Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Magda, dzięki za przepis. Okazało się, że książkę dał mi ks. prof. z naszego miasta - wydawało mi się, że twarz kojarzę i znalazłam :)

Mirkamis pisałam o książeczce czekowej: Talon na wyjście z psem (tzn, ja wychodziłam), wieczór przed telewizorem, zero sprzątania, szarlotkę itd Pikantne też były ;) Zostawiłam dwa puste - sam sobie wypełnił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAAAAAA :) Ze szwagrem to zmienia postać rzeczy ;) Ja ostatnio w galerii widziałam fajne obrazki - malowane przez jakiegoś artystę na fajnymi podpisami. Jeden był właśnie z facetem , drugi z kobietą aniołem. Do tego rymowanki. Nawet rozmawiałam z właścicielką, że świetne na prezent dla faceta z poczuciem humoru. Żaden badziew. Uważam, że z klasą zrobione.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, Robert pełza czy raczkuje? Antoś byle do krawędzi: łóżka, schodów. Ręce do kominka, kuwety, misek kota (oczywiście do dwóch ostatnich nie udało mu się dostać bezpośrednio, szyby kominka też nie dotknął ale daleko nie ma). No i kable, kable, kableee.....

 

Mirka, ja tam od razu mówiłam że chcę 3 :D (tylko jak się dowiedziałam, że będę miała cc to mówiłam do męża że to pierwsze i ostatnie ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełza. Podnosi dupkę, ale na moment, jeden dwa ślizgi i opada. Czasami zatrzymuje się na kolanach (kiedy łokciami podeprze się gdzieś wyżej, np. na kołdrze albo na mamie). Powoli wygląda to tak, jakby chciał siadać, ale w sumie nie wiem, jak dziecko siada, więc może się mylę (podnosi dupkę, przechyla się na bok i tutaj przewraca na plecy zamiast usiąść). Ogólnie też ciągle trzeba mieć oczy dookoła głowy, bo sekunda i jest na krawędzi łóżka. No i kable - tak samo. Uwielbia jeszcze światełka, więc ciągle podchodzi do dekodera i dotyka godziny, włącza Roombę (przycisk świeci się na zielono) i w płacz (boi się odgłosu odkurzacza, a ten jeszcze na niego idzie). Dzisiaj za to siedział i gapił się przez okno na śnieg (pierwszy śnieg w Poznaniu :)). Jutro planujemy dłuuugaśny spacer, bo dzisiaj nie bardzo byłam na chodzie. Chyba mu trochę poliki śniegiem wysmaruję, niech poczuje co i jak ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam :yes:. Choć teraz zbędny bajer, bo mały się boi. Włączam jak idziemy na dłuższy (odkurzacz chodzi godzinę) spacer.

Wszystko zależy jakie jest mieszkanie - jeśli dużo małych elementów, mebli, doniczek, przez które się nie przeciśnie lub poprzewraca, to może się okazać, że dłużej będzie trwało zbieranie z podłogi i ponowne ustawianie niż odkurzenie ręcznie. Ja tylko krzesła podnoszę na stół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona jak już o roombie to polecasz czy zbędny bajer?

 

To ja wtrącę 3 grosze. Mam znajomą, która sprzedaje roombe itp. Miałem u siebie na testach. Jest fajna ale jak ktoś ma dużo kabli to jest problem. ptrafi się zapątać......... Fajnie że np. nie spadnie ze schodów (ma czujnik dojazdu do krawędzi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...