Mmelisa 18.01.2014 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 (edytowane) aaa, nie zwróciłem uwagi że to 90 - to wszystko tłumaczy byłbym zapomniał o kawie no wlasnie.... i 5 pol to jedno do podtrzymywania temperatury..co u mnie czesto jest potrzebne kawaaaaaaaaa przyda sie bo poszlam spac po 3 nad ranem Edytowane 18 Stycznia 2014 przez Mmelisa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.01.2014 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 ja nie stosowalam czopkow bo u nas nie dzialalay tak jak pitne leki...zawsze musialam pilnowac czy oby czasami mala go nie wywalila do pampersa A widzisz, może to to? Nawet nie wiedziałam, że są pitne leki przeciwbólowe. W każdym razie czopek (jakiś paracetamol) nie zadziałał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ilonka powaznie nie wiedzialas o pitnych? nurofen, ibum, paracetamol... ja zawsze podawalam moim...nawet teraz jak je cos boli to tez podaje... w dodatku maja rozne smaki- pomarancza, truskawka, malina... i wiadomo, ze dzialac zaczynaja jakeis 20-30min po zapodaniu... podobnie jak kawa po jej wypiciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.01.2014 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ilonka powaznie nie wiedzialas o pitnych? nurofen, ibum, paracetamol... ja zawsze podawalam moim...nawet teraz jak je cos boli to tez podaje... w dodatku maja rozne smaki- pomarancza, truskawka, malina... i wiadomo, ze dzialac zaczynaja jakeis 20-30min po zapodaniu... podobnie jak kawa po jej wypiciu No serio, przed porodem poszłam do apteki po coś przeciwbólowego/przeciwgorączkowego (słyszałam, że te leki mają długą datę ważności, a warto coś w domu mieć, bo choroba lubi przyjść w nocy albo w święta ), pani dała czopki i więcej sobie tym głowy nie zawracałam (na razie nie było potrzeby ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 18.01.2014 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 hello! limonka...tfu...ilonka toz to przeciez podstawowe wyposazenie kazdej domowej apteczki! nurofen forte i spray do nosa ja czopkow nigdy zadnemu nie podawalam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 No wlasnie ibufen! a ja ibum ;)mowie tak, bo tutaj taka nazwa obowiazuje.sorki..czasami ciezko mi sie polapac w tych nazwach zamiast paracetamol to paracet... brzmi tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 18.01.2014 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Witam:bye: My też tyko na nurofenie;) czopki nie pomagały mojemu;) Ilonka co ty reklam nie oglądasz:o:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 hello! ja czopkow nigdy zadnemu nie podawalam... ja podawalam i posladki dziecka zlaczone trzymalam, zeby nie wypadly a i tak skubance wylatywaly na zewnatrz :lol2::lol2::lol2: wole syropki bo maja dolaczona miarke ze strzykawka.. i jak zauwazyl adiqq latwo sie je dozuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 dobrze, ze wy mojego zaopatrzenia aptecznego nie widzicie..znajdzie sie duuuzo tego wszystkiego.. od kropli po masci... nawet konska mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 18.01.2014 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 czopki u nas to były zawsze na czarną godzinę, jak już nic innego nie pomagało....u nas lista tych niezbędników była sporo dłuższa, bo bywały problemy nie podejmuje się z pamięci wszystkiego wymienić, mam całą szufladę mniej lub bardziej potrzebnych, kiedyś tam były w użyciu...miejmy nadzieję że nie będą już potrzebne... no przy pierwszym do 3go roku zycia nic wiecej nie potrzebowalam...teraz nurofen, euphorbium, syropy, bactrim, neosine, prawozlazowe, wykrztusne, witaminki, tran, przerozne masci, pulmex no i inhalator...plus altacet, penthanol, plastry...to takie min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 AnnNS2 ,jakbys czytala to co mam w szafce... a gdzie jeszcze moj karton Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 18.01.2014 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 My rutinoscorbin,nurofen:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 18.01.2014 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 otóż to.....zestaidzę podobny bardzo szybko nebulizator kupiliśmy...i doszło przy okazji kilka rzeczy do apteczki....heh jedno glupie przeziebienie i tak ze 300pln idzie jak nic przede mna jeszcze tak ze 4lata (mala dopiero w tym roku dwa skonczy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.01.2014 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Witam:bye: My też tyko na nurofenie;) czopki nie pomagały mojemu;) Ilonka co ty reklam nie oglądasz:o:o Nie oglądam tv . Adiqq, lekarz nic nie mówił. Dali w aptece, to wzięłam. Czyli kupię coś do picia na "czarną godzinę". Ann, żadnego spray'u do nosa nie mamy . Weźcie mnie tu nie straszcie teraz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
london23 18.01.2014 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Na przeziębienie najlepiej: herbata z lipy + maliny ze sloiczka lub mrozone,inalacja gorąca woda do garnka +sól (lepiej działa bo jest ciepłą inhalacją a z inhalatora bardziej sę nadaje dla astmatyków bądz przy chorobach płuc oskrzeli;) kupa kasy zostaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ilona, czasami nawet woda fizjologiczna sie tez przydaje do noska psiknac,... jezeli jest bardzo zapchany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.01.2014 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 U nas apteczka pusta. Zasadniczo jestem przeciwna lekarstwom, haha. Muszę mieć jakiegoś mocarza przeciwbólowego (bo mam często migreny i apteczne nie pomaga), witaminka C to wiadomo i... termometr . Kiedyś, przed dzieckiem, zawsze jeszcze Alka Seltzer na zaś . Teraz też pewnie jest - nieużywany, przeterminowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ilona Agata 18.01.2014 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Ilona, czasami nawet woda fizjologiczna sie tez przydaje do noska psiknac,... jezeli jest bardzo zapchany.... To mamy. Maść majerankowa jeszcze + frida. Ale i tak wyjmuję chusteczką . Kataru jeszcze nie było (odpukać) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annNS2 18.01.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 Nie oglądam tv . Adiqq, lekarz nic nie mówił. Dali w aptece, to wzięłam. Czyli kupię coś do picia na "czarną godzinę". Ann, żadnego spray'u do nosa nie mamy . Weźcie mnie tu nie straszcie teraz . ale chyba sterimar uzywacie?! ilonka - w takim razie przy najblizszej okazji masz tu liste: - altacet junior na drobne stluczenia - nuforen forte (bo mniejsza dawke sie podaje) - masc majerankowa (edit: przepraszam, to juz masz - euphorbium spray (homeopatyczny) przy wiekszych katarkach...bo przy zielonym katarze - dicortineff lub biocadyna w kropelkach (ale to na recepte) przy zdrowym dziecku w zupelnosci taki zestaw wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 18.01.2014 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2014 masc majerankowa moze tez byc na poczatek, ale nie koniecznie.. ja robilam mala krople na ubranku Amolem a na katar to super masc nam lekarka przepisala..(taka, ktora nie lubi podawac antybiotykow) .. wyrabia sie ja w aptece, jest wydajna i kurcze 2 dni i dziecko bez kataru...jest delikatna i skuteczna.. nazwy nie mam, nie pamietam, ale mam kartke ze skladnikami z czego zrobiona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.