reni1980 10.01.2014 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 a i wczoraj na tchibo za 200 zł kupiłam dresy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2014 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 a dla dzieci? dzieci nie liczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 to za jaki okres te Twoje zakupy? gdzies od września w sumie czy tylko listopad-styczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2014 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 no napisałam co pamiętam;) od października Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 10.01.2014 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 laski mogę napisac co kupiłam od stycznia dla siebie, ocienicie? od stycznia? przeciez styczen jeszcze sie nie skonczyl od nowego roku tez niewiele kupilam ot pare par majtek w intimissimi - na wyprzedazach oczywiscie ale w grudniu to hoho...w zyciu chyba tyle nie przepuscilam ps. a koralik koralikowi nie rowny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 a większości pewnie nie pamiętasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2014 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Ilona ale kto powiedział, że na ciuchy? są jeszcze kosmetyki.. no ja nie umiem nie wejść do sephory jak już jestem w CH.... :/ ubrania dla dziecka... Ale jak się kończą stare? Ja kupuję kosmetyki, jak mi się stare skończą i wiadomo, że muszę mieć krem na dzień, na noc, tusz do rzęs, co 3-5 miesięcy (czyli z 3-5 wypłat). Jak mam jeszcze krem czy tusz, to nie wchodzę do drogerii i tyle . Nawet o tym nie myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 (edytowane) wg mnie nie jest źle - serio piszę.wiem, ze mam problem z zakupami... próbowałam nie jeżdzić, nie chodzić - ale to silniejsze a co rano wstanę to "nie mam w co się ubrać" itp... nie chodzi mi przechwalanie się - bo przecież szłoby uzbierać na Ka, na płot... na wakacje... auto itp. Ilona - no mam tak, ze dużo limitowanych rzeczy kupuję..a one co sezon do malowania są tak naprawdę... najgorsze jak się np czyta takiego bloga.. http://www.beautyness.pl/ Edytowane 10 Stycznia 2014 przez Magda_lena85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2014 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 wg mnie nie jest źle - serio piszę. wiem, ze mam problem z zakupami... próbowałam nie jeżdzić, nie chodzić - ale to silniejsze a co rano wstanę to "nie mam w co się ubrać" itp... nie chodzi mi przechwalanie się - bo przecież szłoby uzbierać na Ka, na płot... na wakacje... auto itp. Ilona - no mam tak, ze dużo limitowanych rzeczy kupuję..a one co sezon do malowania są tak naprawdę... najgorsze jak się np czyta takiego bloga.. http://www.beautyness.pl/ Magda, a pracowałaś na studiach? Ja przez pierwsze lata moje wypłaty tak wydawałam praktycznie co do grosza na przyjemności, ciuchy, kosmetyki, teraz już mi się nie chce, wcale nie mam przez to lepszego humoru, raczej gorszy, więc odpuściłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 ... najgorsze jak się np czyta takiego bloga.. http://www.beautyness.pl/ - lepiej nie czytać blogów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Magda, a pracowałaś na studiach? Ja przez pierwsze lata moje wypłaty tak wydawałam praktycznie co do grosza na przyjemności, ciuchy, kosmetyki, teraz już mi się nie chce, wcale nie mam przez to lepszego humoru, raczej gorszy, więc odpuściłam. otóż to... chyba powinien do nas zawitac jakiś psycholog... on by powiedział, ze coś sobie w ten sposób rekompensujesz.... albo poprawiasz humor (dlaczego jest zły i czy da się inaczej go polepszyć?) albo zabijasz czas, albo o czymś wytedy zapominasz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2014 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 otóż to... chyba powinien do nas zawitac jakiś psycholog... on by powiedział, ze coś sobie w ten sposób rekompensujesz.... albo poprawiasz humor (dlaczego jest zły i czy da się inaczej go polepszyć?) albo zabijasz czas, albo o czymś wytedy zapominasz... No i ten bajzel w domu, szafie, wszędzie mało miejsca, im ma się więcej ciuchów, tym trudniej coś dobrać, bo się nie pamięta, co się ma, a tak kilka sprawdzonych ciuchów na krzyż, co to kogo obchodzi, że co dwa dni mam ten sam sweterek na sobie? Lubię go, to noszę. Kremy niezużyte do końca, bo ten nowy lepszy i fajniejszy, zastanawianie się, jakim cieniem oko pomalować, teraz mam dwa sprawdzone cienie (ciemny na wieczór i jasny na dzień) i dobrze mi z tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Ilonka tak pracuję od matury - na studiach na cały etat już pracowałam - dodatkowo w wakacje zagranicą - zawsze miałam "swoje" także wiem ile się trzeba narobić.Wydaje mi się, że nie chodzi o rekompensatę - znacie pewnie te uczucie jak kupicie coś na co zbierałyście, oglądałyście, marzyłyście... coś nieprzeciętnego. Ilona cieni mam mało itp - ale przykład - nadchodzi lato a tu piękna limitowanka pudru do twarzy i ciała... kupujesz bo wiesz, że inna cię nie zadowoli tak jak ta :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 hmm... ja nie bardzo... moje marzenia są jakies .. inne .....Zupełnie inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Mirela ale chyba jako kobieta o czymś tam "marzysz" a nie marzysz.. coś z przyjemności .Niektóre na korsa zbierają, inne na LV...albo na cokolwiek... na zegarek, rower wypasiony... komputer - cokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Własnie nie... jakoś o dobrach materialnych nie marzę. Moje marzenia to rodzina: zdrowa. Marzę, żeby się zestarzeć przy moim mężu, zeby mnie nadal tak kochał. Czasami marzę o nowym kocie lub psie. Nie marze o samochodach, ciuchach, kosmetykach czy broń boże biżuterii. No... może by mi się marzył nowy (nowoczesny) dom. Ale to takie marzenie gdzies ukryte, nierealne. wolę marzyć o realnych rzeczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Mirela ale to są rzeczy oczywiste - to jest najważniejsze- o tym każdy marzy.Chodzi o zachcianki - różne rzeczy ludzie lubią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Marzę jeszcze żeby dobrze pływać, być super mamą, mieć super kontakt z córką imarzę żeby awansować w pracy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Nie mam zachcianek... moja zachcianka to torcik bezowy, wizyta w kinie, kupno nowej torebki bo stara się zużyła - ale to nie są marzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 10.01.2014 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Ja właśnie chciałam napisać ,że moze dziwna jestem ale codziennie myslę i marzę o tym żeby cała rodzina była zdrowa:).Wykończenie domu tez tam gdzieś z tyłu głowy mam ale to zdrowie to dla mnie piorytet:). Mam siostrę Magda w Twoim wieku i jest idealnie taka jak Ty.Zawsze nie ma się w co ubrać:D:D,jak do niej dzwonie to siedzi na zakupach ,tez ma dwie prace tylko dziecka jej brak:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.