Domek bez nazwy

[Kamilcia]

miałam informacje, że na drewnianej podlodze bezpośrednio to nie za bardzo. We wszystkich inspiracvjach i fotkach z forum widziałam koze na podwyższeniu -albo z płytek, albo z cegły...

 

a sof poszukam, dzięki ona rozkładana jest?

[anagat]

Tak oczywiscie rozkladana:) My na razie na niej spac zamierzamy, wiec mam nadzieje, ze wygodna..

 

A koza stoi na jakiejs blasze- wlasnie sie tesciow pytalam.

[ane3ka1]

Anagatku, u mnie tak samo ściana nie jest skończona od góry. Małż musiałby ciąć centymetrowe paski. Wątpię czy przy tej długości cegły cokolwiek udałoby się mu uciąć. Pewnie wszystko by pękało. Więc mamy jak u Ciebie. Mnie to nie przeszkadza.

[anagat]

Aniu, ale u Ciebie chyba niewiele zostało.. u mnie na prawie cala cegielke.. U Ciebie patrzyłam i nic mi nie przeszkadzało... jeszcze raz kuknę

No i u mnie faktycznie nisko sufity mamy..

 

Macie jakies propozycje lamp?

 

Aneczka, u Was baaardzo wysoko, wiiec nawet nie zauwazyłam.. Kto tam by tak wysoko patrzył faktycznie nie jest do samiutkiej góry..

Edytowane 20 Sierpnia 2012 przez anagat

[ane3ka1]

No, ta nasza ściana na klatce schodowej to ponad 4m ma. Tylko jak się na górze stoi i się TAM właśnie patrzy to widać

[nemi]

Jak 240 cm na wysokość, to z wiszącą bym chyba nie ryzykowała... Tym bardziej, że Radek wysoki...

 

Nie wiem za bardzo o czym w ogóle myślicie, bo do wyboru to jest sporo różnych:

 

- mogą być "wpuszczane" w sufit, np. coś takiego:

http://swiatloprzestrzen.pl/lampy-krakow-wewnetrzne/85-squares-111x2-12v.html

http://www.twojabateria.pl/oswietlenie/sotto-luce-mea-2

 

- zwykłe plafony: http://www.skleplampy.pl/?p=793

 

- coś w kryształkach http://www.meblobranie.pl/pokojowe/lampy/sufitowe/plafon-acrylio.html

[anagat]

Nemi.. oj takie lampy nowoczesne absolutnie odpadają Będę kombinować z czymś wiszącym.. Ale dzięki:)

[Stellonka]

aaaaaa !!!!!

weszłam w Twój wątek dobrych kilka miesięcy temu ,uważnie śledziłam zmiany bo wątek jest niesamowity dopatrzyłam się dopiero po linku na dole Twojego posta,że Ty to Ty i komentujesz moje zmiany w domu

gratuję wytrwałości!!!

największe gratulacje z powodu powiększenia się rodziny!!!!!

i pozdrawiam Stellonka

[anagat]

Dziewczyny, doszły próbniki tkanin.. No i teraz dopiero mam problem..

Ogólnie szarości jest mało. Ta szarość, którą tutaj na zdjęciu dałam to taka 'błękitna' szarość.. więc nie jestem przekonana..

 

Dużo jest za to ładnych kremów, takich 'biszkoptowych' kolorków.

No i nie wiem..

[Rocia]

Zaglądam prawie codziennie

Wczoraj zapomniałam, a tu takie dyskusje mnie ominęły. Sofy dwie pierwsze świetne, co do koloru bierz to co Tobie bardziej odpowiada, ja na pewno miałabym duży dylemat, bo obydwie mi leżą Jak już masz próbki to chyba łatwiej będzie Ci wybrać, odrzucaj po kolei te, które najmniej Ci (Wam) się podobają i zostaw 2, 3. (Jak dalej nie będziesz wiedziała, który kolor daj zadecydować R. niech się ucieszy, że ma coś do powiedzenia )

Co do cegiełki też nie zauważyłam, że coś nie pasuje, czyli wygląda dobrze (tylko ten kurz )

 

Mówicie, żeby do podłogi drewnianej w salonie pasuje szary gres? A ja sobie wymyśliłam grafitowe szafki, nie będzie za "szaro"?

[anagat]

Rocia, ja od urodzenia Ignasia bardzo malutko na wątki zaglądam:( Nie mam na nic czasu.. Najpierw problemy z karmieniem.. potem odciąganie.. potem przeprowadzka z Irlandii, a teraz Ignaś i odciąganie , i domek.. więc nie wiem co ty tam kochana planujesz, ale no szary z drewnem wygląda pięknie, chyba że jest go za dużo:D U ciebie na pewno będzie dobrze..

 

No oglądam te tkaniny i oglądam..W sumie zastanawiam się nad materiałem z tej firmy

 

http://mapatex.lh.pl/new/pol/_oferta.html

 

Mam próbnik materiału- jaguar i nebraska (inne już nie bardzo mi się widzą). Jaguar ma fajne dwie szarości- jedną niebieskawą, a drugą trochę ciemniejszą, ale bardzo szarą. Nebraska niestety nie ma szarości..

 

Z jaguara myślę o -grey lub water.

 

Z nebraski- bone lub latte (wg mnie fajny greige)

 

No i teraz zupełnie nie wiem.. jakby był szary z nebraski, to bym wiedziała, bo faktura materiału jest super. Jest nieblyszczący. I przemiły w dotyku.

Jaguar jest taki trochę błyszczący;/

 

Myślę też sobie, że tę cegiełkę moją trza by było jakoś 'sprowadzić na ziemię' i ochłodzić.. nie zrobię tego beżem i brązami.. Chyba???

 

Jest jeszcze jeden materiał , który mi sie widzi- moja mama określiła go jako 'płótno harcerskie' . Fajny, tylko nie ma teflonu i nie jestem pewna , czy pasuje do takiej trochę stylizowanej sofy? Do nowoczesnej na pewno super..

 

Buu nie lubie dokonywać wyborów. Porobiłabym fotki, ale sis moja wyjechała na wczasy zabierając aparat grrr...

 

Mam próbniki do poniedziałku, potem muszę je odesłać. A 10 wrz. będę zamawiać, więc jeszcze mam czas..

[anagat]

A jakby dac taki zyrandol?

[Domi87]

no to muszę kiedyś zobaczyć połączenie dechy i tej płytki, ale pewnie macie rację... może jednak zrobię drewno w kuchni:P

a nie boisz się o wysokość? że główką będzie mąż zahaczał?

[anagat]

Drewno w kuchni.. mniam:) Pewnie zachodu trochę jest, ale za to jakie piękne:)

 

A co do głowy męża:D:D Jeśli ten sufit faktycznie na wys 240 , lampa ma bodajże 40..a mąć równe 190cm to 10 cm w zapasie.. najwyżej nie będzie tam skakał w tym miejscu:D:D

 

Pysiaczek ostatnio u mnie nie pisała, ale z priva od niej wiem, że jej cudna lampa (wycofywana ze sklepów grrr) ma 49 cm, a ich sufit jest na wys 242.. No ale nie wiem jak oni wysocy:)

 

Z zresztą..najwyżej główkę się zszyje:D:D

[anagat]

Kobitki, zadam pytanie apropo pralek.. Chcę taką, w której będzie możliwość regulacji temperatury do większości programów- albo inaczej- takiej co będzie prała na 90 stopni w ciągu max 90 minut, a na 60 st do 60. ,, Miałam taką w Ire, chyba z Beko i była rewelacyjna.. ale ten model chyba już nie jest produkowany..

Może to totalnie głupie pytanie, ale na ceneo w opiniach jakoś nikt o tym nie pisze, a jak pisze, to zaraz druga osoba tej pierwszej zaprzecza.. a pani w sklepie z AGD sama nie była pewna;/;/

 

A ja nie mam potrzeby prania na 60 st przez 2 godziny..

[Stellonka]

ja posiadam boscha

model maxx5

prawie wszystko możesz przestawić samodzielnie,

również temperaturę, mnóstwo kombinacji programowych z możliwością decyzji w jakiej temperaturze będziesz prała

sa bardzo krótkie i długie programy, możliwośc redukcji i zwiększania wirowania i oczywiście odroczenie końca prania o wybraną ilość godzin

ustawiasz wszystko na dużym wygodnym wyświetlaczu a pralka " rozmawia" z Tobą po polsku

tutaj masz troszkę opinii

http://www.euro.com.pl/pralki/opinie-bosch-maxx-5-wlx2048kpl.bhtml

ja mam kilka lat i gorąco polecam:yes:

[Domi87]

"pralka rozmawia z Tobą po polsku" - przydatna funkcja, bo jak przychodzi do prania mężowie mają jakąś zaprogramowaną funkcję znikania. A tak przynajmniej będzie do kogo gębę otworzyć

[anagat]

"pralka rozmawia z Tobą po polsku" - przydatna funkcja, bo jak przychodzi do prania mężowie mają jakąś zaprogramowaną funkcję znikania. A tak przynajmniej będzie do kogo gębę otworzyć

 

:rotfl::rotfl:

 

dooobreee...

ten bosh to akurat za maly.. ja ciagle koce piore. musi byc 6 lub 7 kg wsad.. ale ciekawie wyglada.. A jaki tam jest najkrotszy program, zeby wyprac na 60 st?

 

Stellonka, co do sekretarzyka.. chyba bialy mat, na razie bez deku.. bo nie wiem, gdzie ostatecznie stanie..No i galeczki obowiazkowo do wymiany.. pewnie na takie hemnesowe-czarne:)

 

 

Ignas dzis marudny.. chyba na zmiane pogody:D

[Stellonka]

koce piorę bez problemu

masz 3 programy krótkie ,najkrótszy 15 minut ale temperatura maks 40 stopni

na 60 stopni masz też kilka ale to 1,20h najkrócej

 

ooo tak czarne gałeczki, też takie zrobiłam do białej komody i mam półmat farbę

 

no tak rozumiem Ignasia u mnie jakoś tak szarawo na niebie a za chwilkę wskakuję na motocykl i śmigam do koleżanki oby mnie nie zmoczyło ....robimy tam duży remont kuchni i przedpokoju z malowaniem mebli włącznie ....istna rewolucja

miłego dnia!

[anagat]

Duże koce? i dobrze pierze? U mnie na wszystkim sierść.. więc nie tylko o 'odsmrodkowanie' chodzi:D

 

Ignaś padł ufff:) U mnie też szaro.. a Tobie życzę powodzenia w remoncie:)

Ja teraz mieszkam u rodziców i też będziemy zmieniać kuchnię. Nie wiem , co z tego będzie.. bo to musi być remont jak najtańszy:( Nie ma możliwości nawet wygladzenia ścian, ani położenia płytek.. ale że ich meble się już normalnie rozpadają, to mam nadzieję, że jakoś to wyjdzie.. Jeśli wyjdzie estetycznie, to dam fotkę na wątku..Oby tylko meble z alledrogo jakoś dały się złożyć i nie kiwały się..