anna-maria3 22.10.2015 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Renia ja mam koleżankę ktora potrafi w ciagu miesiąca kupic 3-4 torebki takie po 100-140 zł.Osobiscie nie widze w tym sensu.Generalnie ma tych torebek jz w chuj a żadnej porządnej wszystkie plastikowe które jej sie prują po jakimś czasie.Milion razy jej mówiłam odłóż sobie chociaż na klasyczna czarna ktora bedzie zawsze na czasie ale firmowa skórzana. Tego nie rozumiem zupełnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.10.2015 08:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 wogole ceny markowych ciuchów są drogie, jak wchodzę do mojego ulubionego sklepu marco polo, to patrzę na ceny i mówię w myslach- kurwa kogo na to stać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 On tak ja tego nie kwestionuje.Wiadomo ze za granica inaczej sie żyje ale ja porównuje zarobki w małej miejscowości a w dużym miescie w Polsce.No nie wiem ale ja byłam w szoku jak ta małolata mi powiedziała ze zarabia 4 tys zł ( ekspedientka) :eek:W moim miescie jak ekspedientka zarobi 1300 zł to juz jest sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.10.2015 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 no pewnie nie da się porównać, ale przykład laska pracuje w hotelu w pcimiu tak, a inna w hotelu hilton w gdańsku, po pierwsze zapindala po angielsku bo goście też, musi wyglądać na poziomie i wogołe to nie dziw ze zarobki inne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Tego nie rozumiem zupełnie. Ja tez ale przestałam juz z tym walczyć. To samo robi z butami.:PTysiac par chińskich plastikowych butów a ani jednej pary porządnych czarnych klasycznych szpilek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 22.10.2015 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Renia, u nas to w ogóle jest jeszcze inny problem - rzeczy ze średniej lub nawet ogólnodostępnej półki na świecie u nas są wielkim luksusem. Mój mąż jak był w USA to kupował sobie na przykład spodnie Hilfigera za 30 dolców, czyli nasza stówka, a u a nas jak wchodzisz do sklepu Hilfigera te same spodnie/jeansy kosztują 700 złotych - ostatnio mierzyłam więc cena aktualna. I teraz skąd ta cena (rozumiem, że musi być narzut, ktoś po drodze musi zarobić itd, no ale bez przesady)? I wcale nie były lepsze, inne, nowsze, wyszywane złotą nitką itd. Takie same. Swoją drogą w UK spodnie Hilfigera to około 20-30 funtów więc też w dwóch stówkach da się zmieścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 22.10.2015 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Fajna, ale ekspedientka w sensie w jakimś butiku tak? Bo tyle się właśnie zarabia, pewnie ma stałą pensję + premie od sprzedaży Sama pracowałam kiedyś jako sprzedawca w ochniku a potem jako urzędnik:/ Różnica w zarobkach kolosalna:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Renia, u nas to w ogóle jest jeszcze inny problem - rzeczy ze średniej lub nawet ogólnodostępnej półki na świecie u nas są wielkim luksusem. Mój mąż jak był w USA to kupował sobie na przykład spodnie Hilfigera za 30 dolców, czyli nasza stówka, a u a nas jak wchodzisz do sklepu Hilfigera te same spodnie/jeansy kosztują 700 złotych - ostatnio mierzyłam więc cena aktualna. I teraz skąd ta cena (rozumiem, że musi być narzut, ktoś po drodze musi zarobić itd, no ale bez przesady)? I wcale nie były lepsze, inne, nowsze, wyszywane złotą nitką itd. Takie same. Swoją drogą w UK spodnie Hilfigera to około 20-30 funtów więc też w dwóch stówkach da się zmieścić. Dokładnie tak jest.Powiem wiecej u mnie w miescie jakis czas temu ktos otworzył sklep Hilfigera ceny oczywiście z kosmosu zero klientów bo wszyscy na zakupy do Berlina jeżdżą a tam wiadomo ceny o polowe albo i wiecej niższe.Sklepu juz nie ma zawinął sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 22.10.2015 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Aeh..dajcie spokój nie każdy musi lubić skórę..no proszę Was ...nie mozna tak że coś drogie to lepsze... Ja na przykład jestem uczulona na złoto nie do pomyślenia prawda haha ale pierścionki ubiorę kolczyki nie przejdą bo uszy mi odpadają po 10min:o A np. Ceramina v&b w niemczech na każdej budowie haha a w hotelu nie uraczysz:lol2: dla nich ta marka to przeciętna jak nasze koło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Fajna, ale ekspedientka w sensie w jakimś butiku tak? Bo tyle się właśnie zarabia, pewnie ma stałą pensję + premie od sprzedaży Sama pracowałam kiedyś jako sprzedawca w ochniku a potem jako urzędnik:/ Różnica w zarobkach kolosalna:/ Tak jest ekspedientka w Arkadii jakas sieciówka nie dopytywałam.No ty z Warszawy to ciebie nie dziwi ja byłam w szoku.:oWiem ile u mnie zarabiają ekspedientki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.10.2015 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 no ogolnie tak jest ceny w zarze, nasza polska w pln a pod nią w euro, co do grosza to samo, ale jakby inne zarobki, a ikea, no tak mamy ceny zachodnie zarobki wschodnie :rotfl::rotfl::rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.10.2015 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 mnie jedno zastanawia, skoro ja zarabiam nieźle, tzn nie narzekam i jak jade do wielkiej galerii to czesto oczy przecieram, czyli jak ktoś zarabia 1400 to chyba siedzi w domu co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 22.10.2015 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 no ogolnie tak jest ceny w zarze, nasza polska w pln a pod nią w euro, co do grosza to samo, ale jakby inne zarobki, a ikea, no tak mamy ceny zachodnie zarobki wschodnie :rotfl::rotfl::rotfl: I tak płynnie od torebek przechodzimy do polityki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.10.2015 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 noo oczywiscie kazda idzie na wybory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Renia ja tobie powiem jak ja robię.Za klasyczne rzeczy dobre jakościowo które posłużą mi kilka lat jestem w stanie zapłacić wiecej ale np jak jest moda na kolor amarantowy to nie strzele sobie sweterka w tym kolorze za 500 zł tylko poszukam w sieciówce np HM za 70 zł.Bo to przejściówka bedzie.:rolleyes:Generalnie ja i tak mało co kupuje w Pl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 22.10.2015 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Idzie, idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratkaf 22.10.2015 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Tak jest ekspedientka w Arkadii jakas sieciówka nie dopytywałam.No ty z Warszawy to ciebie nie dziwi ja byłam w szoku.:oWiem ile u mnie zarabiają ekspedientki. Fajna błagam cie ja nie ze stolycy:) W Ochniku pracowałam w województwie warminsko-mazurskim, tam gdzie panuje wielkie bezrobocie, i zarobki w ochniku - dla mnie jako studentki były super, właśnie takie jak piszesz. Po jaką cholerę ja poszłam po studiach do urzędu to nie wiem:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Ostatnio przyjechała do mnie kumpela z dwójka dzieci małych wolałam sie z nia spotkać w galerii rzeby mi rozpierduchy w domu nie zrobiły.Pogadalysmy kawkę odpisywany i poszłam jeszcze sie po sklepach przejść.No sorry ale jak weszłam do sklepu LKJ nie wiem czy u was tez jest? Ceny kurwa chyba dla celebrytów! Trampki za kostkę czarne skórzane 1900 zł!!! Trampki ewidentne dla małolaty tylko ktora na nie stac???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.10.2015 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Renia ja tobie powiem jak ja robię.Za klasyczne rzeczy dobre jakościowo które posłużą mi kilka lat jestem w stanie zapłacić wiecej ale np jak jest moda na kolor amarantowy to nie strzele sobie sweterka w tym kolorze za 500 zł tylko poszukam w sieciówce np HM za 70 zł.Bo to przejściówka bedzie.:rolleyes:Generalnie ja i tak mało co kupuje w Pl. Fajna ja tak samo robię, ba tylko na sale kupuje, bo w normalnej cenie najzwyczajniej w świecie mi szkoda, lubie mieć coś fajnego no ale mam też z tyłu głowy czerwone światło, które chyba często sie papli a ja go nie widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fajna kobieta 22.10.2015 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Fajna błagam cie ja nie ze stolycy:) W Ochniku pracowałam w województwie warminsko-mazurskim, tam gdzie panuje wielkie bezrobocie, i zarobki w ochniku - dla mnie jako studentki były super, właśnie takie jak piszesz. Po jaką cholerę ja poszłam po studiach do urzędu to nie wiem:/ A ja myślałam ze ty w Warszawie jestes? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.