Ilona Agata 08.01.2014 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Ale fajnie jest, jak ma mniej drzemek, to jakieś bezbolesne są (z radością wita się z poduszką, wystarczy, że zacznie jęczeć w czasie zabawy, kładę go i śpi po trzech minutach, wcześniej potrafił ze zmęczenia przejęczeć cały dzień - ani spać, ani bawić się). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.01.2014 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 a czemu przestało, kurcze małe jest jeszcze, moje do 3 roku spały w dzień, moze to tylko chwilowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.01.2014 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 a czemu przestało, kurcze małe jest jeszcze, moje do 3 roku spały w dzień, moze to tylko chwilowe Śpi, śpi, ale już nie 6 godzin, a 2-3 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.01.2014 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 ciesz się Ilonka, że tyle:)mój bliżej roku miał 1 x1.5 godz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.01.2014 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 to moje do półtorej roku spały 2 razy po 3 godz, potem raz po 3 godz, ale to zawsze spiochy były, dzis potrafią spać do południa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.01.2014 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 ciesz się Ilonka, że tyle:) mój bliżej roku miał 1 x1.5 godz Teraz jest ok, dużo się bawi (ma dużo siły), wcześniej po godzinie od pobudki robił się marudny, jęczący, wszystko na nie, a spać też jeszcze nie chciał i tak się męczyliśmy czasami trzy godziny. Teraz przez te trzy godziny hula po całym parterze, jak poczuje zmęczenie (które wyraźnie sygnalizuje: trze oczy, nos, uszy) to zasypia i po sprawie, a potem się budzi i znowu pełen energii na długo (bez marudzenia, itp.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.01.2014 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Magda ja juz bez kasy i nic z ciuchów nie kupuję:(:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 08.01.2014 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Sonia w przedszkolu jak poszła do starszej grupy (5 latków) to przez 3 miesiące jeszcze przechodziła po obiedzie na lezakowanie do młodszej grupy . Ale ona wstawała całe życie przed 6 rano. Jak w ciagu dnia dziecko mniej spi to wczesniej sie kładzie spać i może dłużej pośpi rano. Nie zauważyłas tego ? Czy u Was bez zmian ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agatah 08.01.2014 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Ilona, a jeszcze niedawno zastanawiałas się czy to dobrze, że tak dużo śpi:lol2: To masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.01.2014 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Teraz jest ok, dużo się bawi (ma dużo siły), wcześniej po godzinie od pobudki robił się marudny, jęczący, wszystko na nie, a spać też jeszcze nie chciał i tak się męczyliśmy czasami trzy godziny. Teraz przez te trzy godziny hula po całym parterze, jak poczuje zmęczenie (które wyraźnie sygnalizuje: trze oczy, nos, uszy) to zasypia i po sprawie, a potem się budzi i znowu pełen energii na długo (bez marudzenia, itp.). no to jak tak to super:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.01.2014 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Sonia w przedszkolu jak poszła do starszej grupy (5 latków) to przez 3 miesiące jeszcze przechodziła po obiedzie na lezakowanie do młodszej grupy . Ale ona wstawała całe życie przed 6 rano. Jak w ciagu dnia dziecko mniej spi to wczesniej sie kładzie spać i może dłużej pośpi rano. Nie zauważyłas tego ? Czy u Was bez zmian ? Tak, śpi w nocy 10-11 godzin (budzi się o 8 ). No i zasypianie jest teraz zupełnie bezproblemowe - czuje zmęczenie, zasypia, wcześniej różnie bywało (niby wyspany, ale niewyspany i marudny - i tak w kółko. Bardzo szybko się męczył, a potem zabawą trzeba go było jeszcze "dobić" skutecznie, ale to nie była zabawa z marudzącym maluchem, tylko męczarnia dla mnie i dla niego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.01.2014 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Magda ja juz bez kasy i nic z ciuchów nie kupuję:(:( ja mam dziś chyba wypłatę - ale wiesz jak zapłacę niani i kredytu to... może na płaszcz starczy hahah:p wczoraj pytam Albika czy chciałby siostrę? a on "nie bo dzieci śmierdzą i nie mamy tyle poduszek" to se pogadałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.01.2014 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 ja mam dziś chyba wypłatę - ale wiesz jak zapłacę niani i kredytu to... może na płaszcz starczy hahah:p wczoraj pytam Albika czy chciałby siostrę? a on "nie bo dzieci śmierdzą i nie mamy tyle poduszek" to se pogadałam Haha, kuzynka mojego na pytanie rodziców, czy by chciała takiego Roberta, odpowiedziała: "Nie, bo zaślini mi wszystkie zabawki" (akurat ząbkował i miał ślinę po pas). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.01.2014 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Magda, inteligentnego masz tego malucha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 08.01.2014 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 to nie tak do końca - ten zawał miażdżyca to wina nie tyle wina mięsa, tłuszczu itp - tylko spożywania ich w połączeniu z dużą ilością węglowodanów jak zjesz nawet sporo czerwonego mięsa - ale samego! albo np z niskowęglowodanowymi jarzynami to nie zaszkodzi. Ale jak do tego dodasz górę ziemniaków/klusek i dodatkowo zawiesisty sos, to juz sprawa zupełnie inaczej wygląda. , a co ta dietra mówi i zbyt dużej ilości białka i jego wpływ na nerki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 08.01.2014 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Ilona dziękI:) ale on chyba po prostu jest pyskaty;) i bardzoooooo dużo mówi...... non stop mówi...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.01.2014 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 :lol2: dobry to mój wczoraj do mnie mówi tak, mamo ja wiem dlaczego teraz tak mało zarabiasz pieniędzy, bo teraz my już nic nie potrzebujemy, tylko na jedzenie, prąd i internet, bo wszystko już mamy, ale kiedyś to byliśmy bogaci skoro taki ładny dom mamy, a teraz już nie musisz dużo zarabiać bo wszystko mamy:lol2::lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 08.01.2014 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 ja mam dziś chyba wypłatę - ale wiesz jak zapłacę niani i kredytu to... może na płaszcz starczy hahah:p a przecenili go bardziej ? Bo w MD wszystko dalej stoi A rzuciła Wam się gdzies w oczy skórzana spódnica waska, ołówkowa (tzn ekoskóra) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 08.01.2014 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 to nie tak do końca - ten zawał miażdżyca to wina nie tyle wina mięsa, tłuszczu itp - tylko spożywania ich w połączeniu z dużą ilością węglowodanów jak zjesz nawet sporo czerwonego mięsa - ale samego! albo np z niskowęglowodanowymi jarzynami to nie zaszkodzi. Ale jak do tego dodasz górę ziemniaków/klusek i dodatkowo zawiesisty sos, to juz sprawa zupełnie inaczej wygląda. , To dobrze, ja zawsze jem mięso tylko z warzywami, sałatkami, itp. Mąż początkowo miał problem, żeby się przyzwyczaić, że ani ziemniaków, ani makaronu, ryżu, czasami kasza, za to zawsze kopa sałaty, ale intuicyjnie czułam, że tak jest dobrze (no i egoistycznie: tak lubię, zwłaszcza te sałaty, bo mięso to wędruje na jego talerz ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 08.01.2014 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2014 Ilona dziękI:) ale on chyba po prostu jest pyskaty;) i bardzoooooo dużo mówi...... non stop mówi...... pyskaty no proszę cię, mądry a nie pyskaty:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.