Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja nie lubię durnie gadających - ja nie ma nic do powiedzenia to niech nie mówi lepiej.

No i ja pyskata jestem..więc zaraz głupkowate teksty - hmmm komentuję jednym zdaniem.

 

Jeszcze mnie wkurzają faceci którzy no samochód traktują jak co najmniej swojego... tyle halo o kawałek blachy:/

 

A właśnie - wczoraj cofałam, nigdy w nic nie uderzyłam, nie zadrapałam - jechałam autem meża i wielkiego znaku nie zauważyłam

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

rys nie widać - dobiło od błotnika, auto brudne...nie zauważy chyba jak wróci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie lubię durnie gadających - ja nie ma nic do powiedzenia to niech nie mówi lepiej.

No i ja pyskata jestem..więc zaraz głupkowate teksty - hmmm komentuję jednym zdaniem.

 

Jeszcze mnie wkurzają faceci którzy no samochód traktują jak co najmniej swojego... tyle halo o kawałek blachy:/

 

A właśnie - wczoraj cofałam, nigdy w nic nie uderzyłam, nie zadrapałam - jechałam autem meża i wielkiego znaku nie zauważyłam

:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

rys nie widać - dobiło od błotnika, auto brudne...nie zauważy chyba jak wróci

 

moj o takie rzeczy sie nie czepia... nawet jak nowe alumki zarysowalamna rondzie :D

 

poza tym to moj maz jest typem ktory rowniez nie lubi tekstow facetow, ktorzy durnowato komentuja... czy tez glupkowato...

w rozmowie jest na poziomie :D

a jak juz ktos powaznie zle gada to tak odpowie ze tamtych zatyka :D

ale tez nie jest cwaniaczkiem ktory to wszystko wie ;) trzyma fason w dyskusji :D

 

oki ide robic kawunie :D i sie chyba przebiore... niech patrzy jak gotuje zupeczke i ziemniaczki obieram :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, czy Ty naprawdę porównujesz panie z tv to kobiet chodzących po ulicy :D? No sama nie wiem. Zarobki i owszem jeśli mówimy o Mielcarz, Mołek itd. ale chyba nie tędy droga. Nie odbieram niczego personalnie, bo niby czemu miałabym? Mam 26 lat, nie wstydzę sie swojego wieku. Moim zdaniem to właśnie nasze przeżycia nas w dużej mierze kształtują. Mniej czy bardziej dojrzałymi, świadomymi. Nie uważam 30 roku życia za magiczną datę, po prostu.

 

Niby jak przyłożyć miarę do znanej, dobrze zarabiającej aktorki i studentki pierwszego roku, 19-letniej :). Tego się nie da porównać.

 

A świadomość siebie, tego jak się ubieramy, jakich dokonujemy wyborów zmienia się z wiekiem, to oczywiste. Zmieniają się też czasy, o czym chyba zapominamy. Trudno żeby Ewa Szańska z Killera ubierała się tak jak Boska z Rodzinki.pl ;). Powtórzę co mówiłam kiedyś. Znam 25-latki (facetów też! i facetów, nie chłopców) z klasą, dystansem, charakterem i 40-latki zachowujące się i ubierające jak dzieci. Dlatego nigdy nie stawiam wieku jako granicy dla czegokolwiek.

 

I czym się różni 28 od 30 latki jeśli chodzi o świadomość ciała? Powiedziałabym, że często poród sprawia że stajemy się świadome wyglądu.

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki kochane za geterki :). Mojemu pojedziemy coś do decathlonu kupić bo nie ma w czym biegać :)

niestety urlopuję się sama ale ok 14 mój powinien wrócić. Nie sprzątam bo chyba lekką żołądkową dostałam (nie tą z procentami). Teraz leżę i odpoczywam.

Powiem Wam, ze wczoraj z moim rozmawiałąm na temat zdrad - powodów itd. Konstruktywna bardzo rozmowa (dużo pisania, w poniedziałek Wam napiszę). Ale jak mu powiedziałam o drapaniu za uszkiem, chwaleniu za byle bzdurę itd to się wzburzył. Powiedział że jesteśmy nienormalne, że jak zwierzęta traktujemy mężczyzn, przedmiotowo, niepoważnie... dużo by tu jeszcze pisać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie , wkurzył się, bo myślał, że to głaskanie to taka oznaka miłości a nie "sztuczne podchody do nie wiadomo czego". Powiedział, ze teraz nie wie, czy głaskam go bo to sama lubię czy chcę "pieskowi" zrobić dobrze.

 

Powiedział, że KAZDY ma/miał/będzie miał okazję do zdrady. I wszystko zależy od tego na ile zależy mu na obecnym życiu. Bo jak bardzo to nawet jak pojawi się chemia to włączy się czerwona lampka i przystopuje. Ale pod waunkiem, że obecne życie jest conajmniej zadowalające.

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...