Nasz domek

[mirela99]

JA mieszkam na wsi - 2600 ludności. Sąsiedzi wszyscy wiedzą, ze nie chodze do koscioła, większośc z nich tez nie chodzi. I nikt nikomu z tego powodu nie robił nigdy problemów. MAło tego - nie przyjmujemy kolędy. Sąsiedzi zawsze po kolędzie się z nami spotykaja i mówią, jak to ksiądz był zbulwersowany. Ostatnio sasiadka Edyta miała się za nas modlić

[jjana]

Nie pisałam o wsiach, które powstają teraz wokół miast - to są praktycznie przedmieścia. Pisałam o złożonej w kilkudziesięciu domów tradycyjnej wsi, w której ludzie próbuję utrzymać się z rolnictwa.

[Magda_lena85]

różnica tkwi w pojęciach "kościół" v kler.

Dla księdza do kościoła nie chodzę - mimo, że instytucja kleru szczególnie w XXI wieku mocno kuleje i ma zły wpływ na "kościół".

[mirela99]

jjana- ja już nawet o tym nie pisze, nie chciałam takiej burzy wywoływać.

Ja jestem do bólu szczera - nie zrobię nic co by było niezgodne z moimi wartościami. A kręgosłup morlany mam twardy ;( to czesto moje poczynania, opinie nie są innym ludziom po drodze.

Zresztą widać to na forum - nie pochawlę czegoś co mi się nie podoba, ale powiem jak mnie coś zachwyci.

[reni1980]

Reni, Women, ale to jest dokładnie piszemy z Mirellą (jedna wierząca, druga ateistka) robicie te śluby/komunie żeby ludzie widzieli. Skoro tak uważacie - ok. Jednak nie sądzicie, ze nie macie prawa najeżdżać na kościół? Bo po co idziecie skoro to taka zakłamana instytucja? JA kompletnie tego nie pojmuję.

 

 

bo dzisiejszy kościół to zakłamanie, nie robię na pokaz dla innych , ślub dla siebie a komunia córki , bo sama zdecyduje co dalej, ja przyjmuję kościół z wszystkimi sakramentami i tym co było , nie chodzę do kościoła bo tam nie mówi sie o Bogu czy dobroci, tylko o polityce i o wszystkim innym, to mi nie odpowiada, dlatego godzinę spędzoną w kosciele wole spędzić bardziej przyjemnie, poprostu nie musze słuchać czegoś, czego nie uznaję, a modlić mogę sie w domu

[mirela99]

jjana - dla rozładowania cos Ci powiem :

wprowadziliśmy się i sąsiad (młody z 26 lat) kilka domów dalej miał koparke. Pomagał nam w ogrodzie. Pytam go: Rafał - kiedy po worki ze smieciami przyjeżdzają ? A on na to: oj Mirelka, widać, ze do kościoła nie chodzisz - przeciez ksiądz zawsze w ogłoszeniach parafialnych przypomina .

A Rafał chodzi do kościoła... tylko skreca wcześniej do baru.

[jjana]

Mirella, ale ja właśnie za to ludzi cenię. Nie tych, którzy idą do kościoła raz w roku, a przez cały rok na kościół gadają tak, że głowa pęka. Tak jak pisałam - skoro nie odpowiada mi wiara, obrzędowość, sposób myślenia buddystów/muzulmanów/jehowych to po prostu tam nie chodzę. A gdybym poszła (z ciekawości) to też uszanowałabym ich poglądy. Nie krytykowałabym jednak pełna jadu. Naprawdę widzę różnicę.

[Magda_lena85]

j

Zresztą widać to na forum - nie pochawlę czegoś co mi się nie podoba, ale powiem jak mnie coś zachwyci.

tak schodząc z tematu...

 

nie chwaliłam czegoś co mi się nie podobało, napisałam wprost że "nie leży" i widzisz jak się skończyło

:rotfl:

[reni1980]

jjana- ja już nawet o tym nie pisze, nie chciałam takiej burzy wywoływać.

Ja jestem do bólu szczera - nie zrobię nic co by było niezgodne z moimi wartościami. A kręgosłup morlany mam twardy ;( to czesto moje poczynania, opinie nie są innym ludziom po drodze.

Zresztą widać to na forum - nie pochawlę czegoś co mi się nie podoba, ale powiem jak mnie coś zachwyci.

 

jakiej burzy:no: kobito ja uwielbiam takie dyskusje i wcale nie lubię cię mniej, wręcz przeciwnie tylko ja tez zawsze powiem co uważam i zadaję pytania bo moze zrozumiem kogoś innego a jesli nie zapytam to napewno nie zrozumiem:hug:

[mirkamis]

różnica tkwi w pojęciach "kościół" v kler.

Dla księdza do kościoła nie chodzę - mimo, że instytucja kleru szczególnie w XXI wieku mocno kuleje i ma zły wpływ na "kościół".

 

 

[mirela99]

a wiecie, ze czasami zdarza mi się chodzić na msze. Może raz na 2 lata. I uwielbiam słuchać kazań. Chłonę jak ksiązki. Mądrze tam mówią

(nie natrafiłam na politykę na szczescie, choć wiem, ze bywa).

[mirela99]

jakiej burzy:no: kobito ja uwielbiam takie dyskusje i wcale nie lubię cię mniej, wręcz przeciwnie tylko ja tez zawsze powiem co uważam i zadaję pytania bo moze zrozumiem kogoś innego a jesli nie zapytam to napewno nie zrozumiem:hug:

 

i za to u mnie powinnaś dostać lajka

[mirkamis]

tak schodząc z tematu...

 

nie chwaliłam czegoś co mi się nie podobało, napisałam wprost że "nie leży" i widzisz jak się skończyło

:rotfl:

 

Nie tylko Ty:) ,czytam te forum juz od dawna i było takich sytuacji dużo:)

[mirkamis]

http://www.tuzory.pl/video,nowy-jan-niezbendny-umawia-sie-przy-groszku,vid5-7-240.html

 

 

MASAKRA

[women.beauty]

Dobra bo Reni wątek zamknie jak niektórzy

[Magda_lena85]

pocieszające

[diana_teresa]

A w tamtym roku ksiądz nie przyszedł do mnie po kolędzie tylko mnie olał, fakt że nie mieszkam w pierwszej linii zabudowy tylko w 3 na srodku łąki dokładnie więc widocznie za daleko mu było

[jjana]

Reni ja do swojego kościoła parafialnego też chodzę rzadko. W moim niewielkim mieście jest jednak kilka parafii. Najfajniejsza - najdalej ode mnie. Ale lubię tam chodzić. Bardzo. Nie ma polityki, są świetne kazania, super podejście do dzieci. Chodzę też do innej, w której też mi się podoba. Zawsze jest wybór.

[mirkamis]

miałam pisac ,że pomimo ciężkiego tematu tu pełna kultura.

 

Magda to dla rozładowania ale masakryczne :ogól mała nogi będzie mnie dzis przesladowac

[reni1980]

Dobra bo Reni wątek zamknie jak niektórzy

 

:lol2::lol2::lol2:

 

no niestety nie zamknę:lol2::lol2: