Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Oj, mirela, nie znasz mnie, jestem strasznie konsekwentna.

Ale też jestem pedantką, czasami wolę się ugryźć w język i zrobić za niego niż czekać 9 godzin aż wróci z pracy.

Tylko potem marudzę, a z tego marudzenia awantura gotowa.

 

wiesz co kiedys powiedział mój maż

 

dlaczego u nas nie może być jak u mojej mamy, ona powtarza 3 razy do tescia, ze ma cos zrobić, potem jak jej sie nie chce gadac to sama robi, u nas gadasz tak długo aż zrobię:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, mirela, nie znasz mnie, jestem strasznie konsekwentna.

Ale też jestem pedantką, czasami wolę się ugryźć w język i zrobić za niego niż czekać 9 godzin aż wróci z pracy.

Tylko potem marudzę, a z tego marudzenia awantura gotowa.

 

Ale widzisz, ze jedno drugie wyklucza ? Reasumując - jestes niekonsekwentna. Tez jestem pedantką, ale doszłam do tego, ze jak P. umyje okna i nie są idealnie wypucowane - to mu dziękuję, wdzięczę się i jestem cholernie szczęsliwa, że mi pomógł. Pierdolę smugi :) Doeceniam męża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widzisz, ze jedno drugie wyklucza ? Reasumując - jestes niekonsekwentna. Tez jestem pedantką, ale doszłam do tego, ze jak P. umyje okna i nie są idealnie wypucowane - to mu dziękuję, wdzięczę się i jestem cholernie szczęsliwa, że mi pomógł. Pierdolę smugi :) Doeceniam męża.

 

A nie poprawiasz po kryjomu?:lol2:

Mnie się zdarza...

 

Albo jak pranie powiesi. No krzywo. To później niby coś tam robię i poprawiam:lol2: żeby nie widział.

Bo wiem, że zrobił najlepiej jak umiał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie poprawiasz po kryjomu?:lol2:

Mnie się zdarza...

 

nie- tego tez mnie nauczyli na terapii - jak się jest mistrzynią świata we wszystkim to życie staje się nieznośne (dla mnie i dla osób mnie otaczających). Pieprze okna. Są lepsze niż były a mąż dumny, ze umył :) Nie mam CZASU zastanawiac się ile smug widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak jesteście u kogoś np u rodziców - albo na urodzinach w 3 z dzieckiem to mąż siedzi przy stole i normalnie rozmawia, pije, je a Ty non stop oczy dookoła głowy i koło małego?

 

to nie do mnie pytanie...ale u mnie to ja jestem ta ktora sie gosci a maz za dziecmi latal :D

 

teraz udaje nam sie posiedziec razem.... bo dziewczyny juz wieksze i sie soba zajmuja...a jak juz trzeba interwencje zrobic to na zmiany chodzimy :yes:

 

 

Mirela prooosze bardzo :D

http://1.bp.blogspot.com/-H5Ek61dQixU/URPej3eZmGI/AAAAAAAADbw/KP5aBxdJbWE/s1600/3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja okna poprawiam zawsze jak nie widzi ale pranie nauczył się wieszać - bo raz mu jego skarpetki spleśniał ( ofc z moją pomocą) a drugi raz zawołałam go i Karola kazalam usiąść na podłodze i wytłumaczyłam - Albik tylko pojął jedno - na dworze trzeba spinkami przpinać i wziął sobie to do serca :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grunt to bunt :lol2::lol2::lol2:

 

Londonka - tak ale mowie o syt gdzie dwie osoby się kochają - nie można zrobić tak, żeby z powodu majtek rozwaliło się całe małżeństwo.

 

Magda wydaje mi się,że jak się kocha to nie dochodzi do takiej sytuacji,bo kochając się każde ceni i szanuje pracę drugiego:yes:

Edytowane przez london23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale widzisz, ze jedno drugie wyklucza ? Reasumując - jestes niekonsekwentna. Tez jestem pedantką, ale doszłam do tego, ze jak P. umyje okna i nie są idealnie wypucowane - to mu dziękuję, wdzięczę się i jestem cholernie szczęsliwa, że mi pomógł. Pierdolę smugi :) Doeceniam męża.

 

Mirelka tez tak mam.. ja doceniam kazda jego pomoc w domu:hug:

kij ze smugami na czarnych kaflach.. przeciez, nie zawsze musza byc idealnie umyte :D

liczy sie sam gest i slowo Dziekuje Kochanie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Was też to tak wk..a :mad: :lol2::lol2::lol2::lol2: Wszystkie chłopy z jednej formy :lol2::lol2:

 

a ja jak opierdolę to wytrze ręcznikiem ale niedokładnie i są smugi ale chociaż widze , ze chce wytrzeć po sobie

 

albo tez tak macie, myje ręce i zamiast kuźwa wytrzeć w ręcznik to trzepie tymi łapami po całej łazience a potem wyciera, ostatnio stałam przy nim i ten moment trzymania zatrzymałam i zapytałam po co to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki MMel.

Mój P. też bardziej się So opiekowała chyba niż ja - do dnia dzisiejszego traktuje ja jakby miała roczek. Jak jesteś same w domu to So sobie wszystko przygotuje do kąpieli, ale jak jest tatuś - to po wykapaniu się krzyczy że nie ma piżamy i recznika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo tez tak macie, myje ręce i zamiast kuźwa wytrzeć w ręcznik to trzepie tymi łapami po całej łazience a potem wyciera, ostatnio stałam przy nim i ten moment trzymania zatrzymałam i zapytałam po co to

hahah o qrwa! Sedno!

 

u nas to samo na tapecie - myje naczynia i zamiast ręce wytrzeć to trzepie.... a obok wielkie okno!

To mu zaraz mówie - trzepać to możesz co innego ale ręce wycieraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...