Rokoko 26.03.2011 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Nie, bardzo chciałabym, ale niestety pracę mam ciągle taką samą Robimy ostatnio nadgodziny, a po pracy idę do kolejnej - dekorowanie mieszkań. Nawet teraz siedzę i robię ludziom wizualizacje. Zaczęłam kilka tygodni temu malować ściany w brązowej sypialni i...nawet jednej ściany jeszcze nie skończyłam Zupełnie jak nie ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 27.03.2011 00:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 (edytowane) Słońce.. jacy znowu paserzy, he>>>???? Wioluś, nic się nie martw, zaczynasz coś nowego, więc życie musi być postawione up side down. Po prostu musi. Trzymam kciuki, żebyś mogła sie juz na dobre zająć tym , co kochasz:) A apropo samochodziarzy.. to raczej volviaków:D Oto fotka naszego autka, restaurowaliśmy je na nasze wesele:) to volvo 100 z 1969 roku. Niestety nie mogę znaleźć żadnego w kolorze w tej chwili:) I nawet moja głowa gdzieś tam w tle jest widoczna;/ http://parts.com.pl/galeria/var/albums/Anna/volvo_mini_top.jpg?m=1301184201 P.S. mój mąż będąc w Polsce musi zrobić 'mały' remoncik swojego jachtu.. Może zaczniemy tu urządzać jachtowe wnętrze?? Edytowane 27 Marca 2011 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 27.03.2011 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 aaaa! to rozumiem. no piękne pasje macie z mężulkiem.i ja też Wiola:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rokoko 27.03.2011 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 (edytowane) Witaj imienniczko Ty też jesteś przez W i jedno t? Dzięki Anagat - ja też mam cichą nadzieję, że kiedyś się to uda Edytowane 27 Marca 2011 przez Rokoko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 27.03.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 przez w i 2t:)ale chyba wolę poprostu wiola żeby z imieniem wiazał się jeszcze talent wnetrzarski to juz by było super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 27.03.2011 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Hehe Słońce, nie można mieć wszystkiego:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
słońce 2 27.03.2011 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 no tak mnie tylko Bóg w dzieciach wynagradza jeszcze jedno przy cycu było a juz drugie w drodze długo rodzina nie wiedziała że bedzie trzecie wsydziłam sie, teraz wiem ze nie było czego, to moje 3 nieznośne czasem szczęścia sorry ze znowu nie na temat plotę wybierasz te okienka? czy mąż (ja szczerze mówiąc za to sie nie brałam zbyt skomplikowane te profile zawiasy itp tylko kolor mnie interesował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 27.03.2011 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 ale człowiek to gupsi jest jednak nie? Ciesz się ,że masz dzieci.. Ja to podziwiam ludzi, którzy nie chcą dzieci, za odwagę. Ja się strasznie boję umierać w samotności bez rodziny dokoła.Brrr.. A w ogóle dzieci są super i juz. Co do okien, to patrzę na allegro.. jakby mi sie jakieś sensowne używane trafiły, to bym brała.. Kolor chciałam biały z dwu stron, ale jak od zewnątrz by miały inny to pal licho. Najwyzej będą z innej parafii. U mnie trochę jest nietypowo domek ustawiony, bo go w ogóle z drogi nie widać. Jest schowany całkowicie za domem moich teściów. A okno przesuwne , które potrzebuję ma być od tyłu- tam to już go prócz nas nikt nie ujrzy. Wiem, że tak trochę bałaganiarsko, ale my nawet nei wiemy czy w tym domu będziemy mieszkać dłużej niż 3 lata. Przecież okna zawsze można wymienić. P.S. moi chłopcy odjechali :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 27.03.2011 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 oj to samiutka zostalas:-(......co do okien ja mam biale,uwazam,ze do wszytkiego pasują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 27.03.2011 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 NO i ja też tak uważam Samiutka.. buu.. ale muszę ten czas wykorzystać na... zgubienie kilku kg.. Właśnie wlazłam na stronkę vitalia.pl Można sobie tam zrobić taki test . Jedno z pytan , to od jedzenia czego nie umiesz się powstrzymać. No i z tego co tam było, to w sumie umiałabym nie jesć wszystkiego prócz mięsa. Mięso muszę jeść;/ Nie wiem co mogłabym jeść w zamian. A diagnoza.. to- jedzenie dużej ilości produktów mięsnych świadczy o ukrytej ZŁOŚCI no i rada to, żebym się tej złości pozbyła.. haha. Kto mi powie , jak tego dokonać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 27.03.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Jedno z pytan , to od jedzenia czego nie umiesz się powstrzymać. No i z tego co tam było, to w sumie umiałabym nie jesć wszystkiego prócz mięsa. Mięso muszę jeść;/ Nie wiem co mogłabym jeść w zamian. A diagnoza.. to- jedzenie dużej ilości produktów mięsnych świadczy o ukrytej ZŁOŚCI no i rada to, żebym się tej złości pozbyła.. haha. Kto mi powie , jak tego dokonać? Jezuuuuu ja mam to samo. Z wszystkiego mogłabym zrezygnować ale nie z mięsa. Nawet mój mąż się z tego śmieje. Co gorsze od zawsze tak miałam - normalnym dzieciom wmusza się jedzenie mięsa (wiadomo białko i coś tam jeszcze), a ja zjadłam bez problemu, często zostawiając przy tym wszystkie warzywa. Ale ta diagnoza powaliła mnie na kolana - ukryta złość w moim przypadku raczej nie ma racji bytu. Ona po prostu jest na zewnątrz. Jak coś mi podniesie ciśnienie reaguje natychmiast - bez owijania w bawełnę. Taki "włoski" charakter już mam (mimo częściowo francuskiego pochodzenia). Na szczęście równie szybko mi przechodzi, więc w domu mamy czasem tzw. wojnę błyskawiczną. A co do pozbycia się złości - siłownia i / lub worek treningowy. Ponoć pomaga. I jeszcze mocny prawy sierpowy można wypracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 27.03.2011 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Nemi, my się kiedyś musimy spotkać poza światem wirtualnym:D Może Ty jakąś moją siostrą bliźniaczą podmienioną przy porodzie jesteś??Ja kiedyś też tak miałam, że złości nei umiałam pohamować, w Irlandii się nauczyłam. Bo oni tu wszyscy tacy 'I'm fine , thx', 'great', 'gorgeous'..Ale w sumie diagnoza trafna , bo ta złość na wiele rzeczy, cały czas we mnie siedzi..Na studiach judo trenowałam:D Pomagało rewelacyjnie, ale teraz odpada, bo mam dyskopatię i nic gwałtownego nie jest dla mnie dobre.. a juz na pewno nie rzuty na matę z wyskokości 1.5 metra:D Drugą rzeczą, którą na pewno muszę obciachać, to alkohol.. buuu a on taki dobry na złość jest:DAchh.. spadam, jutro dyżur. DObranoc wszystkim:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 27.03.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 A tak jeszcze mi się przypomniało - zwykle w czasie każdej bardziej ekspresyjnej "wymiany zdań" gadam tylko ja. Zwykle w takim przekazem emocjonalnym, że mój mąż śmiał się kiedyś, że powinnam mieć niemiecki dubbing. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 27.03.2011 23:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 Pisałyśmy w tym samym momencie... Nemi, my się kiedyś musimy spotkać poza światem wirtualnym:D Może Ty jakąś moją siostrą bliźniaczą podmienioną przy porodzie jesteś?? No coraz bardziej jestem przekonana, że to prawdopodobne. Do Krakowa zapraszam przy najbliższym pobycie w kraju. Wiem, gdzie można zjeść najlepsze ciasto czekoladowe o smaku papieru na świecie. Ja kiedyś też tak miałam, że złości nei umiałam pohamować, w Irlandii się nauczyłam. Bo oni tu wszyscy tacy 'I'm fine , thx', 'great', 'gorgeous'.. Bo to normalny naród jest. To trochę tak jak z Amerykaninem, którego zostawiła żona, wyleciał z pracy i spalił mu się dom, a zapytany jak leci odpowiada z uśmiechem "I'm fine, thx". Polak nawet jakby w totolotka wygrał to i tak powie "A lepiej nie mówić..." Ale w sumie diagnoza trafna , bo ta złość na wiele rzeczy, cały czas we mnie siedzi..Na studiach judo trenowałam:D Pomagało rewelacyjnie, ale teraz odpada, bo mam dyskopatię i nic gwałtownego nie jest dla mnie dobre.. a juz na pewno nie rzuty na matę z wyskokości 1.5 metra:D No teraz to jestem pod wrażeniem! Judo? Czemu akurat judo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 29.03.2011 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Andziu , witaj:) Napisałam w Twoim wątku komentarz...Piękne tamtejsze plaże są. Baaardzo zazdroszczę, tym bardziej że pogoda już się popsuła,więc się wstrzeliłaś A wizualki robię w sweet home. Ale na temat samego programu pojęcia nie mam. Mąż instalował, mąż zwymiarował.. ja sobie tylko wstawiam meble. Muszę poczytać jak można dodać mebelki.. bo w programie kolekcja dość uboga. Do Krakowa zapraszam przy najbliższym pobycie w kraju. Wiem, gdzie można zjeść najlepsze ciasto czekoladowe o smaku papieru na świecie. Kiedyś mam nadzieję skorzystam z zaproszenia:) A papierowym ciachem mnie zainteresowałaś hehe:D A czemu judo? A miałam fazę buntu taką małą na studiach. Biegałam , pływałam, stepowałam no i judo uprawiałam. Jak widać do grupowych sportów się nie nadaję Ogólnie było ciekawie. Ale jestem zjechana po dyżurze. Właśnie do domu wróciłam i mam absolutnie i totalnie dość.. Idę się relaksować czytająć FM:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 01.04.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 Jak to się stało, że jest wątek a ja nie widziałam ...no ślepa jakaś czy co ??? dwa zdjęcia kradnę od razu i oba na fantastyczne pomysły ...koza w portalu i maszyna jako stolik do kuchni ...aż muszę ochłonąć z nadmiaru wrażeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 01.04.2011 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 (edytowane) Mammo mia, Lasche, to Ciebie jeszcze można jakąś inspiracją zaskoczyć???? Wydaje mi sie,że Lutajka też ma kozę w portalu. Tak czy siak załączę pozostałe kozy w portalach:) http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/6564fe8ec23d54b5med.jpg?m=1301680159 A u mnei pewnie skończy się na takiej 'wystającej 'przed portal kozie, bo szerokość salonu to ledwo 300cm:( Trudno:) http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/F3TD_int_01_pop.jpg?m=1301680172 Ten ceglasty też ciekawy, tylko do mojego mikusiego tramwajowatego salonu zbyt przytłaczający http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/Kitchen-with-fireplace-modern-Ideal-Home.jpg?m=1301680180 I najpiękniejszy dla mnie/ najcudniejszy.. nei jestem pewna czy nie z naszego forum, ale niestety nei pamiętam http://parts.com.pl/galeria/var/resizes/Anna/kominekjotulobudowa.jpg?m=1301680207 A poza tym mam doła tak jak Nemiczek:( Mojego paskuda nie ma, bo w Polsce, nie ma sie do kogo przytulić, tydzień w pracy okropny, jutro dyżur.. i źle mi:( Poza tym nie ma też mojego psiula kochanego.. przejechał dzielnie przez Irlandię, Uk, Francję, Belgię, Holandię i Niemcy, żeby dostać się do Polski. Mąż stwierdził,że pies w poprzednim zyciu na pewno był kierowcą tira. Podobno lepszego pasażera ze świecą szukać:) Edytowane 1 Kwietnia 2011 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 01.04.2011 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2011 A widzisz można najbardziej to mnie jednak życie zaskakuje niestety ...a ja też jakaś dzisiaj nie bałdzo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anagat 03.04.2011 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 (edytowane) Aniu, nasz piesek nie dostał żadnych 'uspakajaczy'. Mieliśmy, ale nie były potrzebne:) A co do kominka, u nas nie było dyskusji.. Musiało być coś do palenia w domku:) A kotłownię też będziemy mieli niedaleko (gazu nie chcemy). Było za to duuużo dyskusji na temat- kominek czy koza. Ja kozy nie chciałam dopóki nei zobaczyłam powyższych inspiracji. Mamy umowę, że rura będzie schowana i tyle. Niestety koza z mojej ulubionej inspiracji kosztuje ok 6 tyś, a my na pewno nie zamierzamy wydać na naszą duzo więcej niż tysiaka.. no i to są te kompromisy:) Na razie nie mam co pisać Mąż w Polsce porządkuje domek, zeby ekipa dobudówkowa mogła wejść w maju.. Ale to i tak do wnętrz jeszcze dłuuugo. edit- pomyłka własnie sprawdzałam jotul F TD kosztuje 2650 .. więc nie tak źle:) Może się uda. Edytowane 3 Kwietnia 2011 przez anagat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 03.04.2011 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2011 Polecam Jotule, nie wiem jak kozy się sprawują, ale wkłady kominkowe pierwsza klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.