Ilona Agata 16.12.2013 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 (edytowane) Ja też obrączki nie noszę . Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 16.12.2013 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Dla mnie to jakoś nie symbol,noszę bo lubię i moja mi się bardzo podoba .Zjeździłam za nią pól województwa .Przypomina mi pierścionek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.12.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Jak ja nie noszę, to mąż też nie nosi. A potem z Ziutą urzęduje . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 16.12.2013 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 swoją robiłam na zamówienie - specjalnie wymierzona szerokość, idealnie płaska bez rancika ehh dużo by opowiadać Ilo :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.12.2013 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 A ja obrączkę noszę. Specjalnie robiłam sobie taką mało obrączkową, dwukolorową, żeby i do złota i do srebra pasowała i z kamyczkami, żeby pierścionek przypominała, bo jak za mąż wychodziłam, to jakaś taka zbuntowana byłam i tradycyjnej nie chciałam, a teraz (paradoks) czuję się bez niej goła. Dosłownie. Nie ściągam jej zasadzie nigdy. Chyba że do zagniatania ciasta i zaraz potem nakładam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 16.12.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Anna to chyba mamy podobne bo ja skromną taką "wyciosną" dwukolorową z kamieniem 1. a Reni gdzie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.12.2013 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 To jest chyba kwestia przyzwyczajenia . Ja prawie w ogóle biżuterii nie noszę - choć lubię popatrzeć, czasami kupić. Od wielkiego dzwonu kolczyki - jeszcze rzadziej bransoletki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 16.12.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ILONKA:rotfl::rotfl::rotfl:. Mój nie nosi bo też mu z palca zjeżdża .Kiedyś na szkolenie 4 dniowe jechał i mu" kazałam" zabrać ale to bardziej dla żartu i dla śmiechu . a on mi na to no że z chęcią założy bo na to laski lecą:rotfl::rotfl::D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.12.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Ta moja jest jakby z dwóch obrączek - jedna żółte złoto, druga białe, nałożone na siebie (biała po skosie) i 3 cyrkonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 16.12.2013 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Ilona - mam tak samo . Dla mnie biżuteria może nie istnieć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.12.2013 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Ilonka, ja też w sumie biżuterii nie noszę. Obrączka, kolczyki (od niedawna, bo latami nie nosiłam) i duuuuży zegarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 16.12.2013 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 A ja obrączkę noszę. Specjalnie robiłam sobie taką mało obrączkową, dwukolorową, żeby i do złota i do srebra pasowała i z kamyczkami, żeby pierścionek przypominała, bo jak za mąż wychodziłam, to jakaś taka zbuntowana byłam i tradycyjnej nie chciałam, a teraz (paradoks) czuję się bez niej goła. Dosłownie. Nie ściągam jej zasadzie nigdy. Chyba że do zagniatania ciasta i zaraz potem nakładam. No ja też tak wymyslałam :D:D.Zbuntowana też byłam welonu nie chciałam a suknię kupiłam drugą która mierzyłam - to był najszybszy mój zakup:). Jak kolczyków długo nie nosiłaś to czy jak wróciłaś ropiały Ci uszy??Ja mam taki problem ,ze co nie włożę to od razu zapalenie i ropa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 16.12.2013 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 a u mnie delikatne kolczyki z diamencikami i tyle - mam jeszcze korsa więc go noszę czasem a tak to nic - a na szyi to w ogóle bym się zadrapała. Ania ja mam 3/4 złota żółego 1/4 białego na środku brylant... nie jest na okrągło szlifowana tylko całkiem na płasko - jakby się kartkę w rulon zwinęło:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.12.2013 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Haha, moja ślubna to też był najszybszy zakup ever. Weszłam do sklepu, spojrzałam na manekina, powiedziałam: "Ta", przymierzyłam, stwierdziłam: "Na pewno ta". Sprzedawczynie były w szoku, naznosiły mi innych sukienek, żebym na wszelki wypadek przymierzyła, ale byłam uparta: "Ta i tylko ta". Dla świętego spokoju obeszłam jeszcze trzy sklepy ze ślubnymi, niczego nie mierzyłam, wróciłam do pierwszego sklepu i zamówiłam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 16.12.2013 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Haha, moja ślubna to też był najszybszy zakup ever. Weszłam do sklepu, spojrzałam na manekina, powiedziałam: "Ta", przymierzyłam, stwierdziłam: "Na pewno ta". Sprzedawczynie były w szoku, naznosiły mi innych sukienek, żebym na wszelki wypadek przymierzyła, ale byłam uparta: "Ta i tylko ta". Dla świętego spokoju obeszłam jeszcze trzy sklepy ze ślubnymi, niczego nie mierzyłam, wróciłam do pierwszego sklepu i zamówiłam . Usłyszałam wtedy, że jestem najbardziej zdecydowaną panną młodą, więcej takich klientek by się przydało, bo zazwyczaj wybrzydzają, panikują, kombinują. Ale dla mnie to była raczej formalność (mieszkałam już z mężem, znałam go jak własną kieszeń, wypadało się pobrać ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna-maria3 16.12.2013 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 mirkamis, z uszami nic się nie dzieje, ale kolczyki złote. Innych niestety nie mogę, bo od razu mi uszy puchną, ale tak było od zawsze więc to nie kwestia tej długiej przerwy tylko taka ma uroda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 16.12.2013 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 mirkamis, z uszami nic się nie dzieje, ale kolczyki złote. Innych niestety nie mogę, bo od razu mi uszy puchną, ale tak było od zawsze więc to nie kwestia tej długiej przerwy tylko taka ma uroda No ja kiedys zero problemu mogłam od zwykłej blachy po złoto nosić i nic,później nie chodziłam i jak chcialam wrócić to problemy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 16.12.2013 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ja jestem ja obrączki nie nosze ani mój, pierścionka zareczynowego też nie noszę mimo ze musiał byc z brylantem prezentów nie dostaję, ciagle słysze , ze trudno mi dogodzic ale dostaję duzo kwiatów i to bez okazji, kiedyś w walentynki weszłam do domu a tam w kazdym pokoju róze, na kazdej sofie i łóżku, tak mi było głupio , ze nie wiedziałam co powiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 16.12.2013 11:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 a suknię tez przymierzyłam jedną - moją a i jeszcze jedną ale taką za 10 tys, tylko po to aby zobaczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 16.12.2013 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 ja jestem ja obrączki nie nosze ani mój, pierścionka zareczynowego też nie noszę mimo ze musiał byc z brylantem Dlaczego go nie nosisz ? Jejku... to przekaż go na jakąs aukcję charytatywną... nie szkoda Ci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.