Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zgadzam się z Iloną i wiesz ,jakos jak Cię czytałam to zawsze podobna laskę sobie wyobrażałam :D:D.

 

No z Magda tez się zgodzę o tym idealnym świecie.Ja nie piszę wszystkiego bo mam opory - w sumie to publiczne i historia Ilonki mnie powstrzymuje a wiem ,że duzo znajomych tu na muratora też zaglada:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

królik ??????????????? Bedziesz mordować KRÓLIKA na obiad ?

 

No :D prawie :D:D:D ,muszę mu w klatce posprzątać nie chce mi się na młoda czekać bo tak już piętro będę miała gotowe a tak zawsze mi to zostanie:).

 

A historia o królikiu to taka:

 

Kiedyś młoda u mojej mamy jadła królika i bardzo jej smakował ,no więc od tago czasu non stop mówi ,że na obiad chce królika i raz jej powiedziałam że nie mam a ona na to ale mamy fusie to ją możemy zjeść :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem Mirka - ale to się czuje

sztuczne szczęście v normalność v problemy

 

No tylko ja o szczęściu nadmiernym nie pisze ,kiedyś dałam hasło o burzy i o seksie :D:D:D:D:D.

 

Dla mnie nie ma idealnych związków u mnie źle nie jest bo jak oglądam innych z boku to normalnie ja mam ideał:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jestem otawrta i bez zachamowań :). Nie wstydzę się, bo uważam, ze nie mam czego. Wali mnie kto co czyta. I co sobie pomyśłi. Zawsze waliłam prosto z mostu (jestem z tego znana) i nie mam skrupułów. Jak piszę że mi się podoba, to mi sie podoba a jak nie to nie. Mówię i zawsze mówiłam co myslę.

 

Ale bloga nie czytam (ogólnie nie czytuję, już kiedys wspomniałam), nie mam czasu. Wole poczytać jakiś artykuł o talibach, podrózach, krajach byłego związku radzieckiego, o zwierzetach... tyle rzeczy mnie ciekawi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tośka... ja nie jestem PPD :). Syfu nie mam, ale tez się i nim nie przejmuję. Sprzatamy raz w tyogniu (w ciagu tygodnia to nawet swoich ciuchów z łazienki czasami nie sprzatnę), przewaznie sprzata mąż (bo chce iśc na siłkę a ja w tym czasie przewaznie piekę czy gotuję na cały tydzień). Z prasowaniem masakra :( (ale podobno to uwielbiam robić :)). Kochanka... tez ze mnie kiepska - za mało inicjatywy podobno z mojej strony. No i czesto jestem zmeczona.

Ale... gotuję i piekę super (znajomi wszyscy tak twierdzą), trawnik utrzymuję w idealnym stanie, z dzieckiem duuużo rozmawiam (z męzem też) i figurę mam super :). Niemal idealnie :p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętacie jak polecałyście kolor szaro-beż na salon no i wtedy pisałam ,że będę musiała się namęczyć żeby m do niego przekonać .No więc po świętach malujemy u mamy właśnie na taki kolor i wyszło ,że ten i żaden inny :D:D:D:D.

Zła wiadomość to taka że coś tu się o uszy mi obija ,że malowanie na przyszły rok przed komunią młodej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha ha ja też nie jestem PPD, mam czyściutko owszem, ale dlatego, ze jestem walnięta, wolę posprzątać niż zjeść;) , gotuję tak sobie, mi smakuje i rodzinie chyba też, jak z mirelii kochanka kiepska to ze mnie beznadziejna, inicjatywa nie wiem co to? Nie piekę wogóle, ale chyba się to zmieni, wiecie dlaczego, nie poświęcam dzieciom tyle czasu ile bym chciała, bo głównie w tym czasie sprzątam:o:o:o, ale ogólnie to jestem zadowolona ze swego życia:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...