Bastki 22.11.2013 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Mirelko ale zarabianie ocenami też nie jest chyba ok, ale może się mylę? co masz na myśli. Bo jeśli za piątkę dostaje kasę to jaki cel w uczeniu? Przestaniesz dawać i skończy się nauka? o to chodzi? Magda mojemu młodemu kupiłam tą koparę ze dwa lata temu i ciągle chodzi lub chodziła bo wyniósł ją we wrześniu do przedszkola. Nowa sala bez zabawek to dzieci przynosiły swoje żeby miały czym się bawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 22.11.2013 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 dobrze dziewczyny piszą - tym bardziej, że chyba nie o marki w święta chodzi.Pamiętam czasy kiedy pod choinkę każdy dostawał nową piżamę i drugi dzień świąt od późnego popołudnia się w niej siedziało i grało w gry, albo coś razem robiło. Bastki ale tą co wkleiłam? jak tak długo działa to musi być jakiś ok system mocowania..bo zazwyczaj chiński szajs się rozwala po paru m-c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
women.beauty 22.11.2013 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Magda ja do stacjonarnego smyka mam kod 20% na zabawki nie przecenione jakbyś chciała skorzystać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 22.11.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Tak tą co wkleiłaś, wiadomo że to plastik ale u nas działał te dwa lata bez zarzutu. Bateria tylko w sterowaniu do wymiany Ja też nie dostawałam kiedyś jakiś super prezentów, pamiętam szpetny dres i jeansy z Turcji dekatyzowane ale w sumie to był super prezent :lol2: Ja jeszcze wracając do kasy za naukę, ja zawsze powtarzam mojemu Mikołajowi że uczy się dla siebie, nie dla mnie nie dla prezentów i nagród. Ale jak dostał średnią 5,0 w zeszłym roku do kupiliśmy mu nowy komputer (który i tak nadawał się już do wymiany) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 22.11.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 a do kiedy ważny Women? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 22.11.2013 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Bastki - Sonia nie dostaje kieszonkowego i jeżeli powiedziałam, ze daję to nie przestanę. Świadomie podjęliśmy tą decyzję. Dostaje przede wszystkim za szóstki i całe piątki. Ma motywację do nauki - nauka=kasa. Czyli jak w przyszłości nauka=dobry zawód=kasa.Tak przynajmniej do tego podchodzę.Gadżeciarzami nie jesteśmy, Sonia nie wie co to Nike, Hugo Boss, Apple, BMW itd. Auto kupujemy takie które się nie psuje i którego naprawa nie jest cholernie tania, ciuchy które mi się podobaja (marka nie ma tutaj zupełnie nic do rzeczy) - takie mamy podejcie do życia. No... może ja z perfumami mam inaczej - ale to "zboczenie" moje. Poza tym tłumaczymy jej jak jest z zarabianiem. Ona dokonale wie, ile zarabia np. pani na kasie. Wie, jak cięzko musi pracowac na swoje pieniądze. I wie, że np. moja praca jest dużo lżejsza a zarobki jednak dużo wyższe. Chcę żeby sie uczyła żeby sobie mogła wybrac zawód w którym się będzie dobrze czuła ale także żeby się z niego utrzymała. Edytowane 22 Listopada 2013 przez mirela99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
women.beauty 22.11.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 a do kiedy ważny Women? od 22-24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gajzo 22.11.2013 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Reni, jak chcesz mogę Ci sprzedać mojego iPada. Kompletnie go nie używam i tak leży bezużyteczny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 22.11.2013 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 hmm dzięki - chyba kliknę tą co wkleiłam tym bardziej jak ma ok opinie i będę miała po problemie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 22.11.2013 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Mirelko nie wiem czy to jest takie dobre ale nie chcę się spierać przecież każdy robi jak uważa. ale wiem że nauka nie jest równa dobremu wynagrodzenia i dobrej pracy - niestety takie czasy mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 22.11.2013 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 (edytowane) Młody też baran.... ale baran baranowaty, że tak powiem Myślisz, że znajdziesz odpowiedni moment na świadome drugie i trzecie macierzyństwo? U nas zawsze jakieś :ale" a to praca...albo problemy z nianią/przedszkolem itp. To może my mniej baranowaci heheh w każdym razie dogadujemy się super od prawie 11 lat w pół słowa. Drugie chcemy (bo nie tylko ja) mieć na koniec 2015 albo początek 2016 roku. Zobaczymy jak to wyjdzie bo o Antosia trochę długo się musieliśmy starać Niezależnie od wszystkiego. Potem zobaczymy jakie dzieci mają charaktery i kiedy najlepiej mieć trrzecie, czy taka sama różnica wieku czy więcej. Problemy i "ale" są zawsze dlatego nie ma co na nie patrzeć, niestety sama wiem że w ciągu kilku dni życie może nam się zmienić o 180 stopni i pogrążyć człowieka w czarnej dupie i nie zdołamy tego zatrzymać, uodporniłam się na problemy, chociaż nadal są i staram się być każdego dnia ponad nie. Nie mogę mi przysłonić tego, co dla mnie ważne. Obydwoje tego chcemy, marzymy o rodzinie z 3 dzieci. Jestem niepopularnego zdania, że kasa nie musi wypadać z portfela żeby zdecydować się na dziecko, a argument finansowy jest często wykorzystywany z założeniem, że dziecko musi mieć WSZYSTKO. Ja uważam inaczej. Młody na Mikołaja dostanie smoczki i książeczkę. Mały jest i tak nie będzie się cieszył z prezentów. A pod choinkę miały być sanki ale może odnowimy stare i dostanie klocki, stolik z krzesełkami od chrzestnej i barierki na schody od dziadków . Edytowane 22 Listopada 2013 przez yokasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 22.11.2013 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Ale chyba przyznasz, ze dobre wykształcenie jednak jest związane z większymi zaróbkami ? Mówię ogólnie, nie o wyjątkach ? Nie wiem czy jest dobre, ale wiem, ze stara się przynosić 6. Uczy się dodatkowych rzeczy które pani na 6 zadaje, robi dodatkowe zadania z sówką i z każdej super oceny się cieszy. Jednocześnie nie jest wychowywana w kulcie pieniadza, tego jestem pewna. więc nie uważam, zeby jej to szkodziła. Tym bardziej, ze w szkole dla rodziców zawsze powtarzali, ze powinno się NAGRADZAĆ a nie karać. Także za naukę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 22.11.2013 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 mirela, a ja się nie zgodzę - a co to znaczy - auto co się nie psuje? Czyli jednak jakieś przywiązanie do marki jest? Podobnie z ubraniami, ja uważam, że jednak marka = jakość, sprzęt tak samo. Pierwszego smartfona miałam 6 lat, powiedz mi, jaki telefon tyle wytrzyma? Wytrzyma i dłużej u nowego właściciela (sprzedałam go), podczas gdy inne telefony po 2-3 latach kaput. To, że ktoś otacza się markami nie znaczy, że ma roszczeniową postawę, itp.,tylko chce wydać raz a dobrze. Ja zawsze byłam przyzwyczajona do tego, że jak już kupuję, to coś dobrego (ale rzadziej). To nie znaczy, że nie cieszę się, jak ktoś da mi na urodziny czekoladę, ba! Nawet życzenia mnie cieszą (czyli pamięć). Strasznie upraszczacie dziewczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.11.2013 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Reni - każdy ma swój styl wychowywaniu. Ale mój się bardzo rózni od Twojego jednak. Ja myślę, ze jak dziecko tak wszystko dostaje to zawsze tego będzie w przyszłości wymagac od swoich bliskich (postawa roszczeniowa). Będzie do tego przyzwyczajone. Nie bęzie wiedzieć, ze na wiele rzeczy trzeba zapracować, postarać się itd. A najbardziej przemawia do mnie argument - że będzie szukała takiego męża który ją kasą (gadżetami) kupi. Oj... a potem to już idzie jak po równi pochyłej. JA So uczę, że do wszystkiego trzeba dojśc samemu, zapracować. Teraz sie powinna uczyć żeby w przyszłości dobrze zarabiać (no chyba, ze się podepnie pod męża - ale dla mnie ta opcja jest najgorsza z możliwych). Zabawek tez nie kupujemy czesto - tylko na święta i urodziny. Jak coś chce, to sprzedajemy na targu staroci lub allegro stare zabawki, czasami coś dokładam i kupuje sobie nowe. Albo zarabia ocenami.... mirella no tak każdy wychowuje jak uważa i w zupełnosci się z tobą zgadzam, super jak rodzicom udaje sie wychować dziecko na porzadną osobę, jednak uważam , ze dziecko uczy sie dla siebie i nie płacę za to, tak samo jak nie płacę za sprzątanie w domu, ma swoje obowiązki i koniec, z drugiej strony prezent dostaje tylko na urodziny i gwiazdkę, czyli raz w roku po ma 4 dni po sobie, wiec uważam , ze warto jej takie cacko kupić ale wiem ze to drogie i też sie zastanawiam, bo co by nie powiedzieć to tylko droga zamawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 22.11.2013 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Gadżeciarzami nie jesteśmy, Sonia nie wie co to Nike, Hugo Boss, Apple, BMW itd. Auto kupujemy takie które się nie psuje i którego naprawa nie jest cholernie tania, ciuchy które mi się podobaja (marka nie ma tutaj zupełnie nic do rzeczy) . jak to marka nie nie ma zadnego znaczenia?!?! jak ma sie nie psuc (i dobrze wygladac) to wiadomo ze TYLKO HONDA!! ps. a tak poza tym to widze ze mamy podobne podejscie do wielu spraw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 22.11.2013 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 sorki, że tak zmienię temat - od soboty szukam tego żakietuhttps://www.youtube.com/watch?v=7-JYED3kXGEi znalazłam... ogólnie ja nie marynarkowa - ale ten mi się tak podoba:jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 22.11.2013 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Jako miłośniczka Apple popieram wybór córci Edit: Reni, sprzęt drogi więc w kwestii tego czy kupić czy nie się nie wypowiadam, bo każdy ma inne podejście, ale jeśli już się zdecydujecie, to zawsze można o leasingu pomyśleć. hejka aniu wiesz ja mówię o kasie w sensie drogie jak dla 11 latki , nie w sensie nie mam, jak nie mam to nie kupuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 22.11.2013 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Ilonka - jak porównasz rzeczy z biedronki do Simple - to się zgadzam. Ale jak porównasz np. buty za 500 pln do butów za 15.000 - to tez widzisz róznicę ? I uważasz, ze sa lepsze od tych za 500 ? Poza tym - marka samochodu nie jest związane z psuciem/lub nie. Ważny jest silnik, moc, model a nawet rok produkcji. Np. Audi A6 z jednym silnikiem sie częściej psuje a z innym rzadziej. Np. do jednego auta da się zamontowac gaz a w innym nie pójdzie nawej jak kupi się z oryginalnie zamontowanym. Np do francuskich samochodów części sa dużo droższe - takie rzeczy bierzemy pod uwagę. Dostępność części. A sonia ma mojego sony eriscssona sprzed 8 lat . A był tani bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 22.11.2013 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 Jak zwykle mnie olały . Wykształcenie a dobra praca? Ja się z tym nie zgodzę. A raczej powiem, ze ma to zastosowanie tylko w kilku przypadkach. Wina z resztą jest po stronie pracodawców, którzy nie patrzą na umiejętności tylko papierki. Ale nie wiem czy w temacie jestem to może nie powinnam się wypowiadać. Co do sprzętu to prowadziliśmy i prowadzimy serwis telefonów. Nie ma czegoś takiego jak dobra marka. Psują się wszystkie a 99% sukcesu zależy od właściciela . Apple to najgorszy syf w przypadku telefonów. Kijem bym tego nie dotknęła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 22.11.2013 11:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 ann ... przyznam się do jednej rzeczy. Marka jest w samochodach ważna.. ale tylko jedna - wstyd mi wsiąśc do BMW Reszta moze być . Dlatego ta markę,.... niejako wykluczyłam, reszta w rękach męża i genialnego mechanika samochodowego (choć miło jakby kolorem się z torebką zgrywał ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.