Ilona Agata 20.12.2013 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 (edytowane) Ilonka kiedy ten Twój m jedzie?? Weź go podstępem, na tydzień przed na dwa dni do spa wyjedź jemu powiedz, że dajesz mu czas sam na sam z synem bo go długo widzieć nie będzie niech się nacieszą . W styczniu. Edytowane 4 Kwietnia 2014 przez Ilona Agata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 20.12.2013 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 boska reklama! hahaha No, znam to, świetne! Obejrzałam chyba sto razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 jezusie nie nadązam Ilonka współczuję, dobrze cie rozumiem i wiem , ze mąz przesadza, tzn niby kąpie a wokoło wszystko musi mieć przygotowane, ale nie o tym chciałam, dziewczyny i Ilona ale nie obrźcie się , juz jakis czas mam zamiar to napisać, no kurna chata jak któraś nie pracuje i ma na głowie tylko dom i dziecko to dajcie spokój , ze nie dajecie rady tego pogodzic, no prosze was, dzień od 7 rano do 19 ma godzin12 i ja będąc na maciezyńskim miałam zrobione wszystko, posprzątane, ugotowane, zajmowałam sie dzieckiem, obejrzałam filmy, wypiłam kawkę z sąsiadką, ludzie to jest 12 godzin , i jeszcze miałam czas się ponudzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 20.12.2013 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Ilona........:mad::mad:no proszę Cię :mad: chyba żartujesz:mad: nie daj się kobieto!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Magda, nigdy nie został sam dłużej niż godzina i tylko wtedy, kiedy dziecko spało . serio , to najwyższy czas to zmienić, jak go zostawisz na pół dnia to zobaczy ile roboty jest, w sobotę ty na zakupy do galerii a mąż w domu zostaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 20.12.2013 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Ilona - to weź zadbaj o siebie (nie chodzi mi o wygląd) - kino, wyjście z koleżankami, zakupy, jogging, basen, koncert ... cokolwiek. Bo powoli zaczynasz wybuchać... Zawsze uważałam, ze wyluzowana, szczęsliwa mama - to szczęśliwe dziecko. Nawet kosztem czasu który dziecku bys mogła poświęcić. Wiesz co...... za bardzo się w rolą matki przejmujesz, chcesz mega, giga. A tak się nie da. Młodemu nic nie bęzie jak np. jeden czy dwa wieczory z taką spędzi (nawet jestem pewna, ze wyjdzie im to oboje na dobre). Mnie cieszy jak P. z So jedzie np do kina. Po co ja im wtedy tam jestem ? Niech spędzają razem czas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 20.12.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 (edytowane) to prawda Reni - tym bardziej patrz wracasz z roboty i obowiązków Ci nikt nie odjął - robisz to samo co w ciągu 12 godz. Może to w głowie siedzi? i charakterze.., mój Albik szybko zostawał sam z mężem, dziadkami - bardzo szybko. Raz chciałam jechać do fryzjera jak młody mial 6 m-c akurat ( pamietam jak dziś bo ciepło) - a na budowie akurat robili ocieplenie z zewnątrz i chyba izolację więc mąż na budowie - i oczywiśice nie mial czasu. Zawiozłam młodego wózkiem - w torbie wszystko spakowane jedzie, kocyk pieluchy i pojechałam na 3 godz. Wracam a młody w wyśmienitym humorze - rozłożyli mi kocyk na trawie ogrodzili porothermem więc nie wyszedł i pilnowali go Edytowane 20 Grudnia 2013 przez Magda_lena85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 20.12.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Reni oki masz rację,ale tu chodzi nie o wyrobienie się tylko o to czy ta druga połowa to docenia:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 to prawda Reni - tym bardziej patrz wracasz z roboty i obowiązków Ci nikt nie odjął - robisz to samo co w ciągu 12 godz. Może to w głowie siedzi? i charakterze.. no dokładnie wracam z pracy i robię to samo co inne które nie pracują, broń boze nie czepiam sie bo jeśli bym chciała to od jutra siedze w domu, ale jak słyszę ze na nic czasu Ilonko nie masz to szkoda mi Cię po pierwsze a po drugie :mad::mad: no daj spokój dzień jest cholernie długi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 20.12.2013 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 jezusie nie nadązam Ilonka współczuję, dobrze cie rozumiem i wiem , ze mąz przesadza, tzn niby kąpie a wokoło wszystko musi mieć przygotowane, ale nie o tym chciałam, dziewczyny i Ilona ale nie obrźcie się , juz jakis czas mam zamiar to napisać, no kurna chata jak któraś nie pracuje i ma na głowie tylko dom i dziecko to dajcie spokój , ze nie dajecie rady tego pogodzic, no prosze was, dzień od 7 rano do 19 ma godzin12 i ja będąc na maciezyńskim miałam zrobione wszystko, posprzątane, ugotowane, zajmowałam sie dzieckiem, obejrzałam filmy, wypiłam kawkę z sąsiadką, ludzie to jest 12 godzin , i jeszcze miałam czas się ponudzić Ja też wszysto zawsze robię sama nic nie piszę ,że nie wyrabiam i nie żądam od męża żeby mi okna mył.No jak on pracuje to ja chyba mogę w domu porobić .Nawet czasami mu jeszcze pomogę. wtedy nam miło ,czasami wystarcza ,że siedze obok niego jak on coś robi:D:D:D:D No mnie tak jak londonka pisze chodzi o szacunek bo w domu się tez nie siedzi i w nosku nie dłubie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Reni oki masz rację,ale tu chodzi nie o wyrobienie się tylko o to czy ta druga połowa to docenia:yes: nie doceni póki nie zobaczy jak to jest, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 20.12.2013 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Reni - nie można wszystkich do jednego worka wkładać. Serio sa rózne dzieci. Ja jestem w cholerę zorganizowana (mąż się śmieję że jak sikam to od razu zęby myję, żeby czasu nie tracić) ale mi do 4 miesiąca dziecko nie dało się nawet wyspać, o sprzataniu nie mówię. Tylko gotowałam i się nią zajmowałam. Cięgle się z bólu skręcała, nie nie spała ciagiem dłużej niż po 2 godziny. Była przyzwyczajona do tego bo musiałam ją budzić na jedzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Ilonka ty ewidentnie musisz wyjść z domu i złapać dystansu, kurcze nie wierzę, ze przez 8 miesiecy nie zostawiłaś dziecka na dłuzej z kimkolwiek niz godzina, ja bym pomordowała pół rodziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 20.12.2013 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 dzieci różne - ale mąż musi mieć szacunek a żona przede wszystkim musi mieć szacunek do siebie.Bez tego nie ma szans na nic. powiem Wam, ze ja wytrzymalam w domu 2 tyg pierwsze - później jeżdziłam do sklepu i inne... młody z dziadkiem, z mężem. Każdy kocha swoje dziecko ale nie dajmy się zwariować - chyba, ze to u nas zbyt tolerancyjne wszystko, wychowywanie bez schematów, godzin spania i tego całego szaleństwa?dziecko spało w ciągu dnia w wózku - śpi do dzisiaj - nie traciłam czasu w domu... bo dziecko śpi - ciągle w ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 20.12.2013 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Sonia miała 6 miesięcy i pojechalismy z P. na Openera do Gdyni (musiałam zobaczyć Placebo)- nie mieliśmy noclegów i spaliśmy na plaży. Taka mama ze mnie wredna . So w tym czasie u babci była . Wszyscy zadowoleni byli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Reni - nie można wszystkich do jednego worka wkładać. Serio sa rózne dzieci. Ja jestem w cholerę zorganizowana (mąż się śmieję że jak sikam to od razu zęby myję, żeby czasu nie tracić) ale mi do 4 miesiąca dziecko nie dało się nawet wyspać, o sprzataniu nie mówię. Tylko gotowałam i się nią zajmowałam. Cięgle się z bólu skręcała, nie nie spała ciagiem dłużej niż po 2 godziny. Była przyzwyczajona do tego bo musiałam ją budzić na jedzenie. ok rozumiem ale klucz jest w tym co napisałś o sikaniu, ja myję zęby i od razu przecieram umywalkę, facet patrzy w lustro - przynajmniej mój, więc jak taki koleś będzie sam z dzieckiem 6 godz to i mu włączy sie motor w dupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 20.12.2013 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Ilonka ty ewidentnie musisz wyjść z domu i złapać dystansu, kurcze nie wierzę, ze przez 8 miesiecy nie zostawiłaś dziecka na dłuzej z kimkolwiek niz godzina, ja bym pomordowała pół rodziny to tak jak ja Brawo reni !!!!!!!!!!! dobrze to ujęłaś. Ilonkia... mniej na necie więcej w realu się rozrywaj . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 20.12.2013 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Sonia miała 6 miesięcy i pojechalismy z P. na Openera do Gdyni (musiałam zobaczyć Placebo)- nie mieliśmy noclegów i spaliśmy na plaży. Taka mama ze mnie wredna . So w tym czasie u babci była . Wszyscy zadowoleni byli. wredna chyba żartujesz , moim zdaniem NORMALNA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 20.12.2013 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 wrednia w " " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 20.12.2013 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 mnie tylko wkurzają a propo "domowych sytuacji" tzw wolne przebiegi z góry na dół i odwrotnie.Nosz qrka zawsze jest coś do zaniesienia i przyniesienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.