lolek7825 07.09.2015 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Witam WSZYSTKIE miłe forumowiczki po wakacjach (Szefową zwłaszcza). Ja właśnie wróciłem. Uff jeszcze do niedzieli lenistwo i powrót do pracy..... Było mega, Szklarska, górki, piwko, Praga, skalne miasto.... Co tam nie będę nudzić. Nie wiem czy wstanę jutro na kawę z Wami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 07.09.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 dziewczyny dziękuję chyba im dlużej to trwa tym lepiej sobie z tym radzę i nie dopuszczam myśli, że się nie uda, ale nie ukrywam psycholog mi trochę pomógł. Wiem jedno na pewno będę mamą! Jeżeli nie z brzuszka to z serduszka, mamą adopcyjną i będę najszczęśliwsza na świecie. Lolek ale ci zazrdoszcze my jako studenci czesto na jesieni jezdzilismy w gory, super wspominam ten czas, moze w tym roku... wrócimy w nasze ulubione miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 07.09.2015 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Bratkaf trzymam kciuku z całych sił. Może to banał ale ja zawsze mowię ze co nas nie zabije to wzmocni a poza tym, moja druga maksyma ze dobro powraca. To co dasz innym wróci do Ciebie z podwójna siła. Wiec musi być dobrze. Trzymaj sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 08.09.2015 04:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Hejka!!! Bratkaf trzymam kciuki . Zastanawiam się co teraz jest z nami kobietami , chemia nas tak wykańcza ???Z kim nie rozmawiam o ciąży to wszystkie mają problemy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 08.09.2015 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Kurcze chciałam o radę zapytać odnośnie lamp stołowych do sypialni i nie umiem zdjęcia wkleić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 08.09.2015 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Hejka:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.09.2015 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Hej:) Magda zrobilam Ci fotki ,ten naroznik ma standardowa wysokosc,ale jest srednio wygodny..taki twardy Kupilam sofe i lezanke stocksund:wiggle: ...moze byc Hejka Laseczki Dzięki Londoś - wstawiaj fotki i swojego stocka też a propo twardości to mnie ucieszyłaś - bo ja właśnie szukam twardej :lol2::lol2: w sobote jadę do ikea i do agaty i mam zamiar z czyms wrócić. Bratka buziole:hug::hug: u mnie biedronkowe cottony tylko rożowe byly a chciałam szare albo jasno-beżowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 08.09.2015 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 o udało się .więc szukam lampy z takim kloszem i znalazłam tylko to , ale coś ta nóżka do mnie nie przemawia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 08.09.2015 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Hejka, ja też znam dużo przypadków o problemach, ciągle coś i to nie wiadomo dlaczego, może rzeczywiście ta chemia, albo po prostu nie jest to takim tematem tabu jak było kiedyś i ludzie bardziej otwarcie o tym mówią. Medycyna też ruszyła do przodu i to co dla starszych par było kiedyś niemożliwe i dzieci nie mają, teraz w wielu przypadkach medycyna pomaga. Oczywiście wszystkim nie pomoże, nawet invitro niestety. My to się z mężem już śmiejemy, i nawet raz lekarz o tym wspomniał, że może być tak, że my po prostu razem dzieci mieć nie możemy, ale z innymi partnerami jak najbardziej:) Na razie nie mamy ochoty tego próbować Oboje jesteśmy zdrowi więc jeżeli nie jest nam dane mieć dziecka naturalnie lub przez invitro, to trudno, gdzieś tam na nas czeka to małe szczęście i ja w to wierzę. Nie zamierzam tracić swojego życia na umartwianie się i rozpacz, bo w rzeczywistości ludzie mają gorsze problemy, a my mimo wszystko jesteśmy szczęśliwi i najważniejsze, że zdrowi. Koniec tematu:) by nie zasmucać innych:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 08.09.2015 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Ładna ta lampa, mi ta nóżka bardzo odpowiada:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koza79 08.09.2015 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Mirkamis - taką lampkę jak wkleiłaś wczoraj w biedronce widziałam na drewnianym trójnogu. Cena 39,90 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 08.09.2015 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 ale ktoś pisał, że jakość taka sobie, bo ja właśnie zamierzałam kupić dwie sztuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koza79 08.09.2015 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 No takie bardzo surowe są. Zależy co komu pasuje. Ja bym zabejcowała nóżki na ciemniejszy kolor a poza tym ok. Po prostu trzeba zobaczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 08.09.2015 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 hehe też miałam bejcować, a jest wyłącznik na kablu?, czy tylko wtyczka i trzeba wyłączać cały kabel z kontaktu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koza79 08.09.2015 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Głowy nie dam ale wydaje mi się że wyłącznik był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koza79 08.09.2015 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Czy ma któraś może pomysł co zrobić z tą lampą żeby się nadawała jeszcze do użytku. Jakieś DIY na abażur ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 08.09.2015 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Hej laski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 08.09.2015 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Na Wescie sporo dywanów i tak sie zastanawiam czy nie kupic do sypialni....? :rolleyes:Dostalam amoku na giełdzie warzywnej- kupiłam 20kg pomidorów 10 kg ogórków i teraz trzeba to wszystko do słoików włożyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 08.09.2015 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 bratkaf....ja juz tu kiedys pisałam ze moja przyjaciółka pierwsze dziecko urodziła w wieku 37 lat!!! Starali sie około 12-14 i nic.Pozniej na roczek młodego zrobiła sobie test ciaZowy i znowu w ciaZy.Teraz ma dwoch chłopaków ( jeden to moj chrzesniak) :)Głowa do góry dziewczyno wszystko bedzie dobrze!!!!! Musisz tylko sie wyluzować i mniej myślec o tym wszystkim bo stres potęguje niepowodzenia.:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 08.09.2015 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 (edytowane) No pamiętam pisałaś, ale ja nie chcę starać się za wszelką cenę, nie wiem czy mnie rozumiesz i nie chcę mieć pierwszego dziecka w wieku ok 40 lat (nie chcę tym stwierdzeniem nikogo urazić). To, że twojej przyjaciółce się udało to super miała szczęście tylko i wyłącznie szczęście, bo po tylu latach starań szanse na naturalną ciąże to 5-8% Wiem, że wiele osób mówi wyluzujcie, wyjedźcie na wakacje itp. na pewno się uda, ale my na początku naszych starań byliśmy wyluzowani, pełni nadziei, śmieliśmy się z naszych starań, byliśmy w Wenezueli, USA, Turcji na Teneryfie itp. Nie chcę tu się kłócić, ale lekarz mówił, że jakby stres był przeszkodą, to ludzkość dawno by wyginęła, bo w średniowieczu gorsze stresy były. Pytaliście po co badania, to odpowiedziałam zgodnie z prawdą, nie chcę nikogo urazić swoimi teoriami, bo już o tym luzie to wiele razy słyszałam, ale właśnie od rodziny, nigdy od lekarzy specjalistów/psychologów. To jest temat rzeka:) Jak będę w ciąży lub zostanę mamą w inny sposób to oprócz męża was poinformuję od razu:) w każdym razie dziękuję za wsparcie Edytowane 8 Września 2015 przez bratkaf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.