudzę sie wiem....

[women.beauty]

Renia u mnie w szafie wciaz wiszą ciuchy w rozmiarze 34- 36 bo mam nadzieje ze jeszcze kiedyś ubiorę Łudzę sie wiem....

 

:rotfl::rotfl::rotfl:

[fajna kobieta]

Magda ja za dwie rolki tapety do gościnnego zapłaciłam 120 zł a facet za położenie powiedział 250 zł! :(Ale powiedział ze niedawno kładł u kogoś tapetę za 1500 zł rolka położył dwie rolki za 800 zł!!!! Dasz wiarę???

[reni1980]

fajna jak zostawisz syf to będzie to swiadczyło o tobie, wiadomo okien myć nie będziesz ale poodkurzać chyba można, ja około 16 oddawałam klucze a nowi lokatorzy już przyszli z torbami i zostali na noc, także z grubsza ogarnęłam ale równo z ich dzwonkiem pakowałam lodówkę, więc wiadomo nie myłam jej i też prawda taka ze na 2 tyg przed przeprowadzką mało co sprzątałam

[fajna kobieta]

Women tu sie nie ma z czego śmiać to trzeba płakać :DWczoraj w ramach akcji diet & fit wciągnęłam big maca i 4 rogale z marmolada

[women.beauty]

Women tu sie nie ma z czego śmiać to trzeba płakać :DWczoraj w ramach akcji diet & fit wciągnęłam big maca i 4 rogale z marmolada

A ja za to poszłam na aerobik

żebra mnie bolą bo od dwóch dni katuje się brzuszkami

[Magda_lena85]

Magda ja za dwie rolki tapety do gościnnego zapłaciłam 120 zł a facet za położenie powiedział 250 zł! :(Ale powiedział ze niedawno kładł u kogoś tapetę za 1500 zł rolka położył dwie rolki za 800 zł!!!! Dasz wiarę???

 

 

masakra jakaś

[reni1980]

Wg mnie za dużo - robił 3 dni po 2 godz=6 godz 300 zł

sorki ale ja za 8 godz pracy nie zarabiam 300 zl netto zwariowali calkiem

 

Magda no prosze cię, nie można tak tego liczyć

[bratkaf]

wczoraj usłyszałam śmieszny tekst na aerobiku, dziewczyna powiedziała do instruktorki: "Ja nie przychodzę tu, żeby schudnąć, ja przychodzę tu by dalej móc jeść, uwielbiam jedzenie":p

[Magda_lena85]

Magda no prosze cię, nie można tak tego liczyć

 

Renia ja wiem, ze nie można porównując do innego zawodu

ale powiedź sama, że to cena przesada - nie chcialam nic mu mówić ( zbiera na wesele) - ale 300 zł za 6 godz to ja tez chce zarabiać

 

Moim zdaniem wykonawcy mają stawki z kosmosu - nie mają dużo roboty bo nie ma boom budowlanego i jak już kogoś złapią to ciągną kasę póki mogą.

[anna-maria3]

Fajna, a to nie jest tak, że jak mówisz cenę tapety, to facet od razu ocenia, czy macie kasę, czy nie i chce w związku z tym więcej dla siebie ugrać? Ja rozumiem, że jak robisz łazienkę, wymyślasz sobie półki i półeczki, wszystko szlifowane i łączone pod kątem, to cena wzrasta, bo praca precyzyjna, ale w położeniu tapety na prawdę nie widzę nic, co wymaga specjalnych umiejętności... Tniesz, smarujesz, przyklejasz... Wiesz jak ja bym zrobiła? Położyłabym tę tapetę sama, a 900 złotych za położenie przeznaczyła na fajny ciuch albo torebkę

[women.beauty]

 

Wg mnie za dużo - robił 3 dni po 2 godz=6 godz 300 zł

sorki ale ja za 8 godz pracy nie zarabiam 300 zl netto zwariowali calkiem

Magda zawsze możesz zmienić zawód

# 3 dnix2h plus dojazdy to chyba nie tak dużo 300 zł

Edytowane 20 Listopada 2014 przez women.beauty

[reni1980]

magda noe nie do kóńca a jeśli chcesz zarabiać 300 zł za 6 godzin to idź malować ściany, kurcze nie można tak, ja jestem po drugiej stronie

 

kasuję za montaz jednej szt drzwi 150 zł, pani mi mówi, boże jak drogo, to mówię do niej, jeśli drogo to prosze sobie samemu zamontowac bo z tych 150 zł musze zapłacić zus, światło, paliwo, leasing, czynsz slepu i jeszcze zarobić, prawda? to nie jest tak laski, kiedyś w usterce było ze facet wziął za wymianę czegoś 100 zł, i mówili boze jak dużo 100 zł a pracował pół godziny, a czy ktoś pomyślał ze trzeba tam dojechać i mieć auto które kosztuje i eksploatuje się???????????

 

 

Ania z tą czy tapeta droga czy tania nie jest tak, ja biorę pod uwagę ile kosztuje towar bo jak go spierdolę to musze do ceny usługi wliczyć ewentualne ryzyko, przykład najtańsze drzwi podetnę za 30 zł ale fornirowane drewniane za 70 zł, bą są drozsze, lepsze, twardesze i potrzebują prawie nówki tarczy

[women.beauty]

właśnie Renia masz rację do tego 300 zł dochodzą koszty paliwa zusu podatku i zakupy sprzętu itp.

jak mam teraz pracowników w delegacji to np. dochodzą mi koszty stancji delegacji a ktoś powie o drogo za godzinę

[Magda_lena85]

Laski o jakim Wy zusie mówicie - koleś jest zatrudniony do 14 w firmie na etat - a to co zarabił u mnie to miał na czysto do kieszeni !!!!

ja rozumiem gdzie ktoś firmę prowadzi i ma koszty - ale dla niego to tzw "fucha.

 

To o to chodzi - nie o 300 zł ale o to, że ma bez kosztów do kieszeni - i tak większość wykonawców działa.

 

I najbardziej poszkodowany w syt na czarno nie jestem klient ani ten wykonawca (czysta kasa do kieszeni) ale osoby które grają fair i rozliczają na firmę (jak Reni).

[anna-maria3]

Wiecie co, ja sobie zdaję sprawę, że każdy chciałby zarobić. I rozumiem, że dobra usługa musi kosztować. Chętnie bym za taką zapłaciła. Problem w tym, że większość ludzi podających się za fachowców po prostu nimi nie jest. Nie słuchają klienta, nie robią zgodnie z jego oczekiwaniami tylko po swojemu tłumacząc potem, że inaczej się nie dało... Nie sprzątają po sobie, nie szanują materiałów, bo za nie nie płacili, robią na odwal, nie są pomocni i kreatywni, nie pomogą, nie podpowiedzą, nie doradzą, tylko odwalą swoje i płać pani. Ja u siebie po takiej świetnej ekipie znalazłam szmatę zagipsowaną w ścianie, bo nie chciało im się uzupełniać ubytku - musieliby czekać, aż wyschnie, zwiąże... A tak - wsadzili szmatę, z wierzchu przykryli gładzią, pomalowali i było git. Na chwilę

 

Renia, piszesz o podatkach, ZUSach i innych... Naprawdę zapłaciłabym solidnej, rzetelnej firmie, która ma zarejestrowaną działalność i rozlicza się ze swojego przychodu jak należy. Podpisuje umowę i daje gwarancję na swoje usługi, a od ewentualnych wpadek, które się zdarzają, jest ubezpieczona... Problem w tym, że większość fachowców to pan Józek, czy Franek, który bierze kaskę do łapki i tyle... On nie daje gwarancji na to, co zrobił. Ewentualne błędy i niedoróbki zwala na poprzednią ekipę, na jakość materiału itd... Wiem, że dobra usługa musi kosztować, sama robię w usługach, ale dlaczego tych dobrych jest tak mało i wszystko opiera się na bylejakości?

[anna-maria3]

O właśnie, Magda była szybsza, bo ja się rozpisałam