Nasz domek

[agatah]

kurcze ale czasem kostkę trzeba dać, jak zrobić sos jesli nie mamy rosołu

 

Reni, jaki sos?

 

Ja rzadko mam rosół, a sosy robię

[reni1980]

do mięsa, mam np mięso już upieczone od tesciowej, otrzymane w spadku po niedzielnym obiedzie, w domu gotuję kaszę i robię sos, czyli jak jeśli nie na kostce rosołowej

[Magda_lena85]

gesslerowa robi sos na ogonach

[reni1980]

a skąd te ogony mam wziąść, pewno i tak bym ich nawet nie umyła:no:

[mirela99]

Ja tez nie lubię kostek rosołowych. Sosy przewaznie u mnie pomidorowe Albo z mascarpone.

[reni1980]

jak widzę serca, zołądki itp to muszę wyjść bo nie kontroluję co się wydarzy

[agatah]

A musi być sos?

 

A musi być mięsny? Na kostce?

 

Nie może być serowy, grzybowy, pieczarkowy, brokułowy, pomidorowy?

 

Jak to mięso odgrzewasz? Na patelni?

[mirela99]

Reni - ja mam rosołek (bulion) w małych słoiczkach w zamrażalniku. Można go użyć do zrobienia sosu. Np zamrażasz w małej miseczce i do woreczka - żeby dużo miejsca nie zajmował.

[agatah]

Albo kup udziec z indyka, daj ze 3 marchewy, pietruszkę, seler, por, i ugotuj ze 2 litry mocnego rosołu. Rozlej na porcje po np. pół litra i później masz gotowy z zamrażalnika

[reni1980]

no do kaszy muszę mieć sos:yes: i to najlepiej pieczeniowy:D

[Magda_lena85]

Reni też mam problem z tego typu "podrobami" - mało tego - nie kupuję już np pstrągów z głowami ( i oczami) - bo wrzuciłam do miski umyć,,, a później balam się wyciągnąć bo miałam wrażenie, ze się ruszają...w ogóle nie dotknę ryby surowej:lol2: poza poćwiartowanym łososiem - skóry nie dotykam

[reni1980]

Albo kup udziec z indyka, daj ze 3 marchewy, pietruszkę, seler, por, i ugotuj ze 2 litry mocnego rosołu. Rozlej na porcje po np. pół litra i później masz gotowy z zamrażalnika

no wyjscie jest ale z kostką szybko i łatwo, ona az taka straszna czy ujdzie?

[Magda_lena85]

przy coli to kostka pewnie ma i witaminy

[reni1980]

Jak to mięso odgrzewasz? Na patelni?

 

zależy , albo w piekarniku, albo z sosem w garnku, jak zrobię sos to wrzucam na chwilę mięso

[agatah]

reni, wiesz... twoja sprawa co jecie mnie nic do tego.

Ale to zabija smak wszystkiego jak dla mnie. i na szczęście udaje mi się znajmowych przekonywac do tego

 

A rosół sam się gotuje, tyle co 5 minut na nastawienie potrzeba

 

 

Jak teściowa daje mięso to niech da i sos

[mirela99]

ja moje koty karmię BARFem - mielę podroby, mózg, watrobę, łój i inne dziadostwa . Kuchnia wyglada wtedy jak po świniobiciu . Do tego wszystkiego jeszcze dodaję suszoną krew wołową . I tran. śmierdzi i wyglada fatalnie . Ale koty kochają to

[reni1980]

no właśnie sosu juz brakuje a ja lubię jak mi po talerzu pływa:D ale wiesz tesciowa mi ugotuje rosół a ja zamrozę w małe miseczki

[mirela99]

przy coli to kostka pewnie ma i witaminy

 

:rotfl::rotfl:

[mirela99]

to sama rosołu nie gotujesz ??

[reni1980]

ja moje koty karmię BARFem - mielę podroby, mózg, watrobę, łój i inne dziadostwa . Kuchnia wyglada wtedy jak po świniobiciu . Do tego wszystkiego jeszcze dodaję suszoną krew wołową . I tran. śmierdzi i wyglada fatalnie . Ale koty kochają to

 

osz kurwa:jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop: dla nikogo bym się tak nie poswięciła