Magda_lena85 10.01.2014 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 serio myślisz że taki mądry jak na swój wiek? nagram kiedyś jak mówi... no to mnie akurat szokuje, ale ja też mowię non stop .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 10.01.2014 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 annNS2, a to za nalesniki? Szpinakowe? tak, tak, do ciasta dodaje i blenderuje...bo farszu to przeciez juz nie zje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 mój lubi pizzę robić i później 20 min siedzi przed piekarnikiem i co chwilę pyta czy już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2014 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 serio myślisz że taki mądry jak na swój wiek? nagram kiedyś jak mówi... no to mnie akurat szokuje, ale ja też mowię non stop .... no serio, w dupę ci nie wchodzę, a dziecko obyte to dziecko rozgarnięte, mądre:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2014 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 jeśli przyjdzie do ciebie obcy 2,5 latek i opisze proces prania krok po kroku to co powiesz, o jezu:jawdrop::jawdrop:, to wyobraź sobie twojego syna na miejscu tego dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 no obyty to on jest...oj za bardzo:lol2:dzięki:hug: ja lecę do wieczora Laski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 10.01.2014 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 ja mówię nad wyraz rozgarnięty:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 10.01.2014 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 zmykam. Do poniedziałku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirkamis 10.01.2014 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 zgadzam się z Reni. J ak czytam co piszesz to tak jakbym moja pyskata widziała .A teraz jak chodzi do przedszkola to mi inne mamy mówią że ona mądra jak na swój wiek no i w teście wyprzedziła o 2 poziomy roweśników . Więc dbaj o to i nie zmarnuj tego:) Moja juz niechętnie ze mną wszytko robi - wybiera co jej sie podoba a co nie.Ale jak mama bon do kosmetyczki dostala to pierwsza w kolejce stała bo ona tez chce.Raz ją wzięłam na depilacje brwi to się zapytała ;" Jaki pakiet zabiegów ma Pani dla mnie??" babce szczena opadła i stwierdziła ,że ta to w życiu nie zginie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
women.beauty 10.01.2014 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 :bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 10.01.2014 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Jezeli tarapi się zakończyła to... kupiłam własnie takią maszkarę So: http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/38/19/60/39/3819603977 to monster high dla niemających córek . Wyrzutów nie mam bo... So dostała kasę za pięknie postrojone pierniki od moje starej (szefowej). Ale paskudna, hmmm choć jestem mocno tolerancyjna nie wiem czy bym taką dziecku kupiła, musiałaby bardzo jej pragnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 10.01.2014 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Moja mała ze mną też wszystko robi, uwielbia ze mną gotować, wspólnie coś pieczemy, ja odmierzam wsypując np mąkę do szklanki a ona przesypuje do miski, pranie oczywiście też i już umie wieszać, jak coś rozleje to biegnie do kuchni po ścierkę i sama ściera (ma 2 lata i 4 miesiące) a bawić się tez uwielbia we wszystko np że przygotowuje mi herbatę w tych swoich maciupeńkich filiżaneczkach a ja potem udaje że pije, kocha rysować i malować, wycinać, lepić ale ja często wymyślam wspólne kreatywne zabawy praktycznie robi wszystko co ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 10.01.2014 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Moim zdaniem ta obecność rodzica jest najważniejsza, moja sąsiadka nie daje swojej 7 letniej córce nic w kuchni pomagać ani nic przynieść ani nic podac bo jeszcze stłucze, rozsypie, pobrudzi mam wrażenie że moja 2 letnia więcej rzeczy umie zrobić niż tamta która siedzi tylko przed TV i ogląda bajki i ma być cicho. Ogólnie to dwójka jej dzieci ma w swoich pokojach telewizory młodszy ma 6 lat i tak było jak się tu sprowadziliśmy czyli dzieciaki jej miały wtedy po ok 3 i 4 lata więc małe brzdące były. Ale musze wam powiedziec że jednak to widać po dzieciach bo jak pilnowałam tych sąsiadkowych to zupełnie nie potrafią się skupić moja się dłużej np na rysowaniu skupia. Ja czasem też robię taki dzień typowo zabawowy np przebieram małą za księżniczkę i czytamy bajki o księżniczkach, albo za baletnicę i tańczy itp ona to uwielbia straszliwie się cieszy w takich momentach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 10.01.2014 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Diana, fajne takie dni, muszę zapamiętać . Dzień piratów, dzień kowbojski . Chciałabym, żeby mój maluch też był wychowywany na takim luzie, czyli czynny udział w życiu rodziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolek7825 10.01.2014 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 MAtko lolek...... padłam. Normalnie padlam..... Jak ja kocham tagiatelle, z brokułami i do tego sos śmietankowy i gałkę... gałka to moja najlepsza przyprawa. JAk ją trę na tarce to normalnie ekstaza.... ( zieloną kolendrę mam w doniczce - w sam raz na to danie ). Dasz przepis ? Ale się wkur.....:mad::sick: Napisałem wszystko i mnie FM wywaliło............:mad: Przepis powstał z głowy więc modyfikacje mile widziane......... Jeszcze raz: Składniki: - 1 brokuł świeży lub ok 400 gram mrożonego, - 1 op. makaronu tagliatelle (ja miałem 250 gram z lidla deluxe) - 1 opakowanie śmietanki - małe (18%) - 1 op. sera gorgonzola (trójkącik) - gałka muszkatałowa - imbir - kilka(nascie) ziaren kolendry - 150 gr. łososia w plastrach (ja miałem szkockiego - tego najbardziej lubie) - 1 mała cebula. Pokrojoną cebulę trzeba zeszklić na łyżce oliwy z oliwek. brokuła blanszujemy w osolonej wodzie (max 1 min od zagotowania), odcedzamy i czekamy aż ostygnie, w osolonej wodzie gotujemy makaron al dente, odcedzamy. W rondelku rozpuszczamy rozdrobnioną gorgonzole z dodatkiem śmietanki (ja dodatkowo wlewam taką samą ilość wody). Nie gotować! Po rozpuszczeniu dodajemy tartą gałkę muszkatałową, imbir (ja miałem z tytki), pieprz i ziarna kolendry wcześniej starte w moździerzu. miały byc jeszcze kapary ale się skończyły.... Przyprawiamy ww. przyprawami do smaku jak kto lubi. Do zeszklonej cebulki dodajemy ugotowany makaron i rozdrobnionego brokuła. Zalewamy sosem. Delikatnie podrzewamy i mieszamy wszystko razem. na koniec dodajemy kawałeczki "podartego" łososia. Gotowe. Ja nie dodaje soli bo ser jest już słony ale jak komuś mało to prosze bardzo. teraz lecę czytać zaległości :lol2: edit: Oczywiście zamiast zairen kolendry daj świeżą, tylko na sam koniec razem z łososiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 Hej jestem dopiero do domu wróciłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 nie o jedzeniu teraz plissssssssssssssssssssssss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 10.01.2014 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 To niby o czym mozna by tu porozmawiac w piatkowy wieczor przy lampce wina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 do wina to pasuje o serze i winogronach winka nie mam...nosz musiałabym otworzyć a korkociąg się rozwalił.. także popatrzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda_lena85 10.01.2014 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2014 ja tam jestem otwarty na propozycje... :lol2::lol2::lol2::lol2: szkoda, że Tosi też nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.