Nasz domek

[ivy17]

moj zrobil dokladnie to samo w zeslzym roku...i zgadnijcie ile razy na nim jezdzil? chyba ze dwa oczywiscie tez mial plan do pracy jezdzic, ale sie nie udalo - pewnie dlatego ze pod gorke ma ale uwielbia opowiadac jak to z kasprowego zjezdzal i ile km po gorach zrobil...moze i tak ale 15 lat temu

 

to jak bym mojego słyszała, tylko roweru jeszcze nie nabył ale mocno się przymierza...

 

Tosia tempo super, jak bez kredytu to rewelacyjne. Dużo tez robicie sami wiec tym bardziej szacun

[women.beauty]

Tosia my tak się wprowadziliśmy po 1,5 roku budowy bez kredytu i teraz żałuję bo góra jeszcze nie skończona ogrodzenia i elewacji brak i szlak mnie trafia na myśl ile to jeszcze roboty i kasy

[women.beauty]

Ivy No biorąc pod uwagę, że mój 4 dni w tygodniu w delegacji i zostaje piątek po południu i sobota, to i tak nie ma tragedii z tempem. I robimy wszystko sami we 2, bez pomocy, bo nam sie jakoś we dwójkę najlepiej pracuje, super się rozumiemy, robimy dokładnie, wszystko sobie przedyskutujemy, zaplanujemy Do tej pory sami zrobiliśmy elektrykę, hydraulikę i ocieplenie. Firmy bierzemy jeszcze tylko do wylewek i tynku zewnętrznego, resztę będziemy robić sami

 

wow no to szacun u nas sami tylko malowanie i ocieplanie reszta firma

[women.beauty]

No chyba tak bo denerwuje mnie że góra nie skończona i najbardziej brak ogrodzenia ale za to jak piszesz komfort psychiczny jest . Fajne uczucie że dom nasz a nie banku.

[reni1980]

a ja za kredyt, mieszkanie sprzedałam i tez wjebałam i ogrodzenia nadal nie mam:mad::mad:

[reni1980]

ja juz jestem, mały projekcik musiałam do szkoły zrobić, ale juz jestem

[reni1980]

pewno od zimna

[women.beauty]

Ja teraz wieczorem jak nakładam krem na twarz to grubo jak maseczke 15 min i nie ma po nim śladu

[reni1980]

ja po 40 idę na botox:)

[reni1980]

oj dzieci to masakra pod względem wydatków, właściwie nie ma po porównywać małzeństwa bez dzieci a z dwójką dzieci czy jednym

[reni1980]

no odebrałam mój stolik, nie powiem taki jak chciałam, ale wkurzyłam się tym , że pokazałam mu palcem takie małe wyżłobienie, aby to poprawił, no skąd na zasadzie, moze nie zauważy ale ja widze wszystko, co prawda dałam sobie spokój bo stolarza akurat nie było jak ja byłam ale powiem jedno jakby mu palcem pokazywac to było by git, tzn pokazywac i stać albo kazać poprawiać, cena nie znam ale Magda mogę ci dać namiary, ja na stół bym sie u niego odważyła ale trzeba mu dokładnie wyjaśnić, ze fuszery nie z nami

[reni1980]

fajne uczucie pewno bez kredytu ale ja wole na kredyt szybko i tak jak chccę bo bez kredytu miałabym taniej i to znacznie i pewno dłuzej, a tak mam w srodku wszystko na zicher i z wysokiej półki, czyli każdy robi jak uważa

[reni1980]

chyba pisze sama do siebie:lol2::lol2:

[reni1980]

fotki chętnie ale nie mam aparatu, może przez weekend zrobię telefonem

[reni1980]

jakie sklepy? kurcze kasy nie mam;)

[reni1980]

a nie lubię ogladać jak wiem , ze nic nie kupię, to tak jak nie chodzę po sklepach jak nie mam kasy:yes:

[reni1980]

Magda ale kto kupuje w normalnej cenie, ja czekam na styczeń

[reni1980]

a mnie sie dzis tez nic nie chce, a po pracy sprzatanie bo jutro szkoła, jeszcze dokumenty do ksiegowej musze przygotować :bash:

[reni1980]

mężuś wrócił? no nic nie mówiłaś, na ile?

[annNS2]

daj namiary - jak mnie przyciśnie to zadzwonię.

Co do dzieci... ehhh wydawało się, ze co rok mniej kasy bo przeciez odpada mleko,pampersy... a tu co rok dużo więcej:jawdrop:

a jak jeszcze zaczynaja grupowo chorowac :/ w tym sezonie na dzien dobry chyba juz ze 300pln poszlo :/