Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

stopmy mnie nie pociągaly - boję się zboczeńców

ale zaliczyłam dużo wyjazdów przed 18 .... mama tylko mówiła żebym mleka nie musiała kupować... ..ale ja ostrożna i poważna:rolleyes:

 

ja tez w tych sprawach. Mama mi tabletki kupowała, wcześnie zaczeła ze mną o tym rozmawiać. Zabezpieczałam się podwójnie zawsze. A po latach się okazło, ze niepotrzebnie, bo mamy i tak problemy z zajściem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama mnie zawsze uczyła, że pomielone ziemniaki przesypuje się do miski i lekko ugniata (żeby była płaska powierzchnia). Potem kroi się na 4 części, i 1/4 wyciąga. W to miejsce wsypuje się mąkę ziemniaczaną (też do równej powierzchni). No i jajko.

Potem to jak ziemniaki za bardzo zbiorą makę - dosypuję. Ale rzadko - przewaznie ten patent działa.

 

Robię tak samo. Ale wolę bez jajka.

 

U mnie rosół bez liścia i ziela :no: są wykluczone w rosole.

 

A rosół najlepszy jest na mieszanym mięsie, ostatnio na kaczce miałam, mniam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agata jak ja uwielbiam łazanki, dawał przepis

 

50 g suszonych grzybów namaszasz wcześniej w zimnej wodzie, ok. szklanka wody

 

Gotujesz ok. 30 minut. Większe pokrój na mniejsze kawałkki.

 

500 g kiszonej kapusty

2 duże cebule

ze 4-5 łyżek oleju

przyprawy: sól i świeżo zmielony pieprz,

 

Cebulę siekasz drobno w kosteczkę, smażysz na oleju w garnku aż będzie szklista i gdzieniegdzie przysmazona.

Dodajesz odciśniętą kapustę. Jak jest bardzo kwasna to możesz najpierw przepłukać na sitku zimną wodą.

Dodajesz do garnka z cebulą i dusisz. Jak zmięknie, to dodajesz grzyby razem z wodą, w której się gotowały. Jeszcze dusisz z pół godziny pod przykryciem.

Przyprawiasz.

 

Póxniej gotujesz makaron i razem z tą kapustą smażysz.

 

 

ja trochę inaczej - bo o 6 codziennie rano przychodzi na pare godzin obca kobieta

więc musi być porządek, poprane żeby miała w co dziecko ubrać - i dla młodego naszykowane.

Ja wychodzę z domu i muszę wiedzieć, że dziecku nie brakuje nic, ma w czym wyjść - wiec jak mam czas to prasowanie, pranie, porządki w łazience bo ona nie sprząta tam. Podłogi myje jak już i czasem prasuje ale rzadko.

 

Do nas przychodzą dziadkowie, więc też musze mieć czysto :)

Śniadanie, drugie śniadanie i obiad dla dziecka musze mieć gotowy.

Dla nas obiad też żeby zjeśc po powrocie z pracy.

Do pracy też nie biore kanapek, a coś konkretnego.

 

Wszystko podobnie :)

 

Już kiedyś pisałam, że sprzątam niejako przy okazji. Widzę brudne lustro to przetrę. Raz na jakiś czas kibel.... wiadomo, to co trzeba zrobić :)

Edytowane przez agatah
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam bez mąki? Sorry bo z dzieckiem siedzę. Daję pszenną zamiast ziemniaczanej i mam....kopytka :D.

 

A sos: smażę mięso, trochę przypalam ;), potem posiakana cebulka, potem zalewam wodą i daję przyprawy. Dłuuugo gotuję i na koniec albo kromka-dwie chleba żytniego (to nie każdemu będzie smakować) albo kołotiuszką mieszam mąkę z wodą i do gara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...