Justynka 28.08.2011 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Szybka jesteś . Właśnie wysłałam . Życzę Ci z całego serca żebyś pracowała mniej. I sobie też . Bo to nie jest życie... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 28.08.2011 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Szybka, bo niedawno wstałam po dyżurze i leżę w wyrze z laptopem:D Mam wszystko gdzieś i się nigdzie nie ruszam. Gdybym nadal religijna była, to bym się tylko modliła, żeby mnie do pracy nie wołali, bo pod telefonem dziś jestem.. A tak to tylko myślenie życzeniowe mi pozostaje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 28.08.2011 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 :rolleyes:Ja na wieczór też się wybieram na dyżur, powinna m być od rana, ale zawdzięczam koleżance, że mogę przyjść później ( i tu pozdrawiam Anetę ). Marzę o życiu bez nocnych dyżurów :D - marzenie ściętej głowy Pewnie było gdzieś w wątku, ale leń jestem - kiedy planujesz powrót na stałe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 28.08.2011 14:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 W przyszłym roku:) Ale czy na stałe, to nei wiem.. Wątpię.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 28.08.2011 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Dzięki za info - zaraz przekażę info Gosi, ja też będę już o nią spokojniejsza /to chyba zboczenie zawodowe :P/. P.S. Doczytałam na pierwszej stronie wątku, że masz przymusowe przeprowadzki z racji pracy co pół roku...Z czego to wynika? Wszyscy lekarze tak pracują?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 28.08.2011 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Tak , wszyscy. Dopóki nie zostają konsultantami.. A to raczej później niż wcześniej. To jest nasz główny i prawie jedyny powód do powrotu. W 2010 pracowałam w Letterkenny, Teraz w Sligo. Od stycznia do lipca 2009 w Clonmel, Od lipca do stycznia 2009 w Cork. A na samym początku byłam przez 9 mies w Dublinie, ale pracowałam w domu opieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justynka 28.08.2011 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Dobrze rozumiem, że consultant to odpowiednik polskiego specjalisty? To faktycznie duży minus tamtejszego systemu kształcenia moim zdaniem - absolutny brak możliwości stabilizacji , jedyny chyba plus to zwiedzanie kraju... To lepiej wracaj do PL . A jak postępy w wykańczaniu? Widziałam, że stan z otwartego przeszedł w zamknięty . Mam nadzieję, że bez większych przygód z ffachoffcami idziecie do przodu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 28.08.2011 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Nie , na szczęście żadnych przygód z fachowcami nei mieliśmy. Wszyscy są wporzo.Na razie zastój mamy , bo Radzik w Ire jest. Konkretniejsze wiadomości i plany będę podawała niedługo:D A co do consultanta, to to jest specjalista i tak jakby hmm ordynator? Ciężko to określić. Każdy pacjent musi należeć do jakiegoś konsultanta. A co do systemu, to prócz zwiedzania kraju, zdobywa się rewelacyjne doświadczenie. Tu naprawdę chcą uczyć. Podpatrujesz lekarzy z różnych szpitali. Oni tu są przez to naprawdę dobrzy. Ale jakim kosztem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 30.08.2011 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Sister przekopałam się przez cały wątek Ani Paprotkowej, żeby tę elewację znaleźć. Poświęciłam na to 2 dni ale powiem szczerze, że elewacja boooooska. Superowo to będzie u Was wygądać. Kamień też planujecie, czy taki bardziej skandynawski styl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 30.08.2011 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Hej Sis:D to Cię wrobiłam hehe Ale warto Ani domek pooglądać, bo ładny:)Co do kamienia, to mi się straszliwie podoba taki hmm ? piaskowiec ? jaki mają w Irlandii. Nie wiem co to za kamień tak na dobrą sprawę. On jest w takich pastelowych kolorkach, nie biały. Przypuszczam jednak, że elewacja będzie musiała dłuuugo zaczekać i będzie na nią niewiele kaski, więc pewnie tylko tynk. Ja bardzo bym chciała uniknąć kredytu. A poza tym domek też będziemy wykańczać stopniowo. Najprawdopodobniej najpierw zamieszkamy na dole w salonie hmmm A górę (również ogrzewanie i elektrykę ) będziemy robić stopniowo. Taki jest najnowszy plan. Ale że ostatnio w naszym życiu się sporo zmienia, to na 100% nie wiem jak będzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WERI 15.09.2011 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 ooooo......okna już są ,super , zawsze to bardziej domowo. A jak tam postępy we wnętrzu. pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadekNet 15.09.2011 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Postepow na razie brak - wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze w srode pakuje sie na prom i jade do Polski rozruszac budowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 15.09.2011 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Może w domu na razie przestój, ale w naszym życiu osobistym szykują się ogromne zmiany:) Jeszcze się nie chwaliłam, ale udało nam się i na początku kwietnia spodziewamy się dzidziusia:) Wczoraj rozpoczął nam się 10 tydzień. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze i do domku przeprowadzimy się już w trójkę. Mam nadzieję, że będziecie mnie tu wspierać Buziaczki dla Was wszystkich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 15.09.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Postepow na razie brak - wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze w srode pakuje sie na prom i jade do Polski rozruszac budowe. Ja rozumiem budowa budową, ale Żonę znów zostawiasz samą??? Ładnie to tak??? Hmm... jako forumowa siostra czuję się w obowiązku zainterweniować. A tak poważnie czekamy na fotki i relacje. Fajnie, że coś się będzie działo - trzymam mocno kciuki, żeby było bezproblemowo. Ściskam gorąco! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 15.09.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Może w domu na razie przestój, ale w naszym życiu osobistym szykują się ogromne zmiany:) Jeszcze się nie chwaliłam, ale udało nam się i na początku kwietnia spodziewamy się dzidziusia:) Wczoraj rozpoczął nam się 10 tydzień. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze i do domku przeprowadzimy się już w trójkę. Mam nadzieję, że będziecie mnie tu wspierać Buziaczki dla Was wszystkich! Oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo jak suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!! GRATULACJE!!! Strasznie się cieszę, że się udało, ale teraz to musisz koniecznie wziąć się za siebie. Milion dyżurów w miesiącu nie wchodzi w grę. Kochana teraz odpowiadasz już nie tylko za siebie, ale i za Maluszka. Hi hi i będę forumową ciotką... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 15.09.2011 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 hehe Sister, wygląda na to że będziesz:) Z ciekawostek... system w Irlandii baaardzo różni się od polskiego. Pracuję dalej tak jak pracowałam. O urlopie nie ma mowy.. Dyżury obowiązkowo do 20 tyg.. Potem mogę odmówić. Na moją prośbę nie pakują mnie na listę ortopedyczną ( gdzie robione sa zdjęcia rentgenowskie), ale na dyżurach dalej ortopedię 'obstawiam'. Ogólnie po początkowym buncie przeciwko systemowi, uspokoiłam się i robię swoje. Staram się odpoczywać kiedy mogę. Ludzie w pracy się mną trochę opiekują Wysyłają na przerwy jedzeniowe, podstawiają krzesło jak sie blada robię.. No i jest OK. Da się W październiku mam już robić troszkę mniej dyżurów.. a w listopadzie lecę do Radka na 3 tygodnie:) potem zobaczymy.. Jeśli wszystko będzie dobrze(w co głęboko wierzę) , to będę pracować do 5 tyg. przed terminem porodu (9 kwietnia). Bo 2 tyg obowiązkowego macierzyńskiego przed , plus 3 tygodnie urlopu. Cieszymy się bardzo i mamy nadzieję, że te kolejne miesiące nam szybko przelecą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 15.09.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Słoneczko wszystko będzie dobrze, a te najbliższe miesiące będą super i szybciutko zlecą. Dziwny ten irlandzki system, ale może tak jest lepiej. W końcu jak to mówią ciąża to nie choroba, a jeśli Maluszkowi Twoja praca nie zaszkodzi, to ostatecznie... Ale będziesz o siebie dbać bardzo, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 15.09.2011 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 hehe dbam... Na razie to dbanie w biodra mi idzie ( Radek nie komentuj proszę). Bo na mdłości pomaga tylko ciągłe jedzenie.. Ale z mdłościami już troszkę lepiej.. zostały mi tylko te wieczorne:) Uciekam, bo jutro mam kurs caly dzien. Buziaki jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadekNet 15.09.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2011 Ja rozumiem budowa budową, ale Żonę znów zostawiasz samą??? Ładnie to tak??? Hmm... jako forumowa siostra czuję się w obowiązku zainterweniować. Dostalem zakaz wypowiadania sie nie w temacie budowy, wiec przemilcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 16.09.2011 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2011 wspaniałe wieści!!! gratulacje. no tatuś leć, leć, szykuj gniazdko. pierwsze bociany przylecą na śląsk anagat biodrami się nie przejmuj, w końcu będziesz wyglądać jak kobieta, a nie, jak do tej pory- chłopczyca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.