Nasz domek

[mirkamis]

Powiem ci ,że sobie narobił ,my kiedyś jako mlodzi zgubili klucz z auta i chcielismy dorobić żeby nie podpaść ale cena nas przerosła :D:D.Do teraz nie wyszło ,że to my zgubili,tzn.teść cos się kapował ale nigdy oficialnie nie powiedzial na nas

[Magda_lena85]

eee ja mieszkam w samym centrum - obok jest spółka miejska - gdzie non stop Stróż siedzi

miałam schizę przez 2-3 m-c po przeprowadzce i nie umiała spać, słuchałam każdego dżwięku.

Teraz to luz:) No i nie powiem - ojciec mi przychodzi trochę pomóc w sprawach - piwnicowych ale taka "kosmetyka".

[Magda_lena85]

każda by dała radę i by się przyzwyczaiła np do obsługi pieca

ja na początku "panika" i z każdą pierdołą dzwoniłam, albo kazał np żeby ojciec przyjechał bo coś się dzieje..teraz już luz.

Tylko w zimę wkurza mnie, że worki robią po 25 kg i nie dam rady tego podnieść sama - bo ja niska a podajnik na wysokości twarzy. Więc musi ktoś przyjść - ale to raz na tydz ktoś się zawsze zjawi.

[mirkamis]

a jeszcze po tej akcji z tym podofilo ekshibicjonistą to już nawet w nocy boje się tu chodzic

[mirkamis]

Ja mam zsyp na węgiel i laduje do wiaderka jak już muszę więc tyle ile dam radę dxwignąć

[Magda_lena85]

ja to po10 razy spr czy na pewno drzwi zamknięte płotu nie mam - czasem jakieś żule pod okna podchodzą i się gapia ( ale to info od sąsiada - sama nie przyłapałam)

[mirkamis]

wiesz ale ja do kotłowni o 1 w nocy nie zejdę :D:D.A drzwi to mam wszystkie mozliwe pozamykane.Jak mąz na nocki chodził to z garażu na dom zamykałam .No bo mnie ta brama na naped jakos stresuje ,przecież kazdy moze pilota na częstotliwość bramy nastawić.Kiedys u nas w kościele dzwony się właczały i sie okazało ,że ktos pilotem z telewizora je uruchamiał :D:D:D:D

[mirkamis]

Ty masz żuli ja lubiacych się obnażać

[Magda_lena85]

ja mam kotłownię w piwnicy - a piwnica pod ziemią cała - nic nie wystaje ponad ....ale drzwi między piwnicą a resztą zamykam na klucz bo bramę nam ktoś raz otworzył

 

co do obnażających się - kiedyś jechałam pociągiem z koleżanką jeszcze chyba za czasów studiów - siedzimy w normalnym osobowym, czekamy aż odjedzie a obok siedzenie usiadł sobie delikwent i sobie robi dobrze - no nic myślę sobie "ohyda" - wstajemy żeby się przesiąść. Koleżanka nagle staje przed tym facet patrzy mu na "ptaka" i mówi - o fuj - z czym ty do ludzi

na co ja mina nie wiadomo jaka - bo myślę sobie z wariatami to nigdy nie wiadomo - facio się tak speszył, że uciekł z pociągu

[mirkamis]

no oni z reguły ponoc nie groźni.

teraz to mnie ta brama wystraszyłaś

[reni1980]

ja to po10 razy spr czy na pewno drzwi zamknięte

 

przybij pionę maleńka:lol2::lol2:

[reni1980]

chcaiż powiem wam ze w domu mniej sie boję niz w mieszkaniu, moze dlatego ze alarm mam

[mirkamis]

No to ja na mieszkaniu się lepiej czułam .Tam sąsiedzi wszystko słyszą

[Magda_lena85]

Mirka - ale u nas to było za czasów "programowania" pilota. Później się nie zdarzyło - a w okolicy każdy bramy na automat.

[mirkamis]

A alarmu jeszcze nie mamy:(.ale teraz mi ta brama spokoju nie daje.Oj MAgda dzis to ja spać nie będę

[Magda_lena85]

Mirka ale serio to się nie da od tak hop siup.

Mogłam nie pisać

 

Nie masz korka żeby zasilanie wyłączyć samej bramy i się nie otworzy?

[mirkamis]

a to spoko my jedyni z brama na pilota ,troche dalej nowe domy ale czy oni mają nie wiem .

[reni1980]

dobra laski mój mąż podjeżdża pod dom na lawecie, idę go zjebać:lol2::lol2: za dodatkowe, nieprzewidziane koszty:lol2::lol2::lol2:

[mirkamis]

No mam tak będę robic :D.Ja drzwi z garazu na dom na klucz zamykam ale czy to cos pomoże:)Ogólnie to zawsze sąsiadce gadam ,że sama jestem i ma mnie pilnowac:D

[mirkamis]

dobra laski mój mąż podjeżdża pod dom na lawecie, idę go zjebać:lol2::lol2: za dodatkowe, nieprzewidziane koszty:lol2::lol2::lol2:

Wczoraj miłość a dziś ................................:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D