Nasz domek

[reni1980]

Sprzedawać łatwo gorzej znaleźć kupujących

 

otóz to

 

fryzjer fajna sprawa ale uczony w szkole od podstaw i potem wieloletnia praktyka, kurs to śmiech na sali:lol2::lol2:

 

Magda ja mam ledowe 3 sezon

[Magda_lena85]

hmm to ja tanio z leroy kupię 200światełe za 80 zł czy jakoś tak - o ile znajdę te białe ciepłe światło

[reni1980]

Tylko my tanio kupiliśmy, na jakimś bazarku, na szybko.

 

wiec dlatego jak kupiłam te z drozszych i będę je mieć 4 sezon

[Magda_lena85]

e tam Reni - wiesz jak to na praktykach wygląda - stoi i zamiata.

Moja fryzjerka to po kursie.. ale chodzi na jakieś branżowe płatne min 2x do roku i swoje dziewczyny też wysyła.

Dzięki temu farby ma dobre i jakoś takie mniej PRLowskie podejście

 

Czyli co muszę zacząć szkołę średnią po raz drugi? ehhh nie podołam już

[Ilona Agata]

My mieliśmy nie mieć choinki. Kupiliśmy na szybko, do tego na szybko lampki byle jakie, byle gdzie (bo akurat przechodziliśmy obok). Nigdy nie spędzaliśmy świąt w domu. W tym roku poszukamy czegoś porządnego.

[reni1980]

stoi i zamiata.

 

zaraz po zawodówce tak ale potem już nie

[reni1980]

ja żałuję , ze do szkoły zawodowej nie poszłam tylko do liceum ale wtedy wstyd było do zawodówki chodzić, a po liceum co nic, na studia mozna pójść

[diana_teresa]

Moja koleżanka nie miała kursów ani nic a tak świetnie ścina włosy że po prostu chyba talent wrodzony, jak od fryzjera wyjdę nie jestem tak zadowolona jak od niej, ona pracuje w czymś zupełnie innym a włosy ścina hobbystycznie ale naprawdę, nie trzeba modelować bo się układają same, a od fryzjera co niby miał tysiąc kursów szkolenia zagraniczne itp wcale jakoś niezwykle zadowolona nie wychodziłam

[reni1980]

czyli ma talent wrodzony:yes:

 

ale gdyby zrobiła kursy to mogłby być mistrzem

[Ilona Agata]

Właśnie zaliczyłam "Killera", tylko czułam, jak mi brzuch majta nad spodniami, pfff... Masakra, kiedyś miałam brzuszek jak Chodakowska, a teraz... Któraś wróciła do kaloryfera po ciąży? Czy to z góry przegrana walka?

 

Teraz też nikt Reni nie idzie do zawodówki, wszyscy do liceum. Ja tego nie rozumiem, zwłaszcza jak ktoś na polibudę się szykuje, ale takie typowo techniczne studia, powinien kończyć technikum, bo potem mu ciężko.

[Ilona Agata]

Ja jeszcze nigdy nie byłam zadowolona po wyjściu od fryzjera .

Myślę, że zadowolony może być ktoś, kto ma "popularne" włosy w Polsce - proste, rzadkie. Mnie zawsze strzygą, jakbym miała proste i rzadkie, a potem jest KATASTROFA (bo mam podatne na kręcenie i grube). I tego mi brakuje - oceny przed strzyżeniem.

[diana_teresa]

Ja tez po LO

Reni też myślę że mogłaby być mistrzem bo ścina naprawdę rewelacyjnie

Ilona no ja do brzucha przedciążowego nie wróciłam jeszcze mimo że 6 tyg po porodzie zaczęłam ćwiczyć, a brzuchy to w tym momencie z obciążeniem 10kg ćwiczę ale jeszcze nie to

[diana_teresa]

Ilona ja mam cienkie i delikatne włosy i ogólnie jak mnie zetną i wymodelują to wyglądam dobrze ale jak jestem w domu i nie mam czasu na bawienie się ze szczotką to wyglądam jak zmokła kura, a ona tak mnie potrafi ściąć że nawet jak nie ułożę włosów to fajnie wyglądają a jak ułożę to jest super

[Magda_lena85]

ja nie ćwiczę mam flak i skórę haha

 

wiecie co ja jestem zawsze zadowolona - ale długo jej szukałam.

[reni1980]

ja tez po Lo i gówno z tego

[reni1980]

ja mam przeboje z moim fryzjerem , mimo ze najlepszy w miescie

[Magda_lena85]

ja też po LO - no właśnie kiedyś było durnowate myślenie, że do zawodówki idą jacyś odporni na wiedze.. a po LO co? wielkie g.

[Ilona Agata]

Ja tez po LO

Reni też myślę że mogłaby być mistrzem bo ścina naprawdę rewelacyjnie

Ilona no ja do brzucha przedciążowego nie wróciłam jeszcze mimo że 6 tyg po porodzie zaczęłam ćwiczyć, a brzuchy to w tym momencie z obciążeniem 10kg ćwiczę ale jeszcze nie to

 

Diana, a ile lat po porodzie? Czyli nie załamywać się, że coś ze mną nie tak? Myślałam, że w rok spokojnie dojdę do pełnej formy, tymczasem mam wrażenie, że tego brzucha nic nie ruszy . Robię więcej brzuchów od męża, a nadal mam "opony". Czuję pod spodem bardzo twarde mięśnie, ale co z tego, jak nad nimi coś tam majta.

[diana_teresa]

Diana, a ile lat po porodzie? Czyli nie załamywać się, że coś ze mną nie tak? Myślałam, że w rok spokojnie dojdę do pełnej formy, tymczasem mam wrażenie, że tego brzucha nic nie ruszy . Robię więcej brzuchów od męża, a nadal mam "opony". Czuję pod spodem bardzo twarde mięśnie, ale co z tego, jak nad nimi coś tam majta.

 

2 lata w tym momencie Ci powiem ze regularne ćwiczenia sprawiły że wysmuklały mi nogi, podniosły się pośladki i bust, na rekach mam praktycznie już mięśnie a na brzuchu pod spodem mięśnie zdecydowanie czuję ale jeszcze na wierzchu coś jest dodatkowego ;/ i jeszcze ćwicze razem z mężem a on ma kaloryfer i mu zazdroszczę

[mirkamis]

Wiecie ,ja też już tyle razy przeklęłam liceum i studia ,że nie da się tego zliczyć.Mam dobrą fryzjerkę i jak popatrzysz to ona ma 2 wypłaty ,bo sobie przyrobi w domu