Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nesska - do wielu rzeczy się można przyzwyczaić. A co z nimi nie tak ?? (że pociagnę wątek "wnętrzowy").

 

Kolor :sick: kuchnię, drzwi i podstopnie mam w takim samym kolorze "niby' białym (głupia dałam się namówić) i nie mogę przeżyć tego koloru wolałabym śnieżnobiałe :bash:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237808
Udostępnij na innych stronach

A w to akurat nie uwierzę, że nerwowy przez ciążę:)

 

Ja takie podejście mam.

Może byłoy inaczej gdybym wiedziała, że coś jest nie tak, gdybyśmy byli bardziej chorowici.

Ale jesteśmy zdrowi, dziecko też i tak jest dobrze.

Ja z tych co się nie nakręcają :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237809
Udostępnij na innych stronach

Kolor :sick: kuchnię, drzwi i podstopnie mam w takim samym kolorze "niby' białym (głupia dałam się namówić) i nie mogę przeżyć tego koloru wolałabym śnieżnobiałe :bash:

 

nesska bo kiedys tam u kogoś przeczytałaś o mieszaniu kolorów bieli i teraz sobie zawracasz głowę, daj spokój - guru nie jest tylko jedne

 

napewno jest ok

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237814
Udostępnij na innych stronach

Nesska - mnie tak samo z kuchnią wkręcili- biała jest ale sprzęty są arktycznie białe. Też mówili, ze nie ładnie to wygląda. A dupa, własnie że ładnie. U Ciebie pewnie tez tak będzie :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237821
Udostępnij na innych stronach

Nesska - mnie tak samo z kuchnią wkręcili- biała jest ale sprzęty są arktycznie białe. Też mówili, ze nie ładnie to wygląda. A dupa, własnie że ładnie. U Ciebie pewnie tez tak będzie :)

 

dokładnie, odcieni bieli jest w cholerę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237824
Udostępnij na innych stronach

Kolor :sick: kuchnię, drzwi i podstopnie mam w takim samym kolorze "niby' białym (głupia dałam się namówić) i nie mogę przeżyć tego koloru wolałabym śnieżnobiałe :bash:

 

Nesska, może to hormony? Jutro spojrzysz trzeźwym okiem ;).

Jak kolory to się przyzwyczaisz :yes:. Gorzej jakby coś z formą było nie tak.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237825
Udostępnij na innych stronach

Reni już nawet nie o mieszanie bieli chodzi tylko on czasami wygląda jak żółty :sick: a ja nie chciałam żółtego, chciałam śliczną białą kuchnię i drzwi a mam żółte :bash: Noż kurdę już nigdy mojego nie posłucham :no:

nesska byłam u ciebie widziałam i naprawdę nie wiem czego się czepiasz, moje drzwi do pralni też nie są białe tylko taki odcień kremu i fajnie to wygląda

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237829
Udostępnij na innych stronach

Ja się jakoś nie nakręcałam w ciąży, byłam pod prywatną opieką bo mój m taką miał w pracy wykupioną, do endokrynologa zwłaszna na początku częściej niż do ginekologa chodziłam bo też tarczyca tylko u mnie zdiagnozowana dużo przed ciążą więc po prostu musiałam mieć ustawione leki na staranie się o dzidziusia i na posiadanie dzidziusia. Zmieniłam lekarkę w czasie ciąży bo mi nie wierzyła, mówiłam że mam w pracy skurcze (byłam pod koniec 7 miesiąca ciązy) a ona mi na to że teraz to wszystkie baby by chciały tylko w ciązy leżeć a nie pracowac i że wymyślam, zmianiłam lekarza i się okazało że mam mocno skróconą szyjkę i mam leżeć. A ogólnie to ta pierwsza lekarka nawiedzona była ciągle mi mówiła że za dużo waże że za dużo tyje w ciązy, no ale w całej ciąży przytyłam 14kg tyle było przed samym porodem a że jestem wysoka to chyba nie jakoś dużo
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237830
Udostępnij na innych stronach

A mój P. nawet do tego. Jedynie krzesła spowodowały większe spięcie ale wzięłam go "na czas" i nawet plastiki przeszły. A że mój P. jest daltonistą więc użądzanie w domu zostawia całkowicie mnie :) (jedynie kontroluje liczbę mebli - nie chce zagracić mieszkania).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237843
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem, co mężczyźni mają z tymi plastikami - mój też się zaparł, że nie będzie plastików. No i nie mamy :(.

Ale on przy wielu sprawach się zapierał, dopiero potem powiedział: "Głupi byłem, następnym razem masz wolną rękę". Choć podejrzewam, że krzesła plastikowe tak czy siak nie przejdą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/154799-nasz-domek/page/778/#findComment-6237847
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...