Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

która ma przepis na kaczkę kupiłam w lidlu , będe na 2 dzień świąt piec

 

Moja mama robi najlepszą na świecie faszerowaną. Niebo w gębie. Mogę podpytać o przepis jeśli chcesz tylko żeby nie na darmo bo mama mnie zabije, że jej dupę szklę przed świętami :rotfl:.

 

Ja wstaję o 8:30, później nie dam rady. Mój teść całe życie w niedzielę śpi do 11:00 :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, nie możesz przywiązać choinki sznureczkiem? Do karnisza, do czegoś przy ścianie? Masz biała więc białym sznurkiem albo wstążką. Nie będzie widać, a nic się nie stanie.

 

A. bombki pościągał mi te na dole więc na dole wieszam plastikowe, na górze szklane. U nas jeszcze kot więc z choinką może stać się wszystko ale jest duża, stoi na ziemi, dostępna dla wszystkich. Uczę małego jak się obchodzimy z choinką i jakoś go do niej nie ciągnie. Pooglądał pierwszy, drugi dzień, teraz raczej patrzy i podziwia :).

 

No i szklana bombka z wysokości - większa szansa, że się stłucze. Moje jak lecą na podłogę to nic im się nie dzieje, rok temu jedna poszła ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona, nie możesz przywiązać choinki sznureczkiem? Do karnisza, do czegoś przy ścianie? Masz biała więc białym sznurkiem albo wstążką. Nie będzie widać, a nic się nie stanie.

 

A. bombki pościągał mi te na dole więc na dole wieszam plastikowe, na górze szklane. U nas jeszcze kot więc z choinką może stać się wszystko ale jest duża, stoi na ziemi, dostępna dla wszystkich. Uczę małego jak się obchodzimy z choinką i jakoś go do niej nie ciągnie. Pooglądał pierwszy, drugi dzień, teraz raczej patrzy i podziwia :).

 

No i szklana bombka z wysokości - większa szansa, że się stłucze. Moje jak lecą na podłogę to nic im się nie dzieje, rok temu jedna poszła ;).

 

Faktycznie, widziałam u Ciebie, ale nie pomyślałam o tym. Jak mąż wróci z pracy, to zadecydujemy :yes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, ale jak uczysz?

Ja chyba mam niegrzeczne dziecko :rotfl:. Tzn. mogę tłumaczyć, zabierać go za każdym razem jak się zbliża (np. do kontaktów), a i tak zrobi swoje (czyli dąży właśnie tam). Nie rozumie jeszcze i tyle :no: (np. lubi ciągnąć za liście różne rośliny, na rzęsach staję, a nie wytłumaczę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka moja z maja , w grudniu choinka na ziemi stała ze szklanymi bombkami,nawet mam zdjęcie jak pod nią pełza:) nic nie przewróciła ,później nawet do niej nie podeszła:)

 

 

Magda moja jak miała 2 latka też chętnie wszystko robiła, a teraz albo taki wiek albo już nie wiem co, nawet jak ma nos wydmuchać sama to jest afera.

Kiedyś na zakupy nie pojechałam bo ona kurtki sama nie ubierze .Normalnie masakra ale tylko czasami:D:D:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka moja z maja , w grudniu choinka na ziemi stała ze szklanymi bombkami,nawet mam zdjęcie jak pod nią pełza:) nic nie przewróciła ,później nawet do niej nie podeszła:)

 

 

Magda moja jak miała 2 latka też chętnie wszystko robiła, a teraz albo taki wiek albo już nie wiem co, nawet jak ma nos wydmuchać sama to jest afera.

Kiedyś na zakupy nie pojechałam bo ona kurtki sama nie ubierze .Normalnie masakra ale tylko czasami:D:D:D:D:D

 

mirkamis, nie martw się, kiedyś to minie. Znam czterolatkę, która miała kiedyś takie dni, że ją rączki bolały i sama nie chciała jeść (tzn. chciała być karmiona), dla mnie to przesada, jakby mój mi tak powiedział, to... Nic by nie zjadł (chyba, że rączki by przestały boleć) i tyle. Na pewno bym nie karmiła :no:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilonka, mały już zaczyna rozumieć słowa "nie wolno" zawsze jak mówię - trochę głośniej - zatrzymuje się i patrzy. Jeśli kontynuuje - ja mówię jeszcze raz i odciągam.

 

Z bombkami robię tak jak u mnie na blogu ktoś skomentował - pokazuję Antosiowi, że bombkę można bujać, nie ściąga się. Nie liczę na to, że wszystko zrozumie itd. wiadomo, że to nowość, chce poznać, a bombki to super piłki :D dlatego na dole mam plastikowe. Jak ściągnie nic się nie stanie. W gniazdkach mieliśmy zabezpieczenia ale doprowadzały nas do furii więc już ich nie ma. Za to na szuflady by się przydały bo młody już sobie raz palce przyciął i próbuje znowu.

 

Jakie tam niegrzeczne, coś Ty! Ciekawe świata po prostu :). Ja pozwalam na bardzo wiele, moja mama się za głowę łapie kiedy dziecko bawi się kartonem "bo do buzi weźmie" kartką "bo się skaleczy" kablem "bo nie wiem co" sam kabel mu krzywdy nie zrobi a żeby poraził prąd trzeba zamknąć obwód. Reaguję kiedy może sobie faktycznie coś zrobić. Wtedy "nie wolno" go zatrzymuje. Tylko to trzeba trenować, na początku się śmiał i szedł dalej :yes: teraz się zastanawia i często zmienia kierunek.

 

I umie odcmokać jak mu się da buziaka w powietrzu :wiggle: no musiałam to napisać bo cudne jest :D.

 

Magda, ja na miejscu niani chciałabym kasę :) jeśli jeszcze nic nie dałaś bo chyba nie doczytałam. Kiedyś pracowałam jako niania, zarabiałam nieźle (między liceum a studiami zrobiłam sobie rok przerwy) ale o mnie na święta pracodawcy nie pomyśleli. Ja o ich dzieciach tak :yes:.

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doczytalam o kaczce...Adiqq z racji, ze ty juz taka robiles to napisz mi czy ten estragon musi byc? bo nie wiem jak go znalezc tutaj na polkach :bash:

jablka- wszystkie ze skorka tak?

 

dodatki: gotowa zurawina i sok malinowy byc nie musi tak?

 

wystarczy ze natre majerankiem i przyprawami, wsadze jablka.... zaszyje i do piekarnika...

 

i jeden problem..nie mam kratki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...