Nasz domek

[reni1980]

Ale pod waunkiem, że obecne życie jest conajmniej zadowalające.

 

 

:o:o:o:o

[Magda_lena85]

Mirela zaloguj tu go na fm

 

bo podczytujących dużo ale żeby któryś mądrze napisał to już mnie.

głaskanie czy tam "podchody" po prostu głupie się wydaja - tzn czuje się wtedy jak głupiutka blondynka...i albo się śmieje sama z siebie, albo na siłę

[reni1980]

co myślicie?

 

http://www.zalando.pl/benetton-sukienka-z-dzerseju-szary-4be21c02v-101.html

[mirela99]

Dla mnie bee.... nie obraź się, ale w takiej koloru navy i z lekkim kapturem... to ja w lato sprzątam dom

[Magda_lena85]

niezbyt Reni - tzn wygląda na zwyklaka.

A dżersej się naciąga strasznie:/

[mirela99]

Nie zaloguję, bo mu się jeszcze spodoba . On się nie udziela na forach (tylko auta, muzyka i pewnie doopy)

[reni1980]

Dla mnie bee.... nie obraź się, ale w takiej koloru navy i z lekkim kapturem... to ja w lato sprzątam dom

 

:D:D:D:D

 

kurcze mi sie podoba

[yokasta]

ciach bo dyskusja była jałowa. Edytowane 6 Grudnia 2013 przez yokasta

[mirela99]

Mojemu mężowi też jak w niej sprzątam

[mirela99]

ide poleżeć i poczytać (może się zdrzemnę) Na razie

[Ilona Agata]

yokasta, po pierwsze ja nie mówię o inteligencji, dojrzałości, wnętrzu, tylko o wyglądzie! Po drugie podaję przykłady babek z telewizji (i tych starszych, i tych młodszych również), bo mamy różnych znajomych, więc nie napiszę, że moja znajoma Kasia po trzydziestce zaczęła pięknieć, bo to nie jest przykład, który cokolwiek zobrazuje! Napisałam o kobietach po trzydziestce (a wymieniałam nawet te po 40-tce, bo to umowna granica), bo np. w centrum handlowym nie obejrzę się za dziewczyną 20 lat +, a widok niejednej 30/40-latki zapiera mi dech w piersiach. Tak mam i nie rozumiem, po co mam się z tego tłumaczyć? Jedne wolą młodych facetów, inne starszych, jedne lubią młode babki, inne starsze - tyle.

 

Dwudziestolatka się miota, ubierze czasami mini, czasami Emu, czasami rękawiczki bez palców, czasami ma czerwone włosy, plastikową biżuterię i odsłania tatuaże (bo jeszcze jej wolno) - babka po 30-tce dojrzewa, spódnica za kolano, dyskretna biżuteria, dresy w wersji eleganckiej, stonowana fryzura, itp. O! Mam kolejny przykład - Agnieszka Chylińska. No wypiękniała z wiekiem, a raczej dojrzała, inaczej się ubiera, inaczej czesze i maluje, już nie szuka swojego stylu, bo znalazła.

 

 

Ja mam dzisiaj zupę w odpowiednim kolorze (pomidorówka), ale nie mam stroju .

Edytowane 6 Grudnia 2013 przez Ilona Agata

[reni1980]

mirela co ty taka dzis leniwa, ja myślałam, że jak masz wolne to 100 pierogów ulepisz:D:D:D:D

[Magda_lena85]

Yokasta na pewno są 25 latkowie z bagażem doświadczeń - bo nie twierdzę, że np wiedza idzie w parze z wiekiem.

Ale są takie aspekty życia w których będzie widać, że mamy doświadczenia z przysłowiowym 25 latkiem a nie 40 latkiem.

Liczby 25 i 40 są przypadkowe - raczej nie zauważalna będzie różnica w patrzeniu na świat 25 i 27 latka.

Ale już np 23 i 30 mam wrażenie, że tak.

Mówię o normalnych osobach:)

[Ilona Agata]

Magda, no widzisz są 25-latkowie z bagażem doświadczeń . Nie trzeba mieć 60 lat chociaż w 99,9 % przypadków 60-latek o życiu będzie wiedział więcej, taka jest kolej rzeczy. Ale już porównanie 25-27 latki do 30 latki? Nie bardzo. O tym pisałam.

 

Czyli jednak odbierasz personalnie - nigdzie nie pisałam o 25, 27, 28 latach, tylko o 20+. Pisałam o 19-latkach i dziewczynach na pierwszym, drugim roku studiów. Chodziło mi o takie zaraz po liceum (że koledzy męża się za nimi oglądają, a ja nie dostrzegam ich atrakcyjności, dla mnie to dzieci).

[reni1980]

Ilonka czerwony stanik i majtki wystarczą

[yokasta]

Nikt Ci nie mówi, żebyś się tłumaczyła, wyluzuj trochę .

 

Dla mnie nie ma różnicy między kobietą, która ma 27 lat a 30 lat. Poza tym świadomość siebie i wygląd z niej wynikający jest konsekwencją charakteru. MOIM zdaniem. Ja nie pisze o 20-latkach bo tu nie ma co porównywać.

[Magda_lena85]

u mnie na obiad ryż z truskawkami polane jogurtem..czyli w lekki czerwień się wpisuję

[reni1980]

Czyli jednak odbierasz personalnie - nigdzie nie pisałam o 25, 27, 28 latach, tylko o 20+. Pisałam o 19-latkach i dziewczynach na pierwszym, drugim roku studiów. Chodziło mi o takie zaraz po liceum (że koledzy męża się za nimi oglądają, a ja nie dostrzegam ich atrakcyjności, dla mnie to dzieci).

 

ja jestem na 2 roku studiów:lol2::lol2:

[Magda_lena85]

Reni sukienka serio...taka dresowa. Pewnie wygodna byłaby.

[reni1980]

Czyli jednak odbierasz personalnie - nigdzie nie pisałam o 25, 27, 28 latach, tylko o 20+. Pisałam o 19-latkach i dziewczynach na pierwszym, drugim roku studiów. Chodziło mi o takie zaraz po liceum (że koledzy męża się za nimi oglądają, a ja nie dostrzegam ich atrakcyjności, dla mnie to dzieci).

 

ja jestem na 2 roku studiów:lol2::lol2: