Ilona Agata 19.12.2013 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 to jest brak szacunku i robienie na złość dzisiaj to sobie wyjaśniliśmy i mąż rozumie, ale nie wiem, czy coś się zmieni? Z drugiej strony ja też nie jestem bez winy - wyobraźcie sobie taką marudzącą babę, no tylko jej na złość robić i właśnie nie sprzątać po sobie lub odpowiadać na jakieś pytanie (prośbę o pomoc): "Nie". To jest przekora z jego strony. Z mojej też jest przekora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Co ty z tymi znakami zodiaku?? Jeszcze zacznij wróżyć z kart :lol2::lol2: ja też LION zodiakalny, typisz i fajny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 dobra dajesz Adiqq ale nie pamiętam godziny... swojej to może od Albika zacznij - on typisz Baran zodiakalny:lol2: Wczoraj mówię do niego - masz głowę czy kapustę? a Młody: - a może bigos :Di i weź tu z takim dyskutuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.12.2013 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Ilonka, ale ja zauważyłam że u par które długo były ze sobą bez dzieci często tak to wygląda. Ja wiem, ze nie żałujesz i za nic byś małego nie oddała, ale taki bobas strasznie dużo zmienia i jak ktoś jest przez wyczajony do fajnego, wolnego i wygodnego życia, to ciężko się przestawić i zaczynają sie konflikty. Dokładnie o to chodzi. Mężowi trudno się przestawić (nadal np. praca jest najważniejsza, a nie rodzina). Mnie też było cho...nie ciężko. Magda, dwa tygodnie. Wydaje mi się, że nie za długo - tak akurat, żeby zatęsknić, ale nie przyzwyczaić się do samotności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 :lol2::lol2: czekaj Tosia zanim naciśniesz podaj swoje namiary może akurat coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 dobra Adiq godziny nie pamiętam - a miejsce to co miejscowośc ma być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.12.2013 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 To ja też chcę, to ja też chcę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 co to koordynaty? ok Ilonka to może pierwsza Ty - bo ja to wybredna w teoriach jestem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.12.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Ale moje dane mam podawać . Tak publicznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Tosia a jak dziś ich sytuacja? śpią razem? jakieś uczucie jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 jutro do pracy..a ja siedzę jak ten renifer:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 ale na boku nikogo?najgorsze jak się rozwieść nie umieją a na boku każdy drugie życie - a między tym dziecko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.12.2013 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Ilonka mogę ci tylko poradzić dużo cierpliwości i walcz!! Przerabiałam to z moją najlepszą przyjaciółką. Byli najlepszą parą jaką znałam, chyba z 8 lat po ślubie bez dziecka, oboje dobra praca, znajomi, imprezy. Problemu były juz w ciąży bo miała bardzo duże problemy, do tego jeszcze budowa, problemy finansowe... to jak oni się do siebie zaczęli zwracać, jakie sobie robili przykrości, ja ich nie poznawałam- chwyty poniżej pasa!! Są niby do dziś razem, ale chyba tylko dla dziecka i żeby majątku nie dzielić, na to się patrzeć nie da!! I to co ja się na nich oboje wydarłam, ile razy ją opierdzieliłam od najgorszych, drzwiami trzaskałam jak się zaczynali chlać! No nic nie pomagało! Jak by klapki na oczach mieli! Tosia . Chwyty poniżej pasa - coś w tym jest. Na szczęście obydwoje to widzimy, rozumiemy, wiemy, teraz tylko faktycznie dać na wstrzymanie, wyjść na spacer jak jest źle (tak sobie w rozmowie dzisiaj ustaliliśmy) no i dbać o siebie nawzajem każdego dnia. Chodzi o to, że nie ma tego czasu dla siebie jak wcześniej. A jak już jest czas, to jesteśmy tak zmęczeni, że zamiast rozmawiać, burczymy. Czasami jest dobrze, a potem znowu w żaden sposób nie można się dogadać. Najlepsze jest to, że zawsze zaczyna się od pierdoły, a kończy niemal na separacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 oj znam to Ilonka znam... wydaje mi się, że przejdzie jak Młody będzie bardziej samodzielny. U nas teraz sielanka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 :lol2: ehh a propo włosów hahah pamiętam na 18stkę do kolegi szlyśmy z przyjaciółką ( kolega cham, gbur itp) więc umówiłyśmy się we dwie, ze nie golimy pach i ubieramy coś na ramiączkach i robimy mu wieś. Tyle, ze ja dzień wcześniej z rozpędu ogoliłam a koleżanka nie... no i się dopiero to okazało na imprezie do dziś pamietam: po jednorazówkę do nocnego, zwilżanie mineralką hahahhaaha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 19.12.2013 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 dobra spadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.12.2013 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Wiesz co ona twierdziła że on kogoś ma, ja nie wiem bo nie widziałam, z jednej strony wiem, że wymyślała pewne rzeczy, żeby z niego zrobić tego złego. Z drugiej jak tylko gość wchodził do domu to ona od razy do niego rzucała się z takim ryjem, że sama nie raz jej mówiłam, że jak by się tak do mnie odezwała to by dostała w pysk. Nawet jak by miał to chyba bym mu się nie dziwiła, a za to że ona nie miała też bym sobie nie dała uciąć nawet włosa pod pachą O, to smutne jest. Tego się właśnie wczoraj wystraszyłam, że jeszcze trochę i już zawsze będziemy się do siebie zwracać jak najgorsi wrogowie. Trzeba to szybko uciąć, bo potem nawet się nie obejrzysz, a okazujesz drugiej stronie tylko zniecierpliwienie, złość - a druga strona odpłaca tym samym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 19.12.2013 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 oj znam to Ilonka znam... wydaje mi się, że przejdzie jak Młody będzie bardziej samodzielny. U nas teraz sielanka To super - tylko jak przetrwać do tego czasu? Dużo pracy przed nami... Papa Magda . Ja też powoli spać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 20.12.2013 04:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Hello!!! Ja już po kawie i śniadanku teraz idę robić się na człowieka:D:D:D:D:D Później cos popiszę i za łazienki będę się łapać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 20.12.2013 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 (edytowane) Hejka Jejku, Ilonka.... maskara dla mni ejakas jak to czytam. Ja to chyba mojego powinnam na rekach nosić . A wiesz co ja o tym myślę (mam nadzieję, ze się nie obrazisz ?). Zaczęłaś mu być matką (tak przy pkazji matkowania młodemu). Uczucia macierzyńskie Tobą zawładnęły i zamiast być czasami niedostępną ... za przeproszeniem dziwką/kochanką stałaś się jego mamusią. Jemu to pasuje, zna to z domu rodzinnego. Sex tez ma więc w czym problem. Przestań żesz go obsługiwać, nie jest małym dzieckiem. To że on pracuje nie znaczy, że Ty w nosie w tym czasie dłubiesz. Sorki... ja tego pojąc nie mogę. Ustawiona jestes teraz jak moja teściowa. A za kilka lat Ci powie, że do niczego nie doszłaś, że to za sprawą JEGO ciężkiej pracy macie dom czy inne dobra materialne.... Reni mojej torebki w Simple nie ma - coś wiesz o niej ? JEst w outlecie ??? Edytowane 20 Grudnia 2013 przez mirela99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.