Nasz domek

[Ilona Agata]

Witam ,przepraszam z innego tematu chcem utworzyc nawy temat na tym forum nie wiem jak to zrobić , Pomocy

 

Na górze pod czerwonym paskiem, potem pod tym domkiem, gdzie w linii jest napisane: forum, etc., potem jakieś ogłoszenie (u mnie) jest na czerwono "Napisz nowy temat" (po lewej stronie), klikasz, dodajesz tytuł, piszesz pierwszego posta.

[mirela99]

mirella i tu cię mam, jak masz takie wyrzuty sumienia to kasę z wykładziny oddaj na biednych i nie zakrywaj pięknego parkietu:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

 

NA razie nie będzie wykładziny. Czekam az sie lampa powiesi i zasłony. Obrus sobie kupiłam (tzn materiał na obusy ) w Ikeii - szary len. Zobacze jak wyglada i potem zdecyduję co dalej

[mirela99]

My wczoraj znowu mieliśmy nalesniki ze szpinakiem, więc ja nakrecona na miodowy jestem (chyba od tygodnia) ale jakoś się zabrać na niego nie mogę (promocji w Lidlu już nie ma na polędwiczki więc zaczekam aż znowu coś sie pojawi tańszego).

[Magda_lena85]

o co chodzi z tym parkietem? bo już kiedyś miałam pytać

dziś chyba ryby w promocji są w L.

[mirela99]

Parkiet jest do dupy ogólnie. To parkiet przemysłowy, kiedys jesion bielony - sliczny. Ale... jak to drzewo po latch żółknie. Teraz jest fatalny. Nie mogę na niego patrzeć. Chciałam więc przemalować (kasa niemal taka jak pierwotna cena) ale nie było pewności, że chwyci (bo jest olejowany). Chciałam więc go przykryć wykładziną na co oburzyła się (i to cholernie) reni . I od jakiegoś czasu mnie gani za ten pomysł.

[Magda_lena85]

no nie żartuj - idę do Ciebie na wątek luknąc - bo ja pamiętam chciałam taki sam - ale maż wybral sam deskę dębową

 

nic tam nie widzę w galerii do przykrycia ( kotów bym się bała jakbym takie w nocy spotkała na drodze!).

 

A propo kota nie mamy pomyslu na prezent dla Albika - chyba nie dostanie nic z zabawek i zdecydujemy się na kota. Nie, że dla młodego bo kota chcieliśmy od zawsze - jeden prezent dla nas wszystkich.

 

Dziś mi babka z hodowli napisała, że ma 3 kotki - ale spodziewalam się niższej ceny.

Nie zalezy mi na "super krwi".

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Magda_lena85

[Ilona Agata]

no nie żartuj - idę do Ciebie na wątek luknąc - bo ja pamiętam chciałam taki sam - ale maż wybral sam deskę dębową

 

nic tam nie widzę w galerii do przykrycia ( kotów bym się bała jakbym takie w nocy spotkała na drodze!).

 

A propo kota nie mamy pomyslu na prezent dla Albika - chyba nie dostanie nic z zabawek i zdecydujemy się na kota. Nie, że dla młodego bo kota chcieliśmy od zawsze - jeden prezent dla nas wszystkich.

 

Dziś mi babka z hodowli napisała, że ma 3 kotki - ale spodziewalam się niższej ceny.

Nie zalezy mi na "super krwi".

 

Mój znajomy ma hodowlę kotków - chyba w niższej cenie, bo właśnie nie ma "super krwi". Kiedyś to były ragdolle, a teraz nie wiem. mogę podpytać, ale to daleko (koło Poznania)...

[agatah]

Dziewczyny, ale hodowla to hodowla. To daje pewność pewnych cech okreslonych we wzorcu rasy.

 

Chyba nie chcesz kota z pseudohodowli

 

Wokół tyle kociego nieszczęścia, po co napędzać machinę?

 

A dachowca?

[Magda_lena85]

w sumie nie wiem ile kot powinien kosztować

rok temu brala w hodowli w której pisałam kolężanka "szaraka" ostatni z miotu - za 800 zł - dziś pytałam i 1400 nowy miot wiadomo...

 

Agatha a dachowca nie mam - byłam kilka razy "na łowach: ale strasznie dzikie były no i się obawiam o "złośliwość" takiego kota - chociaż z nimi pewnie jak z psami ze schroniska - wierne do końca.

 

babka z tej hodowli zachwalała, ze towarzyskie są one w stos. do dzieci - wiadomo od 2 latka nie wymagam cudów.

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Magda_lena85

[mirela99]

nie radzę na tym oszczędzać....to nie telewizor - każdy niemal taki sam z danej serii. Zdrowie, charakter, agresja - to wszystko trzeba wziąż pod uwage kupując kota. A już szczególnie jak się ma dziecko.

[Magda_lena85]

no to wiesz dlaczego nie chcę dachowca - ale tak sobie myślę, znam dużo osób z dachowcami - nikt nie narzeka na ich cechy negatywne, wręcz przeciwnie raczej chwalą szybkie dostosowywanie się.

[mirela99]

tu sa fotki jadalni http://forum.muratordom.pl/showthread.php?167813-Od-marzeń-projektów-wizualizacji-do/page125

[mirela99]

MAgda - co kto lubi. Dla mnie było wazne, zeby kot miał charakter psa - wszędzie za nami chodził i ciagle był skory do zabaw i pieszczot. a ni elezał jak ozdobna poduszka Niestety mało jest takich kotów. I dodatkowo - minimalna sierść. Dokłądnie się zastanawiałąm nie tylko nad rasą ale i nad hodowlą - żeby koty były zsocjalizowane najlepiej z dziećmi.

[Magda_lena85]

to chyba nie jestem jeszcze gotowa na kota -mimo, że od kilku dobrych lat mam na niego "chrapkę"

Dzięki Mirela !

 

ale się czepiłaś parkietu - serio zamiast wykładziny oddaj kasę!

Jest dobrze - parkiet to parkiet !

[agatah]

Dlatego piszę, jak z hodowli to z dobrej, sprawdzonej. Wtedy każdy taki sam.

 

A jak z pseudohodowli, to nie wiadomo co się kupi, można kota w worku

Wtedy lepiej dachowca przygarnąć. Z agresywnymi się nie spotkałam

[reni1980]

ogladaliście wczoraj ugotowanych, no brało mnie na wymioty jak ostatnia uczestniczka robiła kolacje a kot chodził po blacie i lizał mleko z miski w której ona robiła deser:yes::yes::o:o:o:o:o:o:o

[diana_teresa]

co do kotów to prawda, my kupiliśmy kota "niby" z hodowli ale chyba niestety była pseuda i niestety kot agresywny w stosunku do dzieci, do dorosłych nic a na dzieci z pazurami skacze i teraz mieszka u teściowej tam sami dorośli

[Bastki]

Hellloł

Reni ja też się cieszę ale w moim przypadku użytkowanie będzie hym... sporadyczne

Nie wiem jeszcze nic o kolorze ale obstawiam trzy oczywiste opcje

Ach i najważniejsze Ty odpaliłaś ten lont hahhaa:lol2: a Ola pomogła dokończyć dzieło.

 

Kurcze dziewczynki i yyy.... chłopcy muszę tyle nadrabiać, zostawię sobie Was na wieczór.

Buziaki

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Bastki
literki

[mirkamis]

ogladaliście wczoraj ugotowanych, no brało mnie na wymioty jak ostatnia uczestniczka robiła kolacje a kot chodził po blacie i lizał mleko z miski w której ona robiła deser:yes::yes::o:o:o:o:o:o:o

 

Ja wyszłam i powiedziałam,że na to patrzeć nie mogę,ciekawe co inni uczestnicy poczuli jak to zobaczyli.

 

 

Czasami warto się dowiedzieć co we wsi piszczy np. w mojej dziewiczej parafii na każde święta najbiedniejszym robiliśmy paczki z najpotrzebniejszymi rzeczami.Ludzie sobie z tego czasami sprawy nie zdają co się wew .parafii dzieje .U nas na początku proboszcz wykładał pieniądze na takie akcje ,teraz zresztą też się dołoży a ale zespół charytatywny już w większości sam organizuje zbiórkę kasy.

[Magda_lena85]

Mirela!!!!!!!!!!!!!

mam 9 próbek- jedna testuję na tydzień... teraz mam Hinoki AAAAAAAAAAAAAAA nie wiem co napisać

 

edit: wiem już wiem ale mam skojarzenia masakryczne - wiem kto tak pachniał bosz..ile ten zapach rzeczy przypomina!

 

lewa hinoki prawa black oud ( oud dziś mi bardziej pasuje... czemu oud ma na nazwę oud? nie rozumiem tego nazewnictwa boski jest)

Edytowane 16 Grudnia 2013 przez Magda_lena85