Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

nie no, nie zgadzam się adiqq - mój zawsze lubił ładnie się ubrać. Zwracał zawsze na to uwagę. I jak się na coś uprze to nie ubierze - ma ścisle okreslony styl. Jak gdzies wychodzimy to jak baba stoi, prasuje, przymierza.... :). I oczywiście wiecznie nie ma co ubrać. Włosy tez muszą być idealnie ułożone, i nawet do sklepu obok nie pójdzie bez perfumu (to już moja szkoła ;)).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • reni1980

    12540

  • Magda_lena85

    8634

  • Mmelisa

    5802

  • fajna kobieta

    4529

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

adiqq - to co powiem będzie oznaczać, że jestem cholernie pustą kobietą.... ale ja nie zwrócę NIGDY uwagi na faceta który ma ubrane "cokolwiek". Cholernie zwracam uwagę na to czy facet dba o swój wygląd.

Mam np kumpla, który uważa, ze sa mu potrzebne : dwie pary spodni (jak jedne się zbrudzą), sweter, jakaieś dwie lub trzy koszulki i dwie pary butów. Dla mnie to MASAKRA. Nie wspomnę oczywiscie o tym, ze spodnie jedynie co, to musza na niego pasować - reszta nie ważne :sick: fuuu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje ,że czasy kiedy facio założył byle co już mijają- na szczęście.Teraz wystarczy popatrzec dookoła wiekszość dba o siebie.Począwszy od zdrowia ,sportu skończywszy na perfumach ,kremach:)

 

Tak, ale większość sklepów w Polsce nijak za tym nie nadąża. Nie mówię o tych z modą dla młodzieży - ale tam znowu rozmiary nie pasują na dorosłego faceta.

Poza tym... Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że jak wchodzę do sklepów z lepszymi ciuchami (Mexx, Royal Collection, Tommy Hilfiger) - to tam są ciuchy sprzed kilu sezonów, a nawet lat. Jakby trafiało do nas to, co nie sprzedało się na zachodzie i przeszło przez wszystkie wyprzedaże, outlety, itp. :sick:. No jednym słowem - nie mam gdzie kupić ubrań dla męża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi się trafił egzemplarz, co to lubi się ubrać. Nie koniecznie zgodnie z trendami, chociaż niektóre śledzi i stosuje. Lubi zakupy i śmiem twierdzić, że zarówno ciuchów jak i butów ma więcej niż ja. Problem w tym, że czasem podobają mu się dwie rzeczy, które do siebie nie pasują (np. koszula do swetra, albo krawat do koszuli) i wtedy wkraczam ja, delikatnie dając do zrozumienia, że chyba coś powinien zmienić ;) Nie zniosłabym obok siebie faceta, który zakłada byle co. Nie lubię dresów ani typowo sportowego stylu - mąż mnie do tego przyzwyczaił, bo przeważnie nosi koszule, od czasu do czasu zwykły t-shirt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirela, ale mój wcale nie jest taki do bólu elegancki :no: Na co dzień nosi kolorowe spodnie, do tego koszula (najczęściej biała, ale nie typowa garniturowa, tylko na przykład grubsza, pleciona, taka pół-elegancka) i sweter w serek, albo marynarka, ale też pół-sportowa (z dzianiny, albo sztruksowa np.). Dla mnie to jest ubiór w sam raz. T-shirty czasem ujdą, ale bluzy dresowej bym nie zniosła. Nawet takowej nie ma w jego szafie ;) (poza strojami do biegania).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Ale oczywiście to co ma w środku też jest ważne. Więc jedno z drugim musi iśc w parze :).

 

no oczywiście , ze tak , nie wyobrażam sobie sytuacji aby facet po wypowiedzeniu paru słów, spadł do poziomu zera

 

 

ale nigdy nie zwracam uwagi na przysłowiowego wieśniaka i facet który nie lubi się podobać innym babkom , może nie być również atrakcyjny dla swojej żony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sama też lubisz taki styl? Z ciekawości pytam, bo może to ma jakieś przełożenie. Ja dresów nie mam, nie noszę, nie lubię i nigdy nie kupię :no: Też preferuję "sportową elegancję", czyli przeważnie spodnie, biała koszulka/bluzeczka, do tego cardigan/marynarka/blezer. Bluzy też żadnej nie mam i nie planuję. Jak zaczęłam chodzić na fitness to miałam problem, bo kompletnie nie miałam co na siebie włożyć i musiałam zakupić dosłownie wszystko - od butów, przez spodnie, kończąc na koszulkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...