Nasz domek

[mirkamis]

mirka no co ty, dlaczego źle, ja bym już wiedziała kim będzie - kierowcą rajdowym:lol2::lol2:

 

 

No F1 ogląda od urodzenia:D

[reni1980]

dlaczego kij w mrowisko?, ja mogę posłuchać dlaczego ktoś ma inne zdanie, czegoś się nauczę

[Ilona Agata]

mirka, normalne .

 

Mój będzie piłkarzem .

Albo architektem (ale coś nie ma pociągu do klocków skubany, za to do piłek ogromny ).

Wszystko zależy od tego, czy będzie chciał się uczyć czy nie. Ale coś czuję, że już go dziadek weźmie w obroty (moja bratanica chce być "budowlanką" ).

[agatah]

yokasta, ale nie można wszystkich do jednego wora.

Nie każdy kto szczepi jest tym baranem

 

Szczepienia nie są robione ot tak. Nie jest przeciez tak, że usiadł jeden doktorek z drugim i sobie wymyślili.

Nad tym pracuje wielu ludzi żeby to miało ręce i nogi. Dlatego jest kalendarz szczepień, dlatego dodatkowo lekarz kwalifikuje do szczepienia.

 

Nie jestem za tym żeby szczepić na co się da, ale pewne szczepienia są IMO konieczne.

[Ilona Agata]

Da się nie szczepić i nie trzeba tego robić, prawo się zmieniło . Rodzic decyduje. Ilona, jakieś stare informacje masz. Najwyżej sanepid może się przyczepić i to sporadycznie (przychodnia zgłasza, że dziecko nie zostało na coś zaszczepione). Antoś ma NOP (w postaci AZS) więc ma przeciwwskazanie do szczepień kolejnych. Ja nie popieram szczepień i nie na wszystko szczepimy ale potrzebuję kogoś kto nie szczepi w ogóle.

 

Nigdzie nie pisałam o powikłaniach (które mimo wszystko występują to, że rzadko mnie nie przekonuje). To, że ludzie idą jak stado baranów i szczepią nie interesując się składem i innymi rzeczami to inna sprawa, ale jej nie chciałam tu poruszać .

 

Powikłania są, rtęci dużo w tych szczepionkach, ale w mojej rodzinie to temat rzeka .

[london23]

A mnie nikt nie przekona że szczepieniasą złe...nie mówię o tego typu jak grypa itd..to naciąganie na kase...

[yokasta]

Agatah, wiem wiem, ja mam na myśli tych którzy szczepią bo mają datę a nawet nie wiedzą co to za szczepienie, takich ludzi jest masa i tego nie rozumiem. Nie krytykuję szczpeinia, bo sama szczepię ale nie na wszystko. Np. żółtaczkę uważam za obowiązek (i szkoda, że na A się nie szczepi dzieci) ale już na ospę nie zaszczepię. Na świnkę chcę i odrę, ale nie skojarzoną MMR itd.

 

Poza tym lekarz powinien przed szczepieniem przeprowadzić dokładny wywiad, zrobić badania krwi itd. No który tak robi? Mój, ale na moje żądanie.

[Ilona Agata]

Też mi się wydaje, że to trochę takie robienie z igły widły.

 

Kiedyś na studiach podyplomowych przyjechała babka z Ameryki (wykładowca) - nie szczepi w ogóle, tam obrywa przez to na każdym kroku (nagonka nawet w szkole), ale jak ogólnie wysłuchałam, jakie ma poglądy na życie... No stwierdziłam, że takich ludzi słuchać nie będę (wszystkie stwierdziłyśmy zgodnie). Trochę nawiedzona była... Pomidora nie można jeść. Mleka nawet do kawy pić. Weganka w skrajnej postaci.

[yokasta]

London, czytałam badania odnośnie niektórych szczepień (przeprowadzone przez profesorów, doktorów itd. nie przez ruchy antyszczepionkowe) i można pięknie przedstawić zależność między szczepionką a bardzo powszechną teraz bezpłodnością.

 

Ilona, ale mój ma NOP więc to trochę co innego. Żałuję, że zaszczepiliśmy na rotawirusa, właśnie koleżanki córka została przez to zarażona gronkowcem (powszechne po tym szczepieniu). No długo by pisać. Ale ja tylko szukam osoby, która nie zaszczepiła MMR a tu temat się rozwinął.

Edytowane 15 Stycznia 2014 przez yokasta

[Magda_lena85]

a ja na wszystko od a-z a mega alergik..ale nie z powodu "mody"

krzywdę sobie bym zrobiła - jakby załapał meningo (sepsa) a ja o rtęci myślałam

[london23]

Przez takie durnoctwa i mody na JESTEM EKO-NIE SZCZEPIĘ!!! mamy coraz więcej przypadków odry i co za tym idzie mutacji wszelakiej!!! Edytowane 15 Stycznia 2014 przez london23

[mirkamis]

Dobra ja idę popracować ,chociaż nałóg mam już ogromny i i tak zagladać będę

[women.beauty]

Tak na szybko z telefonu

[london23]

A niech Cię Women

[yokasta]

Przez takie durnoctwa i mody na JESTEM EKO-NIE SZCZEPIĘ!!! mamy coraz więcej przypadków odry i co za tym idzie mutacji wszelakiej!!!

 

Ale a propos czego to piszesz? Tego, co napisałam? Niewiele jest mam, które nie szczepią. Garstka dosłownie i to nie z powodu ekologii . Na odrę akurat chcę zaszczepić, uważam że trzeba .

[mirkamis]

a ja na wszystko od a-z a mega alergik..ale nie z powodu "mody"

krzywdę sobie bym zrobiła - jakby załapał meningo (sepsa) a ja o rtęci myślałam

 

Jak młoda się urodziła to naszą lekarkę pytałam na co szczepić i meningo i pneumokoki powiedziała że tak ale jak dziecko do żłobka chodzi lub przedszkola więc teraz zaczęłam się zastanawiać.Polecała rotawirusa - i ja nie zaszczepiłam za to teraz co młoda ma rota albo wiem ,że coś krąży ja panikuję.

[agatah]

London, czytałam badania odnośnie niektórych szczepień (przeprowadzone przez profesorów, doktorów itd. nie przez ruchy antyszczepionkowe) i można pięknie przedstawić zależność między szczepionką a bardzo powszechną teraz bezpłodnością.

 

Ilona, ale mój ma NOP więc to trochę co innego. Żałuję, że zaszczepiliśmy na rotawirusa, właśnie koleżanki córka została przez to zarażona gronkowcem (powszechne po tym szczepieniu). No długo by pisać. Ale ja tylko szukam osoby, która nie zaszczepiła MMR a tu temat się rozwinął.

 

Ja zaszczepiłam, ale koleżanka nie.

Póki co nikt się nie czepił.

[Ilona Agata]

London, czytałam badania odnośnie niektórych szczepień (przeprowadzone przez profesorów, doktorów itd. nie przez ruchy antyszczepionkowe) i można pięknie przedstawić zależność między szczepionką a bardzo powszechną teraz bezpłodnością.

 

Ilona, ale mój ma NOP więc to trochę co innego. Żałuję, że zaszczepiliśmy na rotawirusa, właśnie koleżanki córka została przez to zarażona gronkowcem (powszechne po tym szczepieniu). No długo by pisać.

 

Ja nie szczepiłam na rotawirusa . Czasem mam stracha przez to. Mój chrześniak wylądował w szpitalu jak miał 9 miesięcy przez rota. Sama się boję, bo mały ma kontakt z kuzynką, która co moment przynosi rota z przedszkola (ona była zaszczepiona, zwymiotuje raz i po chorobie).

 

I zgadzam się z Magdą - tej rtęci nie jest dużo, a na sepsę można umrzeć. To trochę wybór między małym złem, a najgorszym z możliwych. Według mnie nawet kolejna teoria spiskowa na temat tych szczepień.

[agatah]

Ja szczepiłam na rota i na meningokoki.

U nas to są szczepienia refundowane przez miasto. Ostatnio jakieś badania publikowali, że mniej dzieci w szpitalach przez to, mnie zachorowań na rota odkąd zaczął się program szczepień.

[Ilona Agata]

yokasta, zajrzyj na bloga: http://ladygugu.pl/ - matka poruszała temat szczepień, czy w końcu zaszczepiła - nie wiem, nie czytam regularnie.

Może pogadaj z nią na priv. Ona ma fioła na punkcie zdrowego życia, itp.