Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oki to jedziemy.

P. kiedyś też o wielu rzeczach nie decydował. Zlewał, uważał, ze lepiej jak ja to załatwię, wymyślę, zorganizuję. Matka tez za niego takie rzeczy w dzieciństwie robiła. A że ja jestem zorganizowaną, pełną zycia księgową - to przyjęłam rolę "przewodnika stada". JA decydowałam co jemy, gdzie jedziemy na wakacje, jaki rower kupujemy Sonii, malo tego... jakie spodnie P. kupujemy. Zgadzał się, uważał, ze nie ma sensu się sprzeczać, sa wazniejsze rzeczy na świecie. Zgadzaliśmy się, nie było żadnych kłótni.

 

I nie wiem kiedy nastąpił przełom.... to nie było takie wielkie bum , raczej stopniowe.... Myślę, że nałożyło się na to wiele rzeczy. Nie chciałabym znowu wracac do terapii DDA (choć skoro o Tobie mowa to chyba powinnam) ale... wiesz, ze mamy zbliżoną sytuacje rodzinną (kontakty z rodzicami)....

Więc dowiedziałam się, że takie rządzenie w domu to normalka - chęc opanowania sytuacji, kontrolowania (to przede wszystkim), decydowania itd. To wszystko pozwala mi (jako dziecku z dzieciństwem ... niepewnym, wybuchowym któremu brakowało zaufania i które miało niedostatecznie zapewnione bezpieczeństwo) - to sposób radzenia sobie w życiu. U mnie nałożył się jeszcze jeden problem (nie opiszę, zbyt prywatne) w razie czego... P. mnie zawiódł (nie chodziło o zdradę). Więc podwójnie chciałam kontrolować, decydować, wszystko trzymać w swoich rękach - tylko wtedy czułam, ze ja i moja rodzina jest bezpieczna. Tylko ja potrafię to zapewnić, tylko sobie wierze i tylko ja robię to najlepiej. Kiedy sobie to uświadomiłam (rozmawialiśmy o tym) to okazało się, że on ma swoje zdanie ale... uważał, że ono jest nieważne, że lepiej żebym nie buczała, nie wierciła mu dziury w brzuchu.

Kolejny etap... będziecie się smiac... to czterdziestka P. Kiedys się z tego śmiałam... ale zmienia człowieka całkowicie. Zauwazyłam, ze P. zaczyna o siebie dbać (zaczęłam być zazdrosna - kiedyś nie byłam, bo to ja błyszczałam w zwiazku, za mną się faceci ogladali, mnie zaczepiali). Teraz widzę, że jeszcze bardziej musze o niego zabiegać, ale jednoczesnie musze mu dawac więcej swobody, musi bardziej decydowac o wielu rzeczach. Wiem, ze gdyby tak nie było... to... cicha woda brzegi rwie... patrząc na znajomych bałam się takiego scenariusza. faceci poodchodzili, drugą młodośc teraz przeżywają.

Więc teraz ja po terapii popuszczam wodze, staram się wszystkie nawet najbłahsze sprawy omawiać. Zresztą dotyczy to nie tylko P. ale tez o So. Razem podejmuje niemal wszystkie decyzje. Obecnie... myślę, że podejmowanie decyzji u można podzielić po równo. Są tematy "bardziej moje" np. jakie tabletki do zmywarki używamy, jaki proszek czy płyn i bardziej P. jaki olej, kiedy tankujemy, kiedy malujemy dom, kiedy trzeba się za jego sprzątanie (domu) itd. Mnie jest teraz lepiej, P. też. Czuł się kiedyś tłamszony, niedoceniany, cierpiało jego poczucie własnej wartości....

 

Nie wiem jak u was to wygląda - opisałam tylko naszą transformację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilona wiem ale wierz mi mam je 3 lata, patrzę codziennie i nie żałuję ani złotówki, a pamiętasz jak porównywałyśmy twoje meble od stolarza z moimi, wychodziły podobnie a koszty obu firm nieporównywalne

 

No... Stolarz stolarzowi nierówny... Na pewno są tacy, którzy robią sporo taniej, ale ten był sprawdzony i rzeczywiście też nie żałuję ani złotówki :no:.

Ale te materace :mad:. Ja bym w tej cenie kupiła 2 najlepszej jakości materace dopasowujące się do temperatury ciała :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mirellko wielkie dzięki za ten opis ale ja chyba źle to wszystko ujęłam, sorry ale jak czytam ciebie to dochodzę do wniosku, ze sama decyduję co będziemy robić w wolną sobotę, czy znajomi, czy kino czy galeria ale jeśli chodzi o zakup to wszystko konsultuję z mężem, przykład KA, mówi kup go w końcu a ja na to ale ty kliknij ( bo potem powie, ze to ja kupiłam:lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:) kurcze soryy za akcje ale ja chyba przesadziłam troszkę, tzn na pewno to ja jestem dominująca , ze względu na charakter który lubi kierować ale jednak każdy zakup był konsultowany wiele razy wspólnie, przykład obecny

 

chciałam kupic to lustro z BC, nie mówie do męża ze chce kupić tylko, że jest właśnie na sale i cisza, on przemysli i mówi - to co kupujemy to lustro czy nie, pech chciał, ze już sie sprzedało, ale gdyby zostało zakupione to było by jak bym chciała ale bez jego akceptacji bym nie kupiła, chyba tak to u mnie wygląda;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... Stolarz stolarzowi nierówny... Na pewno są tacy, którzy robią sporo taniej, ale ten był sprawdzony i rzeczywiście też nie żałuję ani złotówki :no:.

Ale te materace :mad:. Ja bym w tej cenie kupiła 2 najlepszej jakości materace dopasowujące się do temperatury ciała :lol2:.

 

Ilonko dlatego materacy od nich nie mam, ani łóżka do sypialni ani szafy, bo najzwyczajniej w świecie nie widzę potrzeby kupowania u nich po takiej cenie ale te meble z salonu uważam za jedeną z lepszych decyzji, walczyłam o nie jak lwica z mężem ( bo nie chciał, dzis przyznaje mi rację)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reni,tu nie chodzi o wstyd. Ani o to, jak u Was jest. Ty wiesz najlepiej. Twoje życie. Ale o lustrze za dwa kafle też ZAWSZE razem decydowaliśmy. Był problem raczej z błahostkami. Jaka herbata, czy nalesniki ze szpinakiem itd. To ja mówiłam - dzisiaj idziemy do kina - i szliśmy. To ja mówiłam - dzisiaj może w knajpie zjemy. Zresztą od P. mało co wychodziło. Kiedyś :). Przemyśl, a najlepiej pogadać z mężem. Na pewno to przegadaj z nim przed tą cholerną czterdziestką :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...