Nasz domek

[Mmelisa]

:bash: co za baba

[mirkamis]

Ja mam straszne problemy ze spaniem ,budzę się chodzę po nocy , wstaję o 5-6.Ostatnie 1,5 tyg. jeszcze w dzień dało mi w kość a o tym to już nawet nie piszę w domu to tylko w poniedziałek byłam i zapierniczałam obok gości.Wtorek w przelocie i dziś też , jutro zresztą rano dom ogarnąć i od 14 znowu w biegu.Chcę urlopu ale nie mam do kogo podania zanieść .

 

 

Magda to się szykuj hahahaha

 

 

Ps. dziś to od 6 na nogach i poza domem wróciłam o 19 .

 

 

 

Meliska moja sis jedzie w Twoje strony

Edytowane 13 Maja 2015 przez mirkamis

[Magda_lena85]

:bash: co za baba

to co mówisz, że wylać i lody mrozić ?

 

 

Mirka - a na spanie coś próbowałaś?

[london23]

Magda:rotfl::rotfl:

[mirkamis]

nie , ale na uspokojenie tak i też nie działało odporna jestem , mój mąż nadrabia za mnie gdzie usiądzie tam może spać .Nawet w tej wanience u fryzjera co służy jako podpórka do mycia głowy

[london23]

Mirka cholera wez to olej dziewczyno..jutro zero sprzątania ..gotowania..weź odsapnij... bo w dupe dam

[Magda_lena85]

na recepte? Mirka ja biorę ponad rok teraz odstawiam - po ubiegło rocznych przejściach z zawrotami

[Mmelisa]

 

Meliska moja sis jedzie w Twoje strony

 

Jak do Stavanger to z checia sie z nia umowie.. zanim wybije 23maj

[mirkamis]

sąsiedzi mają gołębie i te dziady latają nad naszym domem , chyba więcej dodawać nie muszę :mad:.Mój płot okna są piękne - jak mam odstraszyć to dziadostwo , żeby latało nad ich domem i tam załatwiało swoje potrzeby ??????????????????????????????

 

 

Londoś ja nie sprzątam od soboty , jakbyś tu dziś weszła to horror , nawet jeszcze dodatkowe stoły , szło i sztućce nie pochowane .

 

 

Meliska jedzie do Oslo do kuzynki szwagra , ona taka imprezowiczka ,że chyba za duzo nie zwiedzi :D

Edytowane 13 Maja 2015 przez mirkamis

[Mmelisa]

to co mówisz, że wylać i lody mrozić ?

 

wylewac to on bedzie co innego..a lody to dla ciebie beda .....

 

 

 

 

 

 

cieple

[mirkamis]

:lol2:

[Magda_lena85]

NuNuNu Madziu ja jutro na 7 w pracy muszę być rześka

 

ha walczę z mrówkami na szczęscie gołębi u nas brak

[mirkamis]

Mrówki miałam w niedzielę o 5.30 na stole komunijnym były jako zakąska .Na szczęście do powrotu z kościoła zniknęły , dałam spodeczek ze słodką wodą na taras ,gdzie miały swoja trasę.Do teraz spokój:D

[Mmelisa]

Madzik..wezmiesz chorobowe

 

chociaz kto wie jaka rzeska rano bedziesz ojj Madziiiiiikkkk

[london23]

Moj sąsiad tez ma gołębie ale załatwiają się u niego hehe sporadycznie coś puszczą u nas

[Magda_lena85]

do gołębi to chyba trzeba strzelać wiatrówką żeby wystraszyć

[mirkamis]

W zeszłym roku jedni do nich strzelali , jakbyś te dochodzenie widziała i słyszała jak wyzwani byli , za blisko mieszkam więc się nie odważę .Chyba tego starszaka kupię albo dźwięki jastrzębia będę puszczać :

[Mmelisa]

Mirka...Wielkiego jastrzebia na kominie zamontuj moze sie wystrasza i beda omijac

[london23]

Ja mam kota i to chyba jego zasługa :0 ze nie latają do nas..przynajmniej tak mowi moj mąż

[Mmelisa]

oo razem pisalysmy o jastrzebiu hhahaha