Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

anna-maria3 ja prawie zawsze zakładam, że duży np. LV to podróba bo nie oszukujmy się ale w Polsce nie ma aż tylu bogatych osób, które mogą paradować po ulicach z torebkami za kilkadziesiąt tysięcy. Co lepsze - nosić podróbki czy kupować co tańsze egzemplarze w znanych kolekcjach? Dla mnie ani jedno ani drugie. I tak zostanie to tak samo skomentowane że na więcej po prostu zabrakło kasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ze ja czasami to aż sie wstydzę za siebie bo jadę np po młoda do szkoły w wyciachanym dresie włosy w kucyk zero makijażu generalnie wyglądam jak siedem nieszczęść a torba Celinę.:rotfl::rotfl:Ludzie pewnie patrzą z politowaniem....bidna i jeszcze w dodatku z podróba torba epatuje :rotfl:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna, też to słyszałam o chuście LV, że się nitki szarpią, dlatego skończyło się na głaskaniu i przymierzaniu. Do zakupu nie doszło ;)

 

London, jak się kupuje przez neta z niewiadomego źródła, to trzeba się bardzo dobrze znać, żeby się na FAKE nie naciąć, ale jak ktoś idzie normalnie do sklepu i płaci normalną cenę, to chyba nie zakładasz, że ktoś go w podróbę wkręcił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jessuuuu.... To gdzie kupować zeby mieć pewność?:eek:Kiefys pojechałam z siostra do SoHo do knajpy a tam jest taka ulica gdzie stoika czarni i sprzedają podroby torebki zegarki itp...Oglądałam torbe Prady chyba nisz kurwa jak oryginał!!! I ze skory była pamietam.Prawie sie skusilam ale z siora byłam a ina by mnie chyba zabiła jakbym kupiła :lol2::lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie. Ja zawsze zaslaniam logo ( jesli torebka jest jednolita) i zadaje sobie pytanie czy podoba mi sie bez tego napisu. Owszem podoba mi się ale cena juz nie za bardzo bo widziałam bardzo podobne no name 3 razy taniej. Wszystko sprowadza sie do jakosci a nie do marki. Jako dziecko dostałam od rodzicow plastikowe łyżwy. Nikt takich jeszcze nie miał ze znajomych więc byłam z nich niesamowicie dumna i wszyscy mi zazdroscili. Jako, że jezdzilam bardzo agresywnie ( skakałam przez przeszkody i takie tam ) to chcialam zabezpieczyc nazwe firmy tasma samoklejaca, z którą oczywiscie ten napis zszedl po krotkim czasie. Żenada jakich mało ale bez napisu nadal te łyzwy byly rewelacyjne i nie do zajechania. Jesli mam placic to tylko za jakosc, nie stac mnie zeby dodatkowo placic za marke. Pomijam sytuacje kiedy idzie to w parze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...