Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Magda, to też trochę inaczej wygląda, bo w 1-3 nie ma lekcji 45 minut - nauczyciel dostosowuje się do grupy, jak widzi zmęczenie, to przerywa i są ćwiczenia. Poza tym dużo wycieczek krajoznawczych, itp. Nawet w klasach 4-6 można (a nawet trzeba) takie przerywniki stosować. Poza tym jak dziecko nie wytrzymuje, a reszta klasy jeszcze daje radę, to się wysyła malucha, żeby podlał kwiaty w rogu sali, napisał coś na tablicy, jak starszy (4 klasa) to idzie po kredę albo gąbkę zamoczyć - to wszystko czemuś służy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się obawiam jednego - do przedszkola zawiozę przed 7 odbiorę po 15.

Do szkoły raz na 10 raz na 8 i po 4 lekcje - co dziecko będzie robiło do 15-16?

W przedszkolu jest bardziej komfortowo - dziecko ma możliwość choćby nawet położenia się na dywanie itp- a w szkole będzie 10 godz siedziało na twardym krześle.. - no chyba, ze niania do 10 r.ż.

 

 

Jak to rozwiązujecie? na dziadków nie mogę liczyć bo pracują, sama pracuję - kto Wam dzieci odprowadza, zaprowadza? z kim są po lekcjach zanim przyjedziecie z pracy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, to też trochę inaczej wygląda, bo w 1-3 nie ma lekcji 45 minut - nauczyciel dostosowuje się do grupy, jak widzi zmęczenie, to przerywa i są ćwiczenia. Poza tym dużo wycieczek krajoznawczych, itp. Nawet w klasach 4-6 można (a nawet trzeba) takie przerywniki stosować. Poza tym jak dziecko nie wytrzymuje, a reszta klasy jeszcze daje radę, to się wysyła malucha, żeby podlał kwiaty w rogu sali, napisał coś na tablicy, jak starszy (4 klasa) to idzie po kredę albo gąbkę zamoczyć - to wszystko czemuś służy.

 

 

No ok,ale to chyba zależy od szkoły i nauczyciela.Z tego co słyszę tu jest inna metoda.Powiem ,że podstawówka spedza mi sen z powiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się obawiam jednego - do przedszkola zawiozę przed 7 odbiorę po 15.

Do szkoły raz na 10 raz na 8 i po 4 lekcje - co dziecko będzie robiło do 15-16?

W przedszkolu jest bardziej komfortowo - dziecko ma możliwość choćby nawet położenia się na dywanie itp- a w szkole będzie 10 godz siedziało na twardym krześle.. - no chyba, ze niania do 10 r.ż.

 

 

Jak to rozwiązujecie? na dziadków nie mogę liczyć bo pracują, sama pracuję - kto Wam dzieci odprowadza, zaprowadza? z kim są po lekcjach zanim przyjedziecie z pracy??

 

Dlatego na razie nie pracuję bo innego rozwiązania nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie uważam, że cała reforma jest od d* strony.

Nie można robić tak: zapowiadamy reformę, przygotowujemy nauczycieli i podręczniki, programy nauczania pod reformę, a potem się z niej wycofujemy.

No ludzie!

I teraz siedmiolatki będą się uczyć z podręczników przygotowanych dla sześciolatków. Drastycznie spadnie poziom nauczania (i tak jest niski). Sześciolatki uczą się z siedmiolatkami - to nie jest sprawiedliwe, różnica zacznie się zacierać dopiero pod koniec podstawówki, w gimnazjum (przynajmniej na przedmiotach humanistycznych, bo tam ocenie podlega również dojrzałość: chodzi o przemyślenia, umiejętność wnioskowania, itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woman - ja właśnie poszłam szybko do pracy zatrudniając nianię...ale ile można? tak na prawdę kobieta jak nie ma dziadków/ciotki to jest skazana na siedzenie w domu do czasu usamodzielnienia się dziecka.

 

Mirka - ja wyjeżdżam z domu po 6 wracam przed 16 - jak nie trzeba siedzieć dłużej albo jakiś wyjazd jest. Więc w przedszkolu młody od 6-16 siedziałby 10 godz dla 3 latka - no nie powiem "serce mi się kraja" ale nie mam wyjścia - chyba, że dalej niania będzie i on w przedszkolu np na 5 godz.

Edytowane przez Magda_lena85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, pewnie jest świetlica w szkole.

U nas raczej w każdej szkole jest, działa od 7 do 18, dzieci tam lekcje odrabiają pod okiem nauczycieli, bawią się z rówieśnikami. Rodzic odbiera jak kończy pracę. Nauczyciel może sobie dorobić po godzinach. Fajne rozwiązanie.

 

U mnie jest ale do 15 nie ma etatów albo pieniędzy i trzeba się martwic samemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z moim siedziałam w domu i się cieszę ...poszedł dopiero o zerówki:) ale ja mogłam sobie na to pozwolić...teraz też mam taką pracę że zawsze go zawiozę i zaboiorę.Choc to już taki chłop,że sam wraca z kluczem na szyi, tyle,że w domu zawsze ktoś czeka na niego z obiadem albo ja albo babcia:) Edytowane przez london23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja So poszła jako 6-latka, teraz jest w III klasie. I powiem Wam jedno - najwazniejsza jest nauczycielka. To od niej zalezy wszystko. Mamy to szczęście, że trafiliśmy na kobietę której się chciało, ambitna - super. ale zaszła w ciążę i przez miesiąc Sonia miała zastępstwo z ... przeszło 50-cio letnią panią. Masakra !!!

O nowego roku przyszła do nich pani z przedszkola (nie uczyła wcześniej w szkole) i do teraz ich uczy. Młoda dziewczyna. REWELACJA. JEst dużo zabaw, gier, wycieczek. Pani widzi kiedy dzieci sa zmeczone, nie dostosowuje się do dzwonków - przerwy w I klasie mieli jak była potrzeba. Do dnia dzisiejszego nosi zabawki do szkoły, siadają w kółeczku, i mają wspólną przerwę sniadaniową.

Jedynym problemem był poczatek, kiedy poszła jak 6 latka do klasy z 7 latkami. U nas w przedszkolu pani nie uczyły literek i cyferek a w przedszkolu szkolnym (znajdującym się u tej szkole) dzieci już zaczynały czytać. I to niedostosowanie poziomy w zerówkach jest cholernym problemem. Jak ja po 2 miesiącach przeniesliśmy do klasy dzieci szescioletnich - to jest zajebiście. I jezeli dyrektor z głowa podejdzie do tematu to uważam, że dzieciaki 6 letnie spokojnie mogą iśc do szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...